Leśnicy i Ministerstwo Środowiska chcą wyjąć spod ochrony 62 km² terenu, w tym drzewostany w wieku 254 lat! 100 organizacji i ruchów społecznych wysłało do UNESCO apel, by odrzuciło dokument.
Dziesięć bardzo starych drzew w wieku między 170 a 290 lat wyciętych przez Lasy Państwowe odkryli podczas leśnych patroli w te wakacje, aktywiści związani z Inicjatywą Dzikie Karpaty.
Aktywiści apeluję o ochronę starych lasów, nawodnienie mokradeł i torfowisk na terenach leśnych oraz objęcie certyfikacją FSC wszystkich terenów zarządzanych przez Lasy Państwowe.
Ekolodzy apelują o gruntowną reformę Lasów Państwowych. Ich zdaniem polskie ekosystemy leśne stają się plantacjami drewna, które spienięża się, by mała grupa osiągała korzyści finansowe.
Na piątek zaplanowane jest I czytanie tzw. ustawy „w obronie lasów”. Zdaniem ekologów przygotowana przez Suwerenną Polską nowelizacja ustawy o lasach to fasada bez prawnego znaczenia, która ma przykryć nadużycia i błędy gospodarki leśnej prowadzonej przez Lasy Państwowe.
Ekolodzy ostrzegają że planowane wycinki na obszarze UNESCO to dewastacja Puszczy Białowieskiej i kolejny konflikt o najcenniejszy przyrodniczo las nizinny Europy.
Minimum 239, a może nawet ponad 1200, drzew pójdzie pod topór w ramach planowanej budowy ścieżki rowerowej w Wolińskim Parku Narodowym. Z inwestycją koliduje aż 69 stanowisk gatunków chronionych.
Wydłużony przez zmiany klimatu okres wegetacyjny drzew sprawia, że rosną one dużo szybciej, niż wcześniej. Nie oznacza to jednak, że są one silniejsze, wręcz przeciwnie – ich drewno jest znacznie słabsze i bardziej kruche.
Rekordowo wysokie przychody i zarobki, skandalicznie niskie nakłady na ochronę przyrody. To obraz wyłaniający się z raportu finansowego Lasów Państwowych.
Zarządzanie polskimi lasami i sposób funkcjonowania przedsiębiorstwa Lasy Państwowe musi zostać radykalnie zmieniony – mówią przedstawiciele organizacji pozarządowych, które we wtorek zebrały się w Sejmie RP.
Za prezydentury Luiza Inacia Lula da Silvy wylesianie lasów deszczowych Amazonii w Brazylii spadło w kwietniu w porównaniu z rokiem poprzednim. I to nie o mało, bo o 68 procent.