Aktualizacja: 18.05.2025 04:17 Publikacja: 14.09.2023 09:30
Aby ponieść sprawiedliwe konsekwencje swoich działań, Stany Zjednoczone i Australia powinny podnieść swoje cele w zakresie redukcji emisji do 2030 roku kolejno o 240 i 170 proc.
Foto: Adobe Stock
Do końca dekady globalne emisje gazów cieplarnianych powinny spaść o 45 proc., tymczasem ścieżka, na której obecnie się znajdujemy, prowadzi do wzrostu o kolejne 10,6 proc. Największymi winowajcami są najbogatsze gospodarki, które nie ponoszą proporcjonalnej odpowiedzialności za swój wpływ na ocieplanie się klimatu. Podczas odbywającego się niedawno szczytu klimatycznego w Afryce sekretarz generalny ONZ António Guterres zaapelował do nich, mówiąc, żeby „przejęły swoje obowiązki”.
Ślub i wesele Ananta Ambaniego, syna jednego z najbogatszych ludzi na świecie i Radhiki Merchant, mają szanse pr...
Naukowcy z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii ustalili, że tworzywa sztuczne, z których wykonane są pr...
Najnowsza ocena klimatycznych „parametrów życiowych” Ziemi wykazała, że stan aż 20 z 35 badanych aspektów drasty...
Najbogatsze gospodarki niechętnie finansują walkę ze zmianami klimatu. W tym roku zasiliły Zielony Fundusz Klima...
Nowe badanie oszacowało skalę szkód wynikających z pogłębiającego się kryzysu klimatycznego w latach 2000-2019....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas