Drzewa zaczynają „kaszleć” dwutlenkiem węgla. To skutek zmian klimatu

Naukowcy odkryli, że w cieplejszym i bardziej suchym klimacie drzewa coraz gorzej radzą sobie z pochłanianiem dwutlenku węgla. Dalsze ocieplanie się klimatu jeszcze bardziej ograniczy ten proces.

Publikacja: 05.02.2024 11:21

Zdaniem ekspertów z amerykańskiego uniwersytetu Penn State zmiany klimatu zaburzają naturalny proces

Zdaniem ekspertów z amerykańskiego uniwersytetu Penn State zmiany klimatu zaburzają naturalny proces pochłaniania CO2 przez drzewa.

Foto: Hannah Morgan Unsplash

Szacuje się, że w zależności od różnych czynników, jedno drzewo jest w stanie wchłonąć 10-40 kg emisji dwutlenku węgla rocznie. Jak wynika z danych Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych rośliny i drzewa pochłaniają każdego roku ok. 25 proc. emisji CO2, generowanych przez działalność człowieka. Te dane mogą jednak już wkrótce być nieaktualne. Jak ustalili naukowcy z Uniwersytetu Stanu Pensylwania, coraz bardziej ocieplający się klimat może znacząco obniżyć ich skuteczność.

Zmiany klimatu utrudniają drzewom pochłanianie CO2

W procesie fotosyntezy drzewa pochłaniają CO2 z atmosfery, aby wytworzyć nowy wzrost, a następnie go uwalniają. Autorzy badania opublikowanego na łamach Proceedings of the National Academy of Sciences ustalili, że w cieplejszym klimacie tempo tego procesu przebiega nawet dwukrotnie szybciej, a w klimacie subtropikalnym próg tej reakcji zaczyna być przekraczany w temperaturze ok. 20°C i pogarsza się w miarę jej wzrostu.

Czytaj więcej

Emisje CO2 w UE najniższe od pół wieku. „Czysta energia” zaczyna działać

Jak twierdzi główny autor badania, Max Lloyd, adiunkt nauk o Ziemi z Uniwersytetu Stanu Pensylwania, ludzkość „zaburzyła ten niezbędny cykl”.

„Odkryliśmy, że drzewa w cieplejszym i bardziej suchym klimacie raczej kaszlą niż oddychają" – mówi Lloyd. „Wysyłają do atmosfery znacznie więcej CO2 niż drzewa w chłodniejszym i bardziej wilgotnym klimacie".

„Kiedy myślimy o przyszłości klimatu, przewidujemy, że poziom emisji CO2 wzrośnie, co teoretycznie jest dobre dla roślin, ponieważ są to cząsteczki, które wdychają. Ale pokazaliśmy, że nastąpi zmiana, której nie uwzględniają niektóre dominujące modele [klimatyczne]. Świat będzie coraz cieplejszy, co oznacza, że rośliny będą mniej zdolne do pochłaniania CO2 – dodaje Max Lloyd. 

Naukowcy odkryli, że wskaźnikiem fotooddychania drzew jest zróżnicowanie liczebności niektórych izotopów drewna z grupy metoksylowej. Zespół przeanalizował właściwości izotopu metoksylowego w próbkach drewna pobranych z ok. trzydziestu okazów drzew z różnych regionów świata.

Dotychczas tempo fotooddychania można było mierzyć jedynie w czasie rzeczywistym przy użyciu żywych roślin lub dobrze zachowanych martwych okazów, które zachowały węglowodany strukturalne.

Jak wyjaśnia Max Lloyd, uniemożliwiało to w zasadzie możliwość obserwacji tempa w jakim rośliny pochłaniały CO2 w przeszłości. Nowa metoda może ułatwić odkrycie tempa fotooddychania sprzed dziesiątek milionów lat oraz jego wpływu na zmianę klimatu.

Szacuje się, że w zależności od różnych czynników, jedno drzewo jest w stanie wchłonąć 10-40 kg emisji dwutlenku węgla rocznie. Jak wynika z danych Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych rośliny i drzewa pochłaniają każdego roku ok. 25 proc. emisji CO2, generowanych przez działalność człowieka. Te dane mogą jednak już wkrótce być nieaktualne. Jak ustalili naukowcy z Uniwersytetu Stanu Pensylwania, coraz bardziej ocieplający się klimat może znacząco obniżyć ich skuteczność.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Lasy
Wycinka „zielonych płuc Ziemi” ostro hamuje. Drwalom zostało tylko 6 lat
Lasy
Grzybowa anomalia w polskich lasach. Eksperci są zaniepokojeni
Lasy
„Złodzieje drzew”. Nowe zjawisko we Francji. Zapowiedź ekokatastrofy?
Lasy
Projekty sadzenia lasów w Afryce w ogniu krytyki. „To niszczenie ekosystemów”
Lasy
Wycinka lasów tropikalnych Amazonii wyhamowała. Najlepszy wynik od lat