„To relatywnie niewielka wyspa, przeważnie o suchym klimacie. Każdy niewielki dodatkowy impuls wywołany przez zmiany klimatu może mieć nieproporcjonalnie duży efekt, wywierając presję na delikatny ekosystem wyspy” – przestrzega w rozmowie z NBC News Kay Van Damme, przyrodnik, którzy od dwudziestu lat bada środowisko naturalne tej unikalnej wyspy i otaczającego ją archipelagu.
Innymi słowy „Galapagos Oceanu Indyjskiego” (jak mówi o Sokotrze Van Damme) w obecnej postaci, może wkrótce zniknąć. Obszar akwenu między Jemenem a Somalią to miejsce, które doświadcza ekstremów pogodowych – w latach 2015-2018 przetoczyło się przez wyspę kilka niszczycielskich cyklonów, upały przekształciły się w przewlekłe susze, zaczęła znikać miejscowa rafa koralowa.
Sokotra zaprasza turystów – i żałuje
Porównanie do Galapagos nie jest przesadzone. Co trzeci z 835 gatunków roślin występujących na archipelagu, riśnie wyłącznie w tym miejscu. Podobnie 95 proc. lokalnych mięczaków, 90 proc. gadów, 73 proc. równonogów i 60 proc. pajęczaków. Większe zwierzęta raczej pojawiły się tu przed wiekami, docierając z innych części regionu, ale na Sokotrze – podobnie zresztą jak na Madagaskarze czy Mauritiusie – nigdy nie było wielkich drapieżników, więc mniejsze ssaki znalazły tu środowisko nieskrępowanego niczym rozwoju.
Czytaj więcej
Susze stają się coraz bardziej intensywne. Zdaniem naukowców jedną z przyczyn jest zjawisko nazwa...
Ale ten etap dobiega końca, na listę gatunków zagrożonych trafiają bowiem kolejne organizmy z Sokotry. Dotyczy to między innymi kadzidłowca – drzewka uznawanego za filar ekosystemu wyspy. Z jedenastu gatunków tej rośliny cztery uznano za „krytycznie zagrożone”, a pięć kolejnych – za „zagrożone”.