Aktualizacja: 24.11.2024 20:11 Publikacja: 20.06.2023 12:04
Jednym z kluczowych wniosków z raportu jest to, że lodowce w Himalajach od 2010 roku topnieją o 65 proc. szybciej
Foto: AdobeStock
We wtorek Międzynarodowe Centrum ds. Zintegrowanego Rozwoju Obszarów Górskich (ICIMOD) z siedzibą w stolicy Nepalu, Katmandu, opublikowało najnowszy raport dotyczący tego, w jakiej formie są lodowce Himalajów i Hindukuszu. Wnioski z niego nie są zbyt optymistyczne – eksperci ostrzegają, że występujące w regionie powodzie i lawiny będą prawdopodobnie w nadchodzących latach jeszcze częstsze, co może mieć tragiczne skutki. Lodowce najwyższych na świecie pasm górskich zaopatrują bowiem w wodę gigantyczne rzeki, takie jak Ganges, Irawadi, Indus, Jangcy i Mekong. Wszystkie one są źródłem wody dla miliardów ludzi. Wyniki raportu Międzynarodowego Centrum ds. Zintegrowanego Rozwoju Obszarów Górskich (ICIMOD) są alarmujące – przede wszystkim dla ludzi żyjących w regionach dolnych biegów tych rzek.
Najnowszy raport o stanie kriosfery ujawnia, że bez redukcji emisji do 2100 roku poziom morza może wzrosnąć o jeden metr, co przyniesie fatalne i nieodwracalne konsekwencje dla miliardów ludzi.
Szwajcaria i Włochy musiały wytyczyć nową granicę przebiegającą przez Alpy – donosi „Guardian”. Chodzi o obszar obejmujący między innymi Matterhorn, jeden z najbardziej znanych alpejskich szczytów.
Badacze są zdania, że jesteśmy o krok od przekroczenia siódmej z dziewięciu tak zwanych „granic planetarnych”. To może prowadzić do nieodwracalnych zmian środowiska, które będą miały wpływ na sytuację wszystkich mieszkańców Ziemi.
Gigantyczny lodowiec Thwaitesa, zwany też „Lodowcem zagłady”, jest od wielu lat przedmiotem badań naukowców. Eksperci szacują, że jego proces topnienia może drastycznie wpłynąć na poziom mórz. Ostatnie badania wskazują na nowy, niepokojący trend.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
W rejonie archipelagu Orkadów Południowych utknęła A23a – największa na świecie góra lodowa. Ważąca bilion ton bryła kilka miesiący temu zaczęła „wirować” w miejscu. Zdaniem naukowców, zamiast poruszać się wraz z najsilniejszym prądem oceanicznym na Ziemi, może obracać się w miejscu jeszcze przez wiele lat.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej miał zdecydować o wstrzymaniu największego programu wspierającego wymianę starych kotłów na węgiel i drewno (tzw. kopciuchów) nawet na kilka miesięcy.
Aktywiści klimatyczni z ruchu Ostatnie Pokolenie zapowiadają protesty, które mogą utrudnić poruszanie się po Warszawie. Działacze sprzeciwiają się w ten sposób polityce rządu Donalda Tuska, który – jak zaznaczają – "po roku rządów wciąż napędza kryzys klimatyczny".
Ubiegłoroczny szczyt klimatyczny COP28 w Dubaju zakończył się globalnym wezwaniem do odchodzenia od paliw kopalnych. Jednak w tym roku, zamiast pogłębić zobowiązanie, kraje unikają nawet jego powtórzenia.
Inwestorzy dobrze przyjęli ogłoszone w czwartek wyniki największego polskiego ubezpieczyciela. Jego akcje na warszawskiej giełdzie zyskały na zamknięciu notowań blisko 7 proc., podstawowe indeksy około 1,5 proc.
Na dzień przed zakończeniem szczytu klimatycznego COP29 w Azerbejdżanie opublikowano propozycję tekstu dotyczącego nowego celu finansowania klimatycznego (NCQG). Eksperci mówią o „iluzji postępu”, a sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres przypomina, że czas ucieka.
Międzynarodowy zespół naukowców, który przeprowadził badania, wykorzystując obserwacje z satelitów NASA, stwierdził, że od 2014 roku odnotowuje się wyjątkowo niski poziom zasobów wodnych na Ziemi. Z czym ma związek to zjawisko?
Mimo wielu protestów i apeli mających związek z podarowaniem papieżowi Franciszkowi ogromnej jodły, która ma stanąć przed świętami Bożego Narodzenia na placu Świętego Piotra, 200-letnie drzewo zostało ścięte. Jak twierdzi Watykan, „zapewni to naturalną wymianę drzewostanu na następne dekady".
Koalicja 55 grup klimatycznych oraz 42 cenionych naukowców i ekspertów ds. klimatu podpisała list otwarty, w którym wzywa kraje do walki z dezinformacją klimatyczną. „Nie możemy pozwolić, aby kłamstwa osłabiły działania na rzecz klimatu i utrudniły postęp” – czytamy w liście.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas