Najnowszy raport „Wielka Czwórka: Czy główni emitenci umniejszają swój postęp w dziedzinie klimatu i czystej energii” dokonuje analizy działań Chin, Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej oraz Indii. Wynika z niego, że wysiłki m.in. w zakresie rezygnacji z rosyjskich paliw kopalnych przynoszą wyjątkowo dobre rezultaty dla najbardziej zanieczyszczających gospodarek.
Autorzy raportu podkreślają, że pozytywne zmiany są napędzane przez światowe trendy, takie jak coraz bardziej korzystne ceny energii wiatrowej oraz słonecznej. Odnawialne źródła energii są nie tylko znacznie tańsze niż paliwa kopalne, ale też stanowią lepszą inwestycję pod względem dostępności oraz bezpieczeństwa energetycznego. Odchodzenie od paliw kopalnych z Rosji stanowi też swoisty gest solidarności z Ukrainą. Duże znaczenie dla transformacji energetycznej ma również wdrażanie transportu elektrycznego.
„Przedstawione tutaj dowody sugerują, że co najmniej trzech z emitentów należących do Wielkiej Czwórki – Chiny, Unia Europejska i Indie – osiągnie szybszy postęp w kierunku gospodarki czystej energii, a tym samym w kierunku zmniejszenia emisji, niż zakładało w krajowych planach redukcji emisji (NDC)” – czytamy w raporcie. Według analizy, tempo pozytywnych zmian jest tak imponujące, że pozwala mieć nadzieję na realizację celu utrzymania ocieplania się planety na poziomie 1,5°C. Niewykluczone również, że najwięksi emitenci będą w stanie zredukować swoje emisje bardziej niż wymaga tego realizacja celów porozumienia paryskiego.
Czytaj więcej
Globalne emisje dwutlenku węgla mogą w tym roku osiągnąć rekordowe poziomy. Organizacja Global Carbon Project szacuje ich wzrost o 1 proc. do 36,6 mld ton.
Największe postępy w zakresie rozwoju energetyki ze źródeł odnawialnych odnotowały Chiny, które w tym roku zainstalowały 165 GW energii z OZE. Stanowi to wzrost o 25 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. W tym roku w kraju sprzedano 6 milionów samochodów elektrycznych, czyli dwa razy więcej niż w ubiegłym roku sprzedano aut spalinowych. To wyjątkowo dobre wieści, biorąc pod uwagę że Chiny są największym emitentem gazów cieplarnianych na świecie, odpowiedzialnym za nawet jedną trzecią globalnych emisji. Choć ich plan redukcji emisji został uznany przez organizację Climate Action Tracker za wyjątkowo niewystarczający, raport ocenia, że dzięki inwestycjom w OZE kraj ma szansę osiągnąć szczyt emisji przed 2025 rokiem.