Reklama

Zła wiadomość dla astmatyków: Inhalatory szkodzą środowisku. Nowe badanie

Amerykańscy naukowcy odkryli, że inhalatory, które wykorzystuje się w leczeniu astmy oraz innych chorób układu oddechowego, przyczyniają się do globalnego ocieplenia. Które z nich mają największy – i najbardziej negatywny – wpływ na środowisko?

Publikacja: 22.10.2025 05:00

Najbardziej szkodliwe dla środowiska, zdaniem autorów badania, są inhalatory, które zawierają pojemn

Najbardziej szkodliwe dla środowiska, zdaniem autorów badania, są inhalatory, które zawierają pojemnik ze sprężonym gazem, będącym nośnikiem dla cząsteczek leku.

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak wypada porównanie emisji z inhalatorów do emisji generowanych przez samochody spalinowe?
  • Jakie typy inhalatorów mają największy wpływ na środowisko?
  • Dlaczego inhalatory ciśnieniowe dozujące są najbardziej szkodliwe dla klimatu?
  • Jakie alternatywy dla tradycyjnych inhalatorów mogą pomóc w ochronie środowiska?
  • Jakie są plany dalszych badań dotyczących emisji inhalatorów?

Według badania przeprowadzonego przez naukowców z UCLA Health – systemu opieki zdrowotnej działającego przy Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles – inhalatory stosowane w leczeniu astmy, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), mają zaskakująco duży wpływ na środowisko naturalne. Jak wykazano, urządzenia te generują rocznie ponad dwa miliony ton emisji dwutlenku węgla. „Odpowiada to emisjom pochodzącym z około 530 tys. samochodów z silnikiem benzynowym w Stanach Zjednoczonych” – zaznaczają eksperci. 

Czytaj więcej

Ekologiczny paradoks: zwalczanie smogu może ocieplać klimat

Emisje: Inhalatory szkodzą środowisku? 

Badanie opublikowane w Czasopiśmie Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego („JAMA”) jest największym dotychczas opracowaniem dotyczącym emisji związanych z użyciem inhalatorów w USA. Naukowcy wzięli w nim pod lupę okres od 2014 do 2024 r. i uwzględnili trzy typy inhalatorów dopuszczonych do leczenia astmy oraz POChP.

Jak ustalono, najbardziej szkodliwe dla środowiska są inhalatory ciśnieniowe dozujące (MDI – metered dose inhalers), które zawierają pojemnik ze sprężonym gazem, będącym nośnikiem dla cząsteczek leku. Według ekspertów, w dziesięcioletnim okresie, którego dotyczyło badanie, odpowiadały one aż za 98 proc. całkowitych emisji związanych z używaniem inhalatorów.

Reklama
Reklama

Z czego to wynika? Inhalatory zawierają gazy pędne – hydrofluoroalkany (HFA), które są silnymi gazami cieplarnianymi, niegdyś powszechnie stosowanymi w aerozolach. Dla porównania, inhalatory suchego proszku (DPI, dry powder inhaler) oraz tzw. inhalatory SMI (Soft Mist Inhaler) są znacznie bardziej przyjazne dla środowiska, gdyż dostarczają lek do płuc bez użycia gazów pędnych. 

Naukowcy zaznaczają, że po uwolnieniu do atmosfery, HFA zatrzymują ciepło w powietrzu tysiące razy lepiej niż dwutlenek węgla. 

Czytaj więcej

Nowy raport na temat jakości powietrza w Europie. Co truje nas najbardziej?

Inhalatory: Ratunek dla chorych, problem dla klimatu  

„Inhalatory zwiększają ślad węglowy amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej, narażając wielu pacjentów z przewlekłymi chorobami układu oddechowego” – podkreśla dr William Feldman, pulmonolog i badacz w David Geffen School of Medicine na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles (UCLA), główny autor badania. „Z drugiej strony istnieje ogromna szansa na wprowadzenie zmian, które będą chronić zarówno pacjentów, jak i planetę, poprzez wykorzystanie inhalatorów o niższej emisji” – dodaje. 

Zespół naukowców z UCLA planuje kontynuację swojego projektu, tym razem badacze planują jednak skoncentrować się na emisjach związanych z użyciem inhalatorów w poszczególnych grupach pacjentów, między innymi w grupie objętej Medicaid, czyli publicznym ubezpieczeniem zdrowotnym, które zapewnia opiekę mieszkańcom o niskich dochodach.

W dalszych etapach naukowcy chcą też porównać wyniki kliniczne stosowania inhalatorów o wyższej i niższej emisji w obrębie tej samej klasy terapeutycznej, a także zbadać strategie cenowe i patentowe stosowane przez firmy farmaceutyczne w procesie wprowadzania technologii inhalatorów o mniejszym wpływie na środowisko. „Kluczowym pierwszym krokiem w kierunku zmian jest zrozumienie rzeczywistej skali problemu” – zaznacza dr Feldman. „Dzięki temu możemy określić, co napędza te emisje oraz opracować ukierunkowane strategie ich ograniczania – z korzyścią dla pacjentów i środowiska” – dodaje. 

Reklama
Reklama

Eksperci zaznaczają, że całkowita rezygnacja z substancji ułatwiających życie cierpiącym na przewlekłe schorzenia układu oddechowego nie wchodzi w grę. Jednym z rozwiązań może być jednak częstsze używanie inhalatorów, w których lek ma postać proszku wdychanego wprost z urządzenia. W związku z tym, że proszek nie jest aerozolem, nie wymaga on stosowania dodatkowych substancji ułatwiających jego wyrzut. Urządzenia tego typu są jednak dużo droższe w produkcji, a co za tym idzie – także dla pacjenta.

Swoje badanie naukowcy przeprowadzili, wykorzystując dane z oficjalnego systemu identyfikacji leków w USA – każdy lek dopuszczony do obrotu w Stanach Zjednoczonych ma bowiem przypisany unikalny dziesięciocyfrowy lub jedenastocyfrowy kod, który umożliwia jego dokładne zidentyfikowanie. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak wypada porównanie emisji z inhalatorów do emisji generowanych przez samochody spalinowe?
  • Jakie typy inhalatorów mają największy wpływ na środowisko?
  • Dlaczego inhalatory ciśnieniowe dozujące są najbardziej szkodliwe dla klimatu?
  • Jakie alternatywy dla tradycyjnych inhalatorów mogą pomóc w ochronie środowiska?
  • Jakie są plany dalszych badań dotyczących emisji inhalatorów?
Pozostało jeszcze 92% artykułu

Według badania przeprowadzonego przez naukowców z UCLA Health – systemu opieki zdrowotnej działającego przy Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles – inhalatory stosowane w leczeniu astmy, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), mają zaskakująco duży wpływ na środowisko naturalne. Jak wykazano, urządzenia te generują rocznie ponad dwa miliony ton emisji dwutlenku węgla. „Odpowiada to emisjom pochodzącym z około 530 tys. samochodów z silnikiem benzynowym w Stanach Zjednoczonych” – zaznaczają eksperci. 

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Emisje
Rekordowy wzrost CO2 w atmosferze. Trzy wskaźniki, które niepokoją ekspertów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Emisje
Polityka klimatyczna legła w gruzach. Świat 10 lat po Porozumieniach paryskich
Emisje
Największy truciciel na świecie – i lider zielonej transformacji. Paradoks Chin
Emisje
Upały w Europie „zawdzięczamy” gigantom paliwowym. Na liście firmy z Polski
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Emisje
Xi Jinping rzuca wyzwanie Trumpowi. Nowa deklaracja w sprawie redukcji emisji
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama