Reklama

Amazonia padła ofiarą nielegalnej „gorączki złota”. Rekordowa wycinka lasów

Eksperci alarmują, że uzbrojone grupy przestępcze niszczą lasy tropikalne, by nielegalnie wydobywać złoto. Pod topór poszło jak dotąd 140 tysięcy hektarów dżungli amazońskiej.

Publikacja: 13.10.2025 12:25

Zdaniem ekspertów, od 1984 r. w Peru wykarczowano już około 140 tys. hektarów lasu tropikalnego.

Zdaniem ekspertów, od 1984 r. w Peru wykarczowano już około 140 tys. hektarów lasu tropikalnego.

Foto: Dado Galdieri/Bloomberg

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są przyczyny nielegalnego wydobycia złota w Amazonii?
  • Jakie skutki ma nielegalne wydobycie złota dla środowiska naturalnego?
  • Jaki jest związek pomiędzy cenami złota a niszczeniem amazońskich lasów?
  • Jakie działania międzynarodowe podjęto w celu zwalczania nielegalnego wydobycia złota?

Zmiany klimatu, wywołane działalnością człowieka, mają destrukcyjny wpływ na Amazonię, odgrywającą ogromną rolę w pochłanianiu dwutlenku węgla z atmosfery. To jednak niejedyny problem, z jakim mierzy się obecnie ten niezwykle istotny przyrodniczo obszar. Jak wskazują naukowcy, w ostatnim czasie w regionie coraz częściej dewastowane są lasy tropikalne. Odpowiedzialne za to są grupy przestępcze, które nielegalnie wydobywają złoto. 

Jak wynika z raportu organizacji Monitoring of the Andean Amazon Project (MAAP), nielegalne wydobycie cennego surowca doprowadziło już do zniszczenia około 140 tys. hektarów lasów deszczowych w peruwiańskiej Amazonii. A może być jeszcze gorzej – eksperci ostrzegają bowiem, że proces ten przyspiesza wraz z napływem uzbrojonych, zagranicznych grup przestępczych, które chcą wykorzystać rekordowe ceny kruszcu. 

Gorączka złota w lasach Amazonii

Według ustaleń badaczy, by wybudować nielegalne kopalnie złota, od 1984 r. w Peru wykarczowano już około 140 tys. hektarów lasu tropikalnego. „Skala zniszczeń rośnie w zastraszającym tempie” – wskazują eksperci, zaznaczając, że proceder ten powoduje nie tylko wylesianie, ale również skażenie rzek toksyczną rtęcią, stosowaną przy wydobywaniu złota z osadów rzecznych.

MAAP – będący częścią organizacji Amazon Conservation – dzięki wykonanym z powietrza zdjęciom o ultrawysokiej rozdzielczości, po raz pierwszy zdołał udokumentować obszary wylesienia oraz działające tam pogłębiarki – maszyny wykorzystywane do nielegalnego wydobywania złota z dna rzek. Odkrycie to – jak wskazują eksperci – ujawniło, że kryzys środowiskowy, dotychczas ograniczony do południowego regionu Madre de Dios, rozprzestrzenia się także na północ kraju. „Wcześniej widywaliśmy to tylko w regionie Madre de Dios, ale teraz obserwujemy to wszędzie” – zauważa dyrektor MAAP, Matt Finer.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Ganges wysycha. Eksperci: Tak źle nie było od 1300 lat

Powodem tak trudnej sytuacji jest to, że w ostatnich dniach cena złota osiągnęła rekordowy poziom ponad 4 tys. dolarów za uncję – inwestorzy szukają bowiem bezpiecznych miejsc do ulokowania swoich pieniędzy w obawie przed niepewnością gospodarczą i polityczną na świecie. Eksperci zauważają, że „zwiększa to presję na lasy Amazonii”. Dlaczego? Rdzenni mieszkańcy alarmują, że wraz ze wzrostem cen surowca, uzbrojone grupy przestępcze coraz częściej niszczą ich lasy i zatruwają rzeki w pogoni za cennym kruszcem.

Materiały ujawnione przez MAAP pokazują, że niegdyś gęste, zielone połacie dżungli zamieniają się w martwe, szare krajobrazy. Eksperci wskazują, że nielegalna działalność wydobywcza dotknęła już 225 rzek i strumieni. „Zatruwają rzeki – to woda, którą pijemy” – mówi w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „The Guardian” Roberto Tafur Shupingahua, przedstawiciel społeczności żyjących nad Amazonią. Jak relacjonuje, mieszkańcy od ponad miesiąca próbują blokować napływ górników na rzekę Tigre, co doprowadziło już do kilku strzelanin. „Nie mamy wyboru, musimy się bronić, ale jesteśmy sami. Państwo jest nieobecne” – dodał. 

