7 lipca, w odpowiedzi na zgłoszoną przez wójta gminy Cisna „potrzebę eliminacji zagrożenia”, Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (GDOŚ) zezwoliła na odstrzał trzech niedźwiedzi brunatnych. Jak wyjaśniano, niepokojąca jest rosnąca liczba incydentów z udziałem tych zwierząt – od początku roku do maja odnotowano ich bowiem 38.
W komunikacie zaznaczono, że pozwolenie na odstrzał wydano, gdyż płoszenie, odstraszanie i odławianie niedźwiedzi nie przyniosło oczekiwanych skutków. „Działania te mają przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo, nie naruszając przy tym zasad ochrony przyrody” - podkreśla GDOŚ, dodając, że odstrzał jest zawsze „ostatecznością”.
Czytaj więcej
Władze Szwecji zezwoliły na odstrzał 20 procent populacji niedźwiedzi brunatnych żyjących na tere...
Odstrzał niedźwiedzi w CIsnej. Ekolodzy są przeciw
Mimo że decyzja miała zostać podjęta w związku z bezpieczeństwem, oburzeni są nią eksperci.
Sprawę skomentował w sieci między innymi popularny dziennikarz i przyrodnik Adam Wajrak. „Rząd, a dokładnie jego agenda która powinna zajmować się ochroną przyrody czyli Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała właśnie zgodę na odstrzał trzech niedźwiedzi w Bieszczadach. Dokładnie gmina Cisna. Na taki numer nie zdecydował się nawet PiS” – czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku.