Reklama

Eksperci nieświadomie szerzą dezinformację klimatyczną. Decyduje dobór słów

Badacze z Uniwersytetu w Essex przeanalizowali publikacje Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) i doszli do wniosku, że niektóre z wyrażeń używanych przez ekspertów mogą dezorientować opinię publiczną.

Publikacja: 18.12.2025 16:40

Słysząc, że coś jest „mało prawdopodobne”, chętniej to bagatelizujemy, zakładając, że raczej na pewn

Słysząc, że coś jest „mało prawdopodobne”, chętniej to bagatelizujemy, zakładając, że raczej na pewno się nie wydarzy – zwracają uwagę eksperci.

Foto: Dado Galdeiri/Bloomberg

Autorzy badania przeprowadzili osiem eksperymentów, z których wynika, że odbiorcy postrzegają negatywne wyrażenia jako mniej oparte na dowodach. Co więcej, tendencja ta utrzymuje się przy różnych przekonaniach odbiorców na temat zmian klimatu oraz ich poglądów politycznych.

Naukowcy ostrzegają, że takie formy komunikacji mogą przyczyniać się do wzbudzania wątpliwości co do podstaw wyników badań. Przypominają też, że na takiej podstawie łatwo szerzyć poglądy dezinformacyjne i podsycać sceptyczne podstawy wobec pogłębiającego się kryzysu klimatycznego.

Jak rozmawiać o zmianach klimatu?

IPCC zaleca opisywanie wyników za pomocą negatywnych terminów takich jak „nieprawdopodobny” zamiast pozytywnych, np. „niewielkiego prawdopodobieństwa” w sytuacji, gdy prawdopodobieństwo wystąpienia opisywanego zdarzenia wynosi mniej niż 33 proc.

Główna autorka badania, profesor Marie Juanchich z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Essex doszła do wniosku, że taki odbiór niektórych sformułowań IPCC jest często związany z używaniem ich przez ludzi w życiu codziennym. Słysząc, że coś jest „mało prawdopodobne”, chętniej to bagatelizujemy, zakładając, że raczej na pewno się nie wydarzy. Zdaniem profesor Juanchich, odbiorcy uznają, że w danej kwestii opinie klimatologów są podzielone, nawet gdy w rzeczywistości istnieje konsensus.

Czytaj więcej

Nadchodzi era „wymierania lodowców” w Alpach. Czarny scenariusz się spełni?
Reklama
Reklama

– Chociaż jest to prosta zmiana sformułowania, może ona mieć duże znaczenie, ponieważ wiele zdarzeń o niskim prawdopodobieństwie może nadal mieć poważne skutki. 20-procentowe prawdopodobieństwo ekstremalnego wzrostu poziomu morza lub ekstremalnych opadów to coś, czego nie można ignorować. Jednak nazywanie tych zdarzeń „nieprawdopodobnymi” może sprawić, że społeczeństwo będzie mniej świadome ryzyka i mniej skłonne do popierania działań, które pozwalają przygotować się na zagrożenie zmianą klimatu – uważa profesor Juanchich.

„Globalne ocieplenie” czy „kryzys klimatyczny”?

Autorka wspomnianego badania przyznała, że wysiłki IPCC w zakresie informowania społeczeństwa na temat zmian klimatu są bardzo ważne, tym bardziej istotne jest więc upewnienie się, że ten przekaz jest właściwie zrozumiany.

– Ważne jest, aby wnioski zawarte w raportach były przedstawiane w sposób, który przekazuje ich wysokie standardy naukowe i zgodę naukowców klimatu co do tych szacunków. Musimy zjednoczyć się, aby zająć się zmianą klimatu, pomimo podziałów politycznych i rosnącego populizmu, które obecnie tłumią wysiłki na rzecz redukcji CO2. Nie ma planety B – mówi naukowczyni.

O tym, jak istotne jest dobieranie właściwych słów w przekazie dotyczącym zmian klimatu, wywołanych spalaniem paliw kopalnych, naukowcy mówią od dawna. Autorzy innego badania, opublikowanego niedawno na łamach Humanities and Social Sciences Communications pochylili się nad wzorcami użycia różnych sformułowań związanych z antropogenicznymi zmianami klimatu w brytyjskich mediach. Doszli do wniosku, że autorzy piszący o „zmianach klimatu” częściej są przekonani o realności tego problemu, choć to wyrażenie może być odbierane jako zmiana „odległa i naturalna”. Z kolei „globalne ocieplenie”, choć nieprecyzyjne, wskazuje na odpowiedzialność człowieka i pilność problemu. W 2019 roku redakcja The Guardian zarządziła używanie bardziej dosadnego i lepiej odzwierciedlającego obecną sytuację terminu „kryzys klimatyczny” czy „katastrofa klimatyczna”.

Klimat
Raport: Czeka nas dodatkowy miesiąc lata w Europie. To nie jest dobra wiadomość
Klimat
Polska Wschodnia odporniejsza na zmiany klimatu dzięki NFOŚiGW i Funduszom Europejskim
Klimat
Koniec szczytu klimatycznego w Brazylii. Przełomu nie ma, są „małe sukcesy”
Klimat
Energia niepodległości. Bałtyk napędza Polskę przyszłości
Klimat
Jak dobrze wprowadzić ROP do polskiej gospodarki?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama