Tegoroczne badanie Światowego Forum Ekonomicznego wykazało, że na czele największych wyzwań najbliższych lat znalazł się kryzys związany z drastycznym wzrostem kosztów życia. Raport przygotowany we współpracy z Marshem McLennanem i Zurich Insurance Group został opracowany na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród ponad 1200 ekspertów ds. ryzyka, decydentów oraz przedstawicieli szeregu branż z całego świata. Od 17 lat analiza jest publikowana przed szczytem gospodarczym w Davos.
Przyszłość pod względem klimatu nie zapowiada się optymistycznie
Eksperci ocenili, że wojna w Ukrainie oraz globalna pandemia, która wybuchła na początku obecnej dekady, w ogromnym stopniu podsyciły obawy o gwałtownie rosnące koszty żywności oraz energii. Oszacowali, że w ciągu najbliższych dwóch lat największym zagrożeniem społecznym będzie ryzyko wystąpienia recesji, wzrost zadłużenia oraz presja inflacyjna. Zwrócili również uwagę na możliwe opóźnienia w zakresie podejmowania decyzji dotyczących walki z pogłębiającym się kryzysem klimatycznym. Wśród 10 krótkoterminowych zagrożeń wymieniono też m.in. występowanie klęsk żywiołowych oraz ekstremalnych zdarzeń pogodowych, zdarzenia prowadzące do poważnych szkód środowiskowych, kryzysy zasobów naturalnych oraz niepowodzenie w zakresie adaptacji do zmian klimatu.
W przypadku zagrożeń długoterminowych, zdecydowanie największy stanowi pogłębiający się kryzys klimatyczny, choć na liście znalazły się również m.in. utrata różnorodności biologicznej i załamanie się ekosystemów. Łącznie zagrożenia związane z klimatem zajęły sześć z 10 miejsc na liście.
Czytaj więcej
Według nowego sondażu Gallup World Risk Poll, coraz mniej osób postrzega zmiany klimatyczne jako wyjątkowo palący problem. Badanie opublikowano na kilka tygodni przed szczytem klimatycznym COP27 w Egipcie.
Autorzy raportu podkreślają, że osiągnięcie koniecznych postępów w zakresie walki z globalnym ociepleniem od 30 lat stanowi ciągłe wyzwanie, a ryzyko zaniedbania tego problemu znalazł się w czołówce zagrożeń opisanych w raporcie Światowego Forum Ekonomicznego już 12 lat temu. Tymczasem obecnie świat zmaga się z rekordowymi emisjami dwutlenku węgla, metanu i podtlenku azotu, a cel ograniczenia wzrostu globalnej temperatury do 1,5°C jest coraz mniej realny. Zdaniem naukowców z Międzyrządowego Panel ds. Zmian Klimatu (IPCC), istnieje 50 proc. szans na to, że planeta ociepli się o 1,5°C w stosunku do poziomów przedindustrialnych już w 2030 roku. Z kolei obecne zobowiązania podjęte przez sektor prywatny krajów G7 prowadzą do wzrostu o 2,7°C do 2050 roku.