W ubiegłym roku Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu opublikował raport, z którego wynikało, że aby utrzymać wzrost globalnej temperatury na poziomie 1,5°C, konieczne jest niezwłoczne ograniczenie spalania paliw kopalnych. Naukowcy ocenili, że do 2030 roku zużycie węgla musi spaść o 75 proc. w stosunku do poziomów z 2019 roku, a do 2050 roku należy z niego całkowicie zrezygnować.
I choć oczywiste jest, że odejście od węgla jest niezbędnym krokiem w walce z pogłębiającym się kryzysem klimatycznym, pojawiają się wątpliwości dotyczące sposobu, w jaki należałoby dokonać sprawiedliwej dekarbonizacji.