Hydraty metanu leżą na dnie oceanów, a ich pokłady mogą być grube na setki metrów i ciągnąć się na dziesiątki kilometrów. Choć są one możliwą alternatywą dla konwencjonalnych źródeł węglowodorów, to stanowią także potencjalne zagrożenie dla klimatu, gdyż zawarty w nich metan znacznie silniej przyczynia się do efektu cieplarnianego niż dwutlenek węgla. Od dekad eksperci ostrzegają, że ocieplenie dna morskiego może przyspieszyć uwalnianie trującego gazu, a nawet wysłać go do atmosfery, gdzie przyczyni się do dalszych zmian klimatu.
Naukowcy spodziewali się, że nawet jeśli ocieplenie spowoduje stopienie hydratu metanu, a zatem i uwolnienie metanu, naturalne filtry mikrobiologiczne z dna morskiego zniszczą prawie całą substancję, zanim wejdzie ona do otwartego oceanu. Dziś wiadomo już jednak, że ocieplenie dna morskiego nastąpi na tyle szybko, że filtry mogą nie dać sobie z tym rady.
Delikatna struktura
Chcąc zrozumieć, w jaki sposób mikroorganizmy przyczyniają się do wzrostu emisji metanu z dna morskiego, naukowcy przeprowadzili nowe specjalistyczne badania. Jak zaznacza Christian Stranne, adiunkt na Wydziale Nauk Geologicznych Uniwersytetu Sztokholmskiego, „mikrobiologiczna warstwa filtracyjna osadu, z której usuwany jest metan, jest niezwykle delikatną strukturą”. - Rozwój warstwy filtracyjnej oraz osiągnięcie maksymalnej zdolności pochłaniania metanu zajmuje bardzo dużo czasu. Żywy filtr tworzą mikroorganizmy pobierające metan w środowiskach beztlenowych - powiedział.
Czytaj więcej
Według naukowców brakuje nam danych dotyczących możliwych scenariuszy ocieplenia klimatu o 3°C i więcej, a badania z reguły koncentrują się na tych łagodniejszych.
Topnienie hydratów metanu
W ramach nowych badań, które opublikowano w czasopiśmie naukowym „Communications Earth & Environment”, eksperci połączyli nowy model zachowania biologicznego oraz pionowe ruchy filtra mikrobiologicznego z istniejącymi już modelami fizycznego zachowania osadów z dna morskiego. Jak wyjaśnił Stranne, fizyczne komponenty modelu przedstawiają takie procesy, jak powstawanie pęknięć i zdolność metanu do poruszania się przez muł po stopieniu się hydratów metanu. - Jeśli hydrat metanu zacznie szybciej się topić, w osadzie może unosić się więcej metanu. Filtr może wówczas potrzebować nawet dekad, aby dostosować się do zużywania metanu z nową prędkością - powiedział i zaznaczył, że znaczne ilości metanu mogą przedostawać się do wody oceanicznej, kiedy nie jest ona regenerowana.