Korzyści dalece większe niż koszty

Bezpieczeństwo instalacji odnawialnych źródeł energii to fundament rozwoju tego rynku. Zarówno ich producenci, jak i europejskie władze – którym zależy na transformacji energetycznej – powinni uznać ten aspekt za priorytet.

Publikacja: 27.06.2024 14:00

Korzyści dalece większe niż koszty

Foto: Adobe Stock

Czerwiec zaczął się w branży z przytupem. – Każdego roku prowadzone są wspólne skoordynowane działania, których celem jest zatrzymanie towarów na granicy, by na rynku polskim i unijnym znajdowały się jedynie takie, które są bezpieczne i zgodne z wymaganiami – komentowała w ślad po wspólnej kontroli Krajowej Administracji Skarbowej, UOKiK i Inspekcji Handlowej wiceszefowa KAS Małgorzata Krok.

Ostatnia kontrola zmierzała do uniemożliwienia wprowadzenia na rynek pomp ciepła, które nie spełniałyby stosownych wymogów. Objęto nią 564 urządzenia z 36 rozmaitych modeli, trafiające na polski (zatem i unijny) rynek. Weryfikowano, czy urządzenia posiadają prawidłowo sporządzone etykiety efektywności energetycznej, karty informacyjne produktu, dokumentację techniczną czy oznakowanie CE i deklarację zgodności.

Czytaj więcej

Pierwszy kraj w UE testuje podatek od emisji CO2 w rolnictwie. 100 euro od krowy

I wyniki tych kontroli jeżyły włos na głowie. Nieprawidłowości dotyczyły aż 94 proc. objętych tą operacją wyprodukowanych poza UE pomp ciepła. Zwykle chodziło o dokumentację urządzeń: karty informacyjne produktów i deklaracje zgodności z wymogami Unii. Dokumentów tych albo brakowało, albo były nieprawidłowo sporządzone. Przez kontrolne sito przeszło ostatecznie 101 pomp, z czego 62 – z wymogiem uzupełnienia dokumentacji.

Kluczowe momenty

Wyjątkowo w tym roku nagłośniona kontrola ma duże znaczenie symboliczne dla całej branży OZE. Oczywistą konsekwencją rozwoju tego rynku było pojawienie się na nim „masowego” konsumenta, który dokonuje przy zakupie wyboru bazującego na kryterium ceny – co nierzadko, i nie tylko na tym rynku, oznacza odejście od kryterium jakości. W efekcie od czasu do czasu indywidualni czy biznesowi inwestorzy w OZE narzekali na jakość zakupionych urządzeń, co z kolei odbijało się w mało mierzalny – ale istotny – sposób na opinii na temat OZE i całej transformacji energetycznej. Dotyczyło to choćby pękających paneli PV, na które ostatnio często narzekano.

Przy czym jakość elementów instalacji to tylko jeden z aspektów. Specjaliści z branży wskazują, że bardzo ważnym momentem jest okres budowy. Warto tu zwrócić uwagę na to, czy wykonawca jest ubezpieczony i czy w umowie są zapisy związane z rękojmią i gwarancjami na wykonane prace oraz dostarczone komponenty. Nad całością powinien czuwać inspektor nadzoru. W okresie po oddaniu instalacji do użytku mogą ujawnić się ukryte wcześniej wady sprzętu, może też dojść do aktów wandalizmu czy kradzieży. Trzeba o tym pomyśleć zawczasu, inwestując zarówno w przeglądy zerowe, jak i – w miarę możliwości zapewniając instalacji możliwe zabezpieczenia przed działaniami przestępców. Przy czym chyba jedynym realnym remedium jest odpowiednio skonstruowane ubezpieczenie. Zwykle jest to standard, więc branżowi praktycy doradzają tylko wnikliwe sprawdzenie warunków takiej umowy oraz zastosowanych w niej wyłączeń.

Uważna praca

Poza wymienionymi powyżej istnieje też aspekt bezpieczeństwa pracy przy instalacjach OZE. Statystycznie rzecz biorąc, można by powiedzieć, że w ciągu ostatniego roku bezpieczeństwo znacznie się pogorszyło: liczba wypadków w krajach G+ niemalże się podwoiła, skacząc z 868 w 2022 r. do 1679 w 2023 r. Ale to pozory. Autorzy „The G+ 2023 Incident Data Report”, w którym pojawiają się te liczby, wskazują, że przyrost liczby wypadków wydaje się być efektem wyjątkowo dynamicznego rozwoju tego rynku: w tym samym okresie instalacje OZE przepracowały o 39 proc. więcej „roboczogodzin” niż rok wcześniej.

Przede wszystkim też 1049 ze wspomnianych incydentów – bowiem nie chodzi wyłącznie o wypadki w powszechnym pojmowaniu tego terminu – miało miejsce na placu budowy, natomiast 560 na działających już farmach wiatrowych czy fotowoltaicznych. Szczególną uwagę należałoby zwrócić na operacje podnoszenia elementów instalacji oraz prowadzone na morzu manewry holowania czy wydźwignięcia ładunku. Wypadki przy pracach konserwatorskich i rutynowym utrzymaniu instalacji to 109 pozycji listy.

Co być może jeszcze ważniejsze, ubiegłoroczne statystyki pokazują, że praca przy instalacjach OZE staje się coraz bezpieczniejsza. O ile w 2022 r. mniej więcej 26 proc. incydentów wiązało się z zagrożeniem „poważnych szkód”, to w 2023 r. liczba ta spadła do 11 proc. Autorzy raportu powściągliwie zatem zalecają zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza przy realizowaniu dużych projektów – jak można przypuszczać, przede wszystkim wiatrowych, z uwagi choćby na gabaryty i złożony proces instalacji – a także stosowanie się, o ile to możliwe, do zasady „spiesz się powoli”. Przy obecnym tempie rozwoju rynku odnawialnych źródeł energii i presji na to, by nowe projekty możliwie jak najszybciej wchodziły do gry, nie będzie to proste. Ale koszty lekceważenia kwestii bezpieczeństwa są zawsze wyższe niż oszczędności wynikające z pośpiechu

Czerwiec zaczął się w branży z przytupem. – Każdego roku prowadzone są wspólne skoordynowane działania, których celem jest zatrzymanie towarów na granicy, by na rynku polskim i unijnym znajdowały się jedynie takie, które są bezpieczne i zgodne z wymaganiami – komentowała w ślad po wspólnej kontroli Krajowej Administracji Skarbowej, UOKiK i Inspekcji Handlowej wiceszefowa KAS Małgorzata Krok.

Ostatnia kontrola zmierzała do uniemożliwienia wprowadzenia na rynek pomp ciepła, które nie spełniałyby stosownych wymogów. Objęto nią 564 urządzenia z 36 rozmaitych modeli, trafiające na polski (zatem i unijny) rynek. Weryfikowano, czy urządzenia posiadają prawidłowo sporządzone etykiety efektywności energetycznej, karty informacyjne produktu, dokumentację techniczną czy oznakowanie CE i deklarację zgodności.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Walka o klimat
Tylko zielona chemia ma przyszłość
Walka o klimat
W Polsce brakuje wizji systemu gospodarki odpadami
Walka o klimat
Wyzwania zielonej transformacji branży chemicznej
Materiał partnera
Obowiązkowa pozycja w budżecie inwestycji
Walka o klimat
ESG w budownictwie: kolejny filar klimatycznej rewolucji