Czerwiec zaczął się w branży z przytupem. – Każdego roku prowadzone są wspólne skoordynowane działania, których celem jest zatrzymanie towarów na granicy, by na rynku polskim i unijnym znajdowały się jedynie takie, które są bezpieczne i zgodne z wymaganiami – komentowała w ślad po wspólnej kontroli Krajowej Administracji Skarbowej, UOKiK i Inspekcji Handlowej wiceszefowa KAS Małgorzata Krok.
Ostatnia kontrola zmierzała do uniemożliwienia wprowadzenia na rynek pomp ciepła, które nie spełniałyby stosownych wymogów. Objęto nią 564 urządzenia z 36 rozmaitych modeli, trafiające na polski (zatem i unijny) rynek. Weryfikowano, czy urządzenia posiadają prawidłowo sporządzone etykiety efektywności energetycznej, karty informacyjne produktu, dokumentację techniczną czy oznakowanie CE i deklarację zgodności.