Sycylia zmaga się z upałami – lokalna agencja ochrony ludności poinformowała w środę, że na niektórych obszarach wschodniej części wyspy termometry w niedzielę wskazywały nawet 47 stopni Celsjusza. To temperatura bardzo bliska rekordu ciepła w Europie, który padł w sierpniu 2021 roku na Sycylii i wyniósł 48,8 stopni Celsjusza – podaje Reuters.
Czytaj więcej
Katalonia – hiszpański region, który od dłuższego czasu walczy z suszą – rozważa podjęcie kroków mających na celu poprawę krytycznej sytuacji. Wkrótce racjonowanie wody może dotyczyć już nie tylko mieszkańców regionu, ale i turystów.
Upały na Sycylii. Trwa handel wodą z nielegalnych cystern
W związku z trudną sytuacją – problemami z dostawami wody, nawadnianiem upraw i dramatyczną suszą – nasilają się protesty mieszkańców Sycylii, którzy twierdzą, że władze niewiele robią, by pomóc im w trudnej sytuacji.
W niektórych częściach Sycylii – między innymi w Palermo – obowiązuje racjonowanie wody. Ograniczenia dotyczące korzystania z wody wprowadzono już w ponad stu gminach.
Sytuacja stała się tak poważna, że w miastach kwitnie handel wodą z nielegalnych cystern. Ceny wody rosną jednak z dnia na dzień – jak donoszą włoskie media, potrzebujące wody restauracje płacą od 250 do 400 euro za ilości niezbędne do prowadzenia działalności. Choć lokalne władze oferują mieszkańcom cysterny z darmową wodą, to jest ich niezwykle mało i zwyczajnie nie starcza jej dla wszystkich.