Opublikowana część nie wskazuje, co możemy zrobić w obecnej sytuacji, wyjaśnia jednak w jaki sposób mogą na nią wpływać nasze wybory.
– Ten raport jest wyrazem nadzwyczajnych wysiłków podejmowanych w wyjątkowych okolicznościach – powiedział przewodniczący IPCC Hoesung Lee.– Innowacje wprowadzone w raporcie oraz postępy w naukach o klimacie, które on odzwierciedla, stanowią nieoceniony wkład w negocjacje klimatyczne i procesy decyzyjne. Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres nazwał go „czerwonym alarmem dla ludzkości”.
Raport potwierdza m.in. wpływ działalności człowieka na ocieplanie się planety. Od czasu ostatniego takiego raportu z 2013 roku wprowadzono wiele zmian. Dzięki nowym symulacjom modeli klimatycznych, analizom i metodom łączącym wiele linii dowodowych, lepiej rozumiemy wpływ człowieka na klimat. W udowodnieniu niszczycielskiego wpływu człowieka na klimat pomógł też rozwój nauki o atrybucji. To wskutek naszych działań klimat ogrzewa się w tempie niespotykanym od co najmniej ostatnich 2000 lat. Od 40 lat natomiast każda dekada jest cieplejsza od poprzedniej.
W 2019 roku stężenie dwutlenku węgla w atmosferze było wyższe niż kiedykolwiek w ciągu co najmniej 2 milionów lat. Stężenie metanu i podtlenku azotu natomiast najwyższe od 800 000 lat. Naukowcy podkreślają, że ograniczenie emisji wszystkich gazów cieplarnianych jest obecnie koniecznością.
Wedle wszystkich scenariuszy wzrost temperatur na Ziemi o 1,5°C jest nieunikniony. Najbardziej ambitna ścieżka doprowadzi nas do osiągnięcia tego wzrostu w czwartej dekadzie tego wieku, następnie przekroczymy 1,6°C, aby pod koniec wieku osiągnąć 1,4°C.
Raport potwierdza też zajście gwałtownych i rozległych zmian w klimacie Ziemi oraz nieodwracalność niektórych z ich skutków. Ostrzega, że ekosystemy lądowe i oceaniczne jedynie w niewielkim stopniu są w stanie wesprzeć nasze wysiłki w ratowaniu klimatu.
Naukowcy oceniają, że wdrożenie planów osiągnięcia zeroemisyjności przez decydentów są koniecznością, usuwanie CO2 bez poważnych redukcji emisji bowiem nie wystarczy.
– Raport konfrontuje nas z rzeczywistością – mówi współprzewodnicząca I grupy roboczej IPCC Valérie Masson-Delmotte.– Znacznie więcej wiemy teraz o tym, jak klimat wyglądał w przeszłości, jak wygląda obecnie i jak będzie wyglądał w przyszłości. To niezbędne do zrozumienia, dokąd zmierzamy, co możemy zrobić i jak możemy się przygotować.
Jak wynika z raportu, musimy przygotować się na szereg zmian klimatycznych, które będą się nasilać w miarę ocieplania się planety. Z uwagi na przyspieszenie obiegu wody w przyrodzie, niektóre regiony będą zmagać się z intensywnymi opadami deszczu i powodziami, inne zaś z suszami. W wysokich szerokościach geograficznych prognozuje się wzrost opadów, z kolei na dużych obszarach subtropikalnych przewiduje się ich spadek. Opady monsunowe w różnych regionach mogą również ulec zmianom.