Brytyjski think tank New Weather Institute opublikował analizę dotyczącą emisji generowanych przez czołowych sponsorów tegorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu. Autorzy raportu podkreślają że sponsorowanie igrzysk zapowiadanego jako bardziej zrównoważone niż wcześniejsze edycje jest przez firmy chętnie wykorzystywane w celach marketingowych. Tymczasem, zamiast troszczyć się o swój wizerunek, powinny starać się wprowadzić zmiany w swojej działalności prowadzące do ograniczenia szkodliwego wpływu na środowisko.
Paryż 2024: kim są sponsorzy igrzysk?
Na pierwszym miejscu rankingu umieszczono koncern Toyota, która w 2022 roku wyemitowała 575,8 mln ton ekwiwalentu CO2. Firma generuje większe emisje niż jeden z gigantów przemysłu naftowego, BP, sprzedając rocznie 11 milionów pojazdów zasilanych paliwami kopalnymi. Na Toyotę spadła również fala krytyki w związku z uznaniem samochodu wodorowego Toyota Mirai za oficjalny pojazd tegorocznych igrzysk olimpijskich. Decyzję organizatorów wydarzenia skrytykowali naukowcy z ponad 15 krajów. W liście otwartym do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego 120 ekspertów ostrzegło, że 99 proc. wodoru pochodzi z paliw kopalnych, trudno więc uznać zasilane nim pojazdy za przyjazne dla klimatu. Zamiast tego zaproponowano zastąpienie aut na wodór pojazdami elektrycznymi, które zgodnie z najnowszym raportem IPCC są najlepszym rozwiązaniem na dekarbonizację transportu pasażerskiego.
Czytaj więcej
Międzynarodowy zespół naukowców wykorzystał nowoczesne narzędzia do potwierdzenia ogromnych ilości metanu, który wyciekł z odwiertu naftowego na złożu Karaturun East w Kazachstanie. To największy udokumentowany wyciek metanu.
Na drugim miejscu w raporcie New Weather Institute znalazł się amerykański producent dóbr konsumpcyjnych, firma Procter & Gamble (P&G), który rocznie emituje 159 mln ton CO2e. Autorzy opracowania podkreślają, że zgodnie z ustaleniami inicjatywy Science Based Targets (SBTi), firma jest daleka od osiągnięcia zadeklarowanego celu zerowej emisji netto. Zdaniem autorów raportu, zamiast inwestować w rozwiązania przyjazne dla klimatu, P&G chętniej przeznacza środki na reklamę – ok. 8 mld dolarów rocznie.
Podium zamyka firma Samsung Electronics z rocznymi emisjami sięgającymi 139,8 mln ton CO2e. Autorzy zestawienia przypomnieli, że firma wyznaczyła sobie cel przejścia na energię odnawialną w 100 proc. do 2050 roku, podczas gdy tajwańska firma TSMC, produkująca półprzewodniki, zobowiązała się osiągnąć to dekadę szybciej.