W ubiegłym roku kraje Ameryki Południowej odnotowały ponad pół miliona pożarów, co stanowi najwyższy wynik od 2010 roku. Pożary w Brazylii stanowiły aż 54 proc. i zdecydowana większość z nim wybuchła na terytoriach szczególnie istotnych przyrodniczo, w tym lasach lasów deszczowych Amazonii, na mokradłach Pantanal oraz sawannie Cerrado.
Wśród regionów najbardziej dotkniętych pożarami Amazonii znalazł się stan Para, którego stolica Belem będzie w listopadzie gospodarzem konferencji klimatycznej COP30 – w szczytowym momencie ubiegłorocznego kryzysu pożarowego wybuchło tam ponad 56 000 pożarów. To najgorszy sezon pożarów od 2005 roku.