Aktualizacja: 21.11.2024 10:06 Publikacja: 02.06.2021 13:20
Foto: Spotkanie przedstawicieli grupy G7 w Biarritz w 2019 roku. Zdjęcie: The White House/ Wikimedia Commons
Jak kraje grupy G7 radzą sobie z „oczyszczaniem” swoich działań? Według raportu opublikowanego przez organizację Tearfund przy współpracy dwóch think tanków, od początku pandemii COVID-19, mimo zbiorowych obietnic, kraje G7 wpompowują więcej pieniędzy w paliwa kopalne niż przeznaczają na czystą energię.
21 maja ministrowie krajów G7 odpowiedzialni za klimat i środowisko, podjęli wspólnie zobowiązanie dotyczące zaprzestania międzynarodowego finansowania projektów węglowych emitujących dwutlenek węgla do końca tego roku oraz wycofania wsparcia finansowego dla wszystkich paliw kopalnych, aby wypełnić zobowiązania wynikające z porozumienia paryskiego.
Tegoroczna Konferencja Stron Ramowej Konwencji ONZ w sprawie zmian klimatu COP29 ma przynieść przede wszystkim konkretne ustalenia w zakresie nowego wspólnego celu finansowania działań dla klimatu oraz wzmocnienia krajowych planów i celów klimatycznych.
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA w dużej mierze dzięki hojnemu wsparciu branży paliw kopalnych, której obiecał zniesienie przepisów dotyczących ochrony środowiska.
Najnowszy sondaż Opinia24 dla More In Common Polska wykazał, że aż 68 proc. Polaków oczekuje, iż rząd Donalda Tuska wykaże się większym zaangażowaniem w kwestii przeciwdziałania zmianom klimatu i zmniejszy ryzyko wystąpienia kolejnych ekstremalnych zjawisk pogodowych, zagrażających mieszkańcom kraju.
Zwycięstwo brytyjskiej Partii Pracy daje nadzieję na powrót polityki klimatycznej tego kraju na właściwe tory, zgodnie z założeniami przyjętymi w ramach porozumienia paryskiego.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Zjednoczone Emiraty Arabskie, Azerbejdżan i Brazylia chcą razem walczyć o utrzymanie celu klimatycznego jakim jest zatrzymanie wzrostu średniej temperatury na świecie na poziome 1,5 stopnia Celsjusza.
Mimo wielu protestów i apeli mających związek z podarowaniem papieżowi Franciszkowi ogromnej jodły, która ma stanąć przed świętami Bożego Narodzenia na placu Świętego Piotra, 200-letnie drzewo zostało ścięte. Jak twierdzi Watykan, „zapewni to naturalną wymianę drzewostanu na następne dekady".
Koalicja 55 grup klimatycznych oraz 42 cenionych naukowców i ekspertów ds. klimatu podpisała list otwarty, w którym wzywa kraje do walki z dezinformacją klimatyczną. „Nie możemy pozwolić, aby kłamstwa osłabiły działania na rzecz klimatu i utrudniły postęp” – czytamy w liście.
Najnowszy raport o stanie kriosfery ujawnia, że bez redukcji emisji do 2100 roku poziom morza może wzrosnąć o jeden metr, co przyniesie fatalne i nieodwracalne konsekwencje dla miliardów ludzi.
W poniedziałek Dania zatwierdziła nowy podatek związany z ochroną klimatu. Po etapie wielomiesięcznych negocjacji i umowie podpisanej w czerwcu 2024 roku, duński parlament przyjął pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie.
Dania uzgodniła sposób wdrożenia podatku od emisji rolniczych. Stała się w ten sposób pierwszym krajem nie tylko w Europie, ale i na świecie, który zatwierdził wprowadzenie tego rodzaju opłat.
Kryzys klimatyczny już wywiera wpływ na sport, a sport wpływa na pogłębianie się kryzysu klimatycznego – stwierdził David Rudisha, kenijski lekkoatleta i wielokrotny złoty medalista olimpijski.
Według prezydenta Argentyny Javiera Milei, międzynarodowe wysiłki na rzecz walki z kryzysem klimatycznym to „socjalistyczne kłamstwo”.
Na szczycie przywódców G20 w Rio de Janeiro padły deklaracje dotyczące współpracy w celu osiągnięcia pomyślnego wyniku w Baku. Czy to oznacza, że dalsze rozmowy na COP29 pójdą sprawniej?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas