Ratując klimat, Unia Europejska chce zadbać o przemysł

Pilnowanie, żeby nie wykoleił się pociąg wiozący UE do zaplanowanego na 2030 rok celu redukcji emisji CO2 o 55 proc., i przygotowanie szczegółowego planu redukcji o 90 proc. na 2040 rok – to główne wyzwania w unijnej polityce klimatycznej.

Publikacja: 28.11.2024 19:49

Transport i ogrzewanie budynków to kolejne sfery, jakie miałby objąć system EU ETS.

Transport i ogrzewanie budynków to kolejne sfery, jakie miałby objąć system EU ETS.

Foto: AdobeStock

W ciągu kilku tygodni zacznie działać nowa Komisja Europejska. Z wieloma nowymi celami, ale tą samą przewodniczącą – Ursulą von der Leyen – i tym samym komisarzem ds. klimatu Wopkem Hoekstrą. I choć świat wokół nas wygląda zupełnie inaczej niż pięć lat temu, gdy von der Leyen ogłaszała plany na swoją pierwszą kadencję, to podstawowe cele i instrumenty walki ze zmianą klimatu są niezmienne: redukcja emisji CO2 o 55 proc. do 2030 roku i neutralność klimatyczna w 2050 roku.

– Utrzymamy kurs na naszą nową strategię wzrostu i cele wyznaczone na lata 2030 i 2050. Skupimy się teraz na wdrożeniu i inwestycjach, aby zrealizować je w terenie – powiedziała szefowa KE. I dodała: „Nasze firmy potrzebują przewidywalności dla swoich inwestycji i innowacji. Kierując się tą logiką, zapiszemy nasz 90-proc. cel na 2040 r. w naszym europejskim prawie klimatycznym. Nasze firmy muszą zaplanować swoje inwestycje na nadchodzącą dekadę już dziś”.

Wspólnota dyscypliny

UE ma cel uzyskania zerowych emisji netto do 2050 r. To jest ogólne zobowiązanie, ale jego wartość jest nie tylko polityczna: jest ono zapisane w unijnym europejskim prawie klimatycznym. Na razie Unia ma szczegółowo rozpisany sposób dochodzenia do celu redukcji o 55 proc. w 2030 r. – to pakiet dyrektyw i rozporządzeń Fit for 55. Ich uzgadnianie, następnie uchwalanie w gronie państw członkowskich i Parlamentu Europejskiego, zajęło pięć lat – całą kadencję KE i PE.

Na ten pakiet składa się wiele elementów. Bardzo ważna jest reforma systemu handlu emisjami ETS, która wydłuża listę podległych mu sektorów (o transport morski), ale także przyspiesza redukcję darmowych uprawnień do emisji.

Czytaj więcej

Polacy zmęczeni zmianami klimatu? Nowy raport pokazuje zmianę nastrojów

Jest też zapowiedź powstania ETS2, czyli odrębnego systemu dla emisji pochodzących z transportu i budownictwa mieszkaniowego, który będzie się rządził nieco mniej restrykcyjnymi zasadami niż ETS przemysłowy, ale cel jest ten sam: oparte na logice rynkowej zmniejszanie emisji CO2. Uprawnienia będą musieli kupować dostawcy paliwa dla transportu i do ogrzewania budynków. Ponieważ będą te koszty przenosić na użytkowników, to UE równolegle uchwaliła Społeczny Fundusz Klimatyczny, którego celem jest wsparcie odbiorców wrażliwych – gospodarstw domowych i małych firm. ETS2 zacznie działać 1 stycznia 2027 r., a Społeczny Fundusz Klimatyczny – rok wcześniej. Wiadomo, że Polska chciałaby ponownej dyskusji na ten temat i albo rezygnacji z ETS2, albo opóźnienia wejścia tego systemu w życie.

