Organizacja Global Carbon Project opublikowała kompleksową analizę dotyczącą emisji dwutlenku węgla, którą zaprezentowano na szczycie klimatycznym COP27 w Egipcie. Naukowcy zauważyli, że choć emisje CO2 spadły o 5,2 proc. w 2020 roku z uwagi na ograniczenia związane z pandemią COVID-19, to tendencja się nie utrzymała. Już w kolejnym roku poziom emisji dwutlenku węgla wzrósł o 5,6 proc. i należy się spodziewać dalszego wzrostu.
Eksperci ostrzegają, że wyjątkowo niepokojący jest wzrost emisji CO2 pochodzący ze spalania paliw kopalnych, wynikający głównie z powrotu do lotów po restrykcjach związanych z pandemią oraz większego wykorzystania węgla, z uwagi na problemy z dostawami gazu. W ciągu ostatniej dekady poziom emisji ze spalania ropy, gazu i węgla wzrastał o 0,6 proc. rocznie. Jak wynika z raportu, głównym źródłem emisji CO2 jest wciąż wykorzystanie węgla, a pochodzące z niego emisje mogą w tym roku przekroczyć dotychczasowy rekord z 2014 roku.