Badacze podkreślają, że zanieczyszczenie rzek rtęcią kumuluje się w rybach, które stanowią podstawę diety lokalnych społeczności. Skutkiem tego są zaburzenia neurologiczne i rozwojowe, w tym wady wrodzone. Badania przeprowadzone w lokalnych społecznościach w północnym regionie Loreto wykazały, że poziom rtęci w organizmach mieszkańców jest prawie czterokrotnie wyższy od limitu zalecanego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

Nielegalne wydobycie złota w Amazonii

Choć większość nielegalnych kopalń złota wciąż znajduje się w regionie Madre de Dios, eksperci zauważają, że grupy przestępcze działają także coraz dalej na północy kraju – w regionach Loreto, Amazonas, Huánuco, Pasco i Ucayali. „Na razie są to niewielkie działania, ale kiedy wydobycie się już zacznie, może się bardzo szybko rozrosnąć” – ostrzega Finer. Dodaje też, że raport jego organizacji ukazuje jedynie część zjawiska, które w podobnej skali może mieć miejsce również w innych krajach Amazonii. „Po raz pierwszy przyjrzeliśmy się temu zjawisku tak szczegółowo w jednym kraju, ale w Brazylii, Boliwii i Kolumbii zobaczymy dokładnie to samo” – zakłada ekspert. 

Raport MAAP wykazał także coraz większą liczbę pogłębiarek do wydobycia złota w rejonach przygranicznych z Boliwią, Brazylią i Kolumbią. Jak podkreślają eksperci, rekordowe ceny złota przyciągają zagraniczne, uzbrojone grupy przestępcze, które działają na peruwiańskich terenach, gdzie lokalne władze nie podejmują skutecznych działań.

Reklama
Reklama

W procederze brać mają udział międzynarodowe sieci przestępcze, w tym kolumbijscy Comandos de la Frontera oraz brazylijski Comando Vermelho, które – jak wskazano w raporcie – „łączą handel kokainą i pranie pieniędzy z nielegalnym wydobyciem złota, osiągając ogromne zyski przy rekordowych cenach kruszcu”. Jak dodano, rząd w Limie „nie stanowi poważnej przeszkody dla zorganizowanej przestępczości”.

Do sprawy odniosła się już Grupa Andyjska (hiszp. Grupo Andino) – organizacja handlowa z siedzibą w Limie w Peru, która została utworzona w 1969 r. przez Boliwię, Chile, Kolumbię, Ekwador i Peru na mocy Traktatu z Kartageny. Wezwała ona Peru do podjęcia zdecydowanych działań przeciwko nielegalnemu wydobyciu złota, ostrzegając, że brak reakcji może skutkować sankcjami gospodarczymi.

„Złoto jest obecnie niezwykle dochodowe. Nie widzę żadnych oznak spadku cen, więc prawdopodobnie sytuacja pogorszy się, zanim zacznie się poprawiać” – zaznacza Matt Finer z MAAP.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są przyczyny nielegalnego wydobycia złota w Amazonii?
  • Jakie skutki ma nielegalne wydobycie złota dla środowiska naturalnego?
  • Jaki jest związek pomiędzy cenami złota a niszczeniem amazońskich lasów?
  • Jakie działania międzynarodowe podjęto w celu zwalczania nielegalnego wydobycia złota?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

Zmiany klimatu, wywołane działalnością człowieka, mają destrukcyjny wpływ na Amazonię, odgrywającą ogromną rolę w pochłanianiu dwutlenku węgla z atmosfery. To jednak niejedyny problem, z jakim mierzy się obecnie ten niezwykle istotny przyrodniczo obszar. Jak wskazują naukowcy, w ostatnim czasie w regionie coraz częściej dewastowane są lasy tropikalne. Odpowiedzialne za to są grupy przestępcze, które nielegalnie wydobywają złoto. 

Jak wynika z raportu organizacji Monitoring of the Andean Amazon Project (MAAP), nielegalne wydobycie cennego surowca doprowadziło już do zniszczenia około 140 tys. hektarów lasów deszczowych w peruwiańskiej Amazonii. A może być jeszcze gorzej – eksperci ostrzegają bowiem, że proces ten przyspiesza wraz z napływem uzbrojonych, zagranicznych grup przestępczych, które chcą wykorzystać rekordowe ceny kruszcu. 

Pozostało jeszcze 86% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Lasy
Pożary lasów coraz groźniejsze dla zdrowia. Eksperci: Nie doceniliśmy zagrożenia
Lasy
Sadzenie drzew nie uratuje nas przed zmianami klimatu. Eksperci studzą entuzjazm
Lasy
Setki drzew do wycinki na Helu. W planach nowa inwestycja, mieszkańcy oburzeni
Lasy
W polskich miastach pojawią się lasy społeczne. Nowy projekt resortu środowiska
Lasy
Rekordowe pożary lasów na świecie. Eksperci: „To globalny sygnał alarmowy”
Reklama
Reklama