Ponadto pakiet Fit for 55 zawiera też takie elementy, jak opłata graniczna od śladu węglowego w imporcie CBAM (na produkty pochodzące z krajów, gdzie nie ma podobnych do unijnych systemów wyceniania emisji), indywidualne cele redukcji emisji poza ETS (w tym przede wszystkim w rolnictwie), wykorzystywanie lasów, roślin i gleby do pochłaniania CO2 (rozporządzenie LULUCF), cele redukcji emisji CO2 dla nowo produkowanych samochodów osobowych i dostawczych, zaopatrzenie w nowe ekologiczne paliwa w transporcie lotniczym i morskim, zapewnienie odpowiedniej infrastruktury do ładowania zeroemisyjnych samochodów, cele wykorzystania energii odnawialnej, zwiększenie efektywności energetycznej (w tym w budownictwie mieszkaniowym) oraz wykorzystanie wodoru jako zamiennika dla gazu.

Te wszystkie akty prawne zostały już uchwalone. I przez najbliższe lata Bruksela będzie pilnowała, jak są one wdrażane (w szczególności ETS, Społeczny Fundusz Klimatyczny, rozporządzenie dotyczące redukcji poza ETS oraz rozporządzenie LULUCF) i jak państwa członkowskie realizują swoje indywidualne cele, czy to dotyczące redukcji emisji, czy OZE, czy efektywności energetycznej. Co roku każde państwo musi przedstawiać Narodowe Plany Klimatyczno-Energetyczne i na tej podstawie KE będzie oceniała, czy dany kraj jest na drodze do osiągnięcia indywidualnych celów. I czy w sumie, z 27 planami, cała UE jest na drodze do 55-proc. redukcji emisji CO2.

Są jeszcze dwa niedokończone elementy z Fit for 55: redukcja emisji metanu (drugiego – po CO2 – gazu cieplarnianego) oraz opodatkowanie energii. Jeśli chodzi o metan, zostało osiągnięte wstępne porozumienie między Radą a Parlamentem, potrzebna jest teraz formalna akceptacja. Natomiast kwestia opodatkowania wymaga jednomyślności i dyskusja na ten temat ciągle trwa. Chodzi o takie zmiany w dyrektywie o opodatkowaniu energii, żeby większą daninę płaciło się od brudniejszych rodzajów paliwa. Wreszcie KE planuje jeszcze przyjęcie aktów ustawodawczych dotyczących F-gazów i substancji zubożających warstwę ozonową oraz ram certyfikacji usuwania CO2.

Realizacja pakietu Fit for 55 pozwoli na obniżenie emisji CO2 o 55 proc. do 2030 r. I choć w znakomitej większości akty prawne są już przyjęte, to m.in. Polska, ale także coraz częściej inne kraje zastanawiają się, czy można złagodzić niektóre jego zapisy. Nie poprzez ich zmianę, ale poprzez wykorzystanie zawartej w nich elastyczności. Na przykład tam, gdzie mowa o klauzuli przeglądowej.

Brukselskie priorytety

Zdaniem Brukseli, choć Polska tego poglądu nie podziela, potrzebny jest też szczegółowy plan co dalej. W lutym 2024 r. KE zaproponowała, żeby do 2040 r. zredukować emisje o 40 proc. Teraz będzie musiała przekonać większość państw członkowskich, żeby i ten cel wpisać do europejskiego prawa klimatycznego (są tam już cele na lata 2030 i 2050). Ta propozycja powinna pojawić się w 2025 r. A potem cel 90-proc. redukcji do 2040 r. musi być podobnie rozpisany na szczegółowe akty prawne. Struktura Fit for 55 jest najbardziej logiczną bazą do wyznaczenia kolejnych celów, konieczne będzie jednak uzgodnienie celów szczegółowych na kolejną dekadę.

KE ma się tym zająć, ale nie jest powiedziane, kiedy dokładnie ten szczegółowy plan będzie przedstawiony. Wiadomo jednak, że będzie wymagał poniesienia znaczących kosztów i inwestycji oraz pewnych środków ochronnych dla europejskiego przemysłu.

