Naukowcy z Uniwersytetu Browna przeanalizowali ponad 600 firm z branży public relations, aby ocenić, w jaki sposób ukształtowały publiczny dyskurs na temat zmian klimatycznych. Niektóre z analizowanych firm, współpracowały z gigantami paliwowymi, podejmując jednocześnie współpracę z grupami ekologicznymi.
Czytaj więcej
Naukowcy oceniają, że ocieplający się klimat zmniejszy plony, a najbardziej narażone na straty żywności będą najbiedniejsze kraje.
Analiza dotyczy kampanii zorganizowanych dla firm związanych z m.in. przemysłem paliw kopalnych na przestrzeni ostatnich 30 lat. Jak twierdzą autorzy badania, setki milionów dolarów wydane na kampanię w ogromnym stopniu przyczyniły się do narracji dotyczącej globalnego ocieplenia.
Wskazują na przykład termin „ślad węglowy”, który po raz pierwszy został wykorzystany komercyjnie w kampanii Beyond Petroleum, którą Ogilvy, jedna z wiodących w Stanach Zjednoczonych agencji PR, przeprowadziła dla giganta energetycznego BP w 2000 roku. Ogilvy zaczęła przedstawiać BP jako firmę przyjazną dla środowiska, a symbolem tej zmiany było nowe logo – zamiast dawnej tarczy zaczęto używać kojarzącego się znacznie lepiej słońca.
Aby przekonać społeczeństwo, że BP troszczy się o klimat, firma na początku obecnego stulecia udostępniła internetowy kalkulator śladu węglowego, zachęcając konsumentów do dokonywania bardziej świadomych wyborów. Niemal 300 tysięcy osób skorzystało z niego, obliczając ślad węglowy swoich codziennych zakupów, podczas gdy BP stale zwiększało swoje inwestycje w paliwa kopalne.