Na platformie dziennikarstwa śledczego Greenpeace Unearthed ukazał się materiał dotyczący działań kilku krajów, usiłujących wpłynąć na kształt raportu IPCC. Ten przełomowy dokument nie pozostawia wątpliwości w kwestii m.in. konieczności natychmiastowego odejścia od paliw kopalnych czy szkodliwego wpływu hodowli przemysłowej zwierząt na klimat.
Tymczasem jak wynika z dokumentów ujawnionych przez Unearthed, Brazylia, Argentyna, Australia, Japonia, Arabia Saudyjska wraz z Organizacją Krajów Eksportujących Ropę Naftową usiłowały nakłonić Międzynarodowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) do zmiany stanowiska.
Czytaj więcej
Dzisiaj opublikowana została pierwsza część Szóstego Raportu Oceniającego Międzyrządowego Zespołu...
Jak wynika z dokumentów, kraje będące czołowymi producentami paliw kopalnych walczyły o usunięcie konkluzji, że do ratowania klimatu, konieczna jest rezygnacja z wydobycia tych surowców energetycznych. Taki wniosek złożył m.in. doradca saudyjskiego ministerstwa ropy naftowej, prosząc aby „z raportu usunąć sformułowania typu „konieczność pilnych i przyspieszonych działań łagodzących na każdą skalę…”. Arabia Saudyjska domagała się również usunięcia wniosku mówiącego o tym, że „wysiłki na rzecz dekarbonizacji w sektorze systemów energetycznych muszą być skupione na szybkim przejściu na źródła bezemisyjne i aktywnym wycofywaniu paliw kopalnych”. Stanowczo sprzeciwiała się również używaniu określenia „transformacja” w kontekście energetyki. Tłumaczono to możliwym wydźwiękiem politycznym.
Z kolei naukowiec będący silnie powiązany z rządem Indii, będących drugim światowym konsumentem węgla, apelował, że surowiec ten prawdopodobnie pozostanie podstawą produkcji energii przez kolejne dekady. Uzasadniał to „ogromnymi wyzwaniami” związanymi z koniecznością zapewnienia niedrogiej energii elektrycznej.