Aktualizacja: 22.05.2025 06:44 Publikacja: 16.04.2021 12:26
Foto: Kadr z serialu „Seaspiracy”/ Netflix
O tym, że przyrodnicze filmy dokumentalne wpływają na zachowania ich odbiorców, wiadomo od dawna. W ankiecie przeprowadzonej w brytyjskich supermarketach po emisji serialu BBC „Blue Planet II” (który w Wielkiej Brytanii obejrzało 14,1 miliona ludzi) wykazano, że aż 88% respondentów po jego obejrzeniu zmieniła swoje podejście do kwestii środowiskowych. Ocenia się również, że przekaz filmowy łatwiej dociera do ludzi niż słowo pisane, ponieważ ludzie są z reguły wzrokowcami. Okazuje się jednak, że autorzy dokumentów o przyrodzie popełniają z reguły błąd, polegający na przedstawianiu natury i jej problemów w oderwaniu od ludzi, co sprawia, że odbiorcy nie potrafią się z nim wystarczająco utożsamiać.
Rok 2025 może się okazać jeszcze cieplejszy niż rekordowo upalny rok ubiegły. Niemal na pewno temperatury przebi...
Ponad połowa dzieci urodzonych w 2020 r. doświadczy w życiu serii „bezprecedensowych fal upałów” – i to nawet, j...
W przeddzień swoich 99. urodzin ceniony brytyjski biolog sir David Attenborough zaprezentował film, który sam ok...
Wielka Brytania sfinansuje serię eksperymenty, które objąć mają swoim zasięgiem cały świat – od Arktyki po Wielk...
Tegoroczny Dzień Długu Ekologicznego dla Polski przypada na 3 maja. Choć majówka to czas odpoczynku i zabawy, wa...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas