C40 jest siecią największych na świecie miast zaangażowanych w walkę ze zmianami klimatycznymi. Organizacja wspiera miasta w skutecznej współpracy, wymianie wiedzy oraz prowadzeniu celnych, wymiernych i zrównoważonych działań dotyczących zmian klimatycznych. Organizacja zleciła przygotowanie raportu, który pokazuje, co należy zrobić, aby działania na rzecz ograniczenia globalnego ocieplenia były skuteczne. Co sugerują jego autorzy?
Czytaj więcej
Autorzy badania opublikowanego na łamach czasopisma Sustainability podkreślają, że konieczność odejścia od konsumpcji produktów odzwierzęcych w krajach rozwiniętych, jest faktem.
Podstawą zmniejszona konsumpcja
Z raportu, który przygotowali naukowcy z Leeds dla C40 wynika, że miasta odpowiadają nie tylko za emisję związaną z ich bieżącym działaniem, ale również za emisje związane z produkcją dóbr, które są w nich konsumowane. Emisja miast, które należą do C40 to 10 proc. światowej emisji gazów cieplarnianych. By uniknąć tragicznych w skutkach zmian klimatu, zdaniem badaczy do 2030 roku emisje powinny zostać zmniejszone o połowę.
Jak wskazano w raporcie, sektory, które mają największy wpływ na emisję, to budownictwo i infrastruktura miejska, żywność, transport prywatny, ubrania, sprzęt elektroniczny oraz transport lotniczy. To właśnie przede wszystkim w nich powinna zostać zmniejszona konsumpcja.
Zdaniem autorów raportu, do 2030 roku, rocznie jedna osoba powinna spożywać nie więcej niż 16 kilogramów mięsa bądź na stałe wykluczyć je ze swojej diety. Dla porównania, obecnie przeciętny Polak zjada rocznie ponad 70 kg mięsa. Powinniśmy także jeść mniej nabiału – maksymalnie 90 kg na osobę rocznie. Dziś w naszym kraju jest to średnio ponad 200 kg.