Najbogatsi zagrażają globalnym celom klimatycznym

Aktualne zobowiązania klimatyczne krajów z grupy G20 są za mało ambitne. Bez zdecydowanych zmian w 2030 roku emisje gazów cieplarnianych na mieszkańca będą niemal dwukrotnie wyższe niż poziom, który umożliwia uniknięcie najgorszych scenariuszy zmian klimatu.

Publikacja: 14.09.2023 09:30

Aby ponieść sprawiedliwe konsekwencje swoich działań, Stany Zjednoczone i Australia powinny podnieść

Aby ponieść sprawiedliwe konsekwencje swoich działań, Stany Zjednoczone i Australia powinny podnieść swoje cele w zakresie redukcji emisji do 2030 roku kolejno o 240 i 170 proc.

Foto: Adobe Stock

Do końca dekady globalne emisje gazów cieplarnianych powinny spaść o 45 proc., tymczasem ścieżka, na której obecnie się znajdujemy, prowadzi do wzrostu o kolejne 10,6 proc. Największymi winowajcami są najbogatsze gospodarki, które nie ponoszą proporcjonalnej odpowiedzialności za swój wpływ na ocieplanie się klimatu. Podczas odbywającego się niedawno szczytu klimatycznego w Afryce sekretarz generalny ONZ António Guterres zaapelował do nich, mówiąc, żeby „przejęły swoje obowiązki”.

Pozostało 89% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Rachunek sumienia
Kulisy najdroższego wesela na świecie. Naukowcy policzyli jego ślad węglowy
Rachunek sumienia
Toksyny w przedmiotach codziennego użytku. W taki sposób zatruwamy morza
Rachunek sumienia
Naukowcy alarmują: ludzkość poniosła porażkę
Rachunek sumienia
Bogaci nie chcą się zrzucać na klimat
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rachunek sumienia
Szkody klimatyczne sięgają 16 mln dolarów na godzinę