Temperatura ostrzegawczych komunikatów zależy od temperamentu lokalnych urzędników, ale komunikat jest jasny: nadchodzą trudne tygodnie, czas oszczędzać wodę.„
„Woda bieżąca w kranach będzie dostępna pod warunkiem racjonalnego korzystania z zasobów” – ostrzega surowo gmina Limanowa. „Apelujemy o solidarność i odpowiedzialność: wspólne działanie pozwoli nam uniknąć trudnych sytuacji w najbliższych tygodniach” – piszą w bardziej postulatywnym tonie urzędnicy z Łęczycy. „Woda powinna służyć przede wszystkim do celów bytowych. Każda kropla się liczy” – apeluje Spółka Wodna Brenna-Chrobaczy-Centrum. „Prosimy o racjonalne korzystanie z wody z sieci wodociągowej. Zwłaszcza w weekendy. (…) Wspólnie zadbajmy o stałe ciśnienie w sieci i dostępność wody w hydrantach. Przypominamy również, iż pobór wody z hydrantów jest nielegalny” – zawiadamia ZWiK Prudnik.
Miejscowości racjonujących wodę zacznie w najbliższych tygodniach przybywać – zwykle co roku problem dotyczy nawet ponad trzystu gmin w Polsce. Szczególnie niepożądane aktywności mieszkańców to używanie wody z wodociągów pod podlewania ogrodków czy mycia aut, napełniania basenów i oczek wodnych czy nawet – nawadniania niewielkich upraw czy sadów.
Duży pobór może w mniejszych miejscowościach, o skromniejszej infrastrukturze, doprowadzić do sytuacji, gdy ciśnienie w rurach spada do poziomu, przy którym już z „miejskiej” wody nie da się korzystać. Zresztą, problem pojawia się i w większych miastach – czego dowodem kłopoty Skierniewic czy Konina w ostatnich latach.
Cztery rodzaje suszy naraz
Za problemy częściowo odpowiadają temperatury: ziemia wysycha w upale i jej możliwości absorbowania – i utrzymania przez dłuższy czas – wody spadają. Swoje robi systematycznie rosnący pobór wody z sieci, gdyż coraz więcej z nas ma ogródki i ustawia w nich letnie baseniki. Ale spada też poziom wód w rzekach i jeziorach (o ironio, jednym z najbardziej dotknietymi brakami wody regionów są części Pojezierza Mazuskiego – obok Mazowsza, Małopolski, Wielkopolski czy Podlasia), a melioracja i prostowanie biegu rzek dokłada swoje.