Ursula von der Leyen zapowiada, że w ciągu 100 pierwszych dni nowej KE przedstawi porozumienie dla c

Ursula von der Leyen zapowiada, że w ciągu 100 pierwszych dni nowej KE przedstawi porozumienie dla czystego przemysłu

Foto: Nicolas TUCAT/AFP

Dlatego von der Leyen zapowiedziała, że w ciągu pierwszych 100 dni nowej Komisji, czyli w marcu–kwietniu 2025 r., przedstawi porozumienie dla czystego przemysłu. – Skieruje ono inwestycje w infrastrukturę i przemysł, w szczególności w sektorach energochłonnych. Pomoże to stworzyć wiodące rynki we wszystkim, od czystej stali po czyste technologie, i przyspieszy planowanie, przetargi i wydawanie pozwoleń. Musi być szybciej i prościej, gdyż Europa jednocześnie dekarbonizuje się i uprzemysławia – zapowiedziała von der Leyen.

Trochę więcej informacji o planowanym przedsięwzięciu podał Wopke Hoekstra, komisarz ds. klimatu. – Kilka elementów musi być częścią tej nowej inicjatywy – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. – Po pierwsze, przystępność cenowa energii, zwłaszcza gazu, dla przemysłu. W UE płaci się obecnie 350 proc. tego co w USA. Po drugie, uproszczenie i ograniczenie biurokracji, co zamierzam zrobić wspólnie z firmami, nie po to, by w jakikolwiek sposób obniżyć poprzeczkę. Po trzecie, skupienie się na przemyśle ciężkim, w szczególności na sektorze stalowym. Musimy jednak upewnić się, że te gałęzie przemysłu stają się czyste i że mają one przyszłość na europejskiej ziemi. Nie ma sensu, aby te firmy uciekały z UE i abyśmy my stali się bardziej zależni i importowali brudniejsze rzeczy z zewnątrz – mówił.

Kolejna dziedzina to technologie i innowacje. Wreszcie ostatnia to kapitał i sposób, w jaki można zapewnić większe finansowanie z sektora publicznego i prywatnego, aby przyspieszyć zieloną transformację. – Sądzę, że jeśli połączymy te wszystkie elementy, otrzymamy strategię dekarbonizacji, która będzie korzystna dla gospodarki i klimatu – mówi Hoekstra.

Zdaniem ekspertów realizowanie celu redukcji emisji o 90 proc. do 2040 r. będzie wymagało masowej ekspansji wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych, drastycznego ograniczenia zużycia paliw kopalnych, środków w zakresie efektywności energetycznej i głębokiej elektryfikacji sektorów końcowego wykorzystania energii.

W analizie opracowanej przez brukselski think tank Bruegel zwraca się uwagę, że większość technologii wymaganych do osiągnięcia celów w zakresie redukcji emisji jest sprawdzona na rynku, a w wielu przypadkach są one konkurencyjne cenowo lub tańsze niż alternatywne paliwa kopalne. – Po dziesięcioleciach udanych innowacji wdrażanie czystych technologii przyspiesza, a koszty kluczowych czystych technologii nadal szybko spadają – piszą eksperci. Niemniej jednak tej ambitnej polityce towarzyszyć będą poważne ryzyka, a jednym z nich jest kwestia nierównej dystrybucji kosztów związanych z dekarbonizacją gospodarki. UE o tym wie, stąd np. Społeczny Fundusz Klimatyczny czy Fundusz Sprawiedliwej Transformacji.

Ale zdaniem Bruegla trzeba zrobić więcej i przez najbliższe lata przekazywać mniej zamożnym gospodarstwom domowych część zysków ze sprzedaż uprawnień do emisji CO2.

Pobierz cały dodatek specjalny Walka o klimat: Zielona konkurencyjność

Foto: Gremi Media

W ciągu kilku tygodni zacznie działać nowa Komisja Europejska. Z wieloma nowymi celami, ale tą samą przewodniczącą – Ursulą von der Leyen – i tym samym komisarzem ds. klimatu Wopkem Hoekstrą. I choć świat wokół nas wygląda zupełnie inaczej niż pięć lat temu, gdy von der Leyen ogłaszała plany na swoją pierwszą kadencję, to podstawowe cele i instrumenty walki ze zmianą klimatu są niezmienne: redukcja emisji CO2 o 55 proc. do 2030 roku i neutralność klimatyczna w 2050 roku.

Pozostało 95% artykułu
Klimat
Bezczynność konkurencyjności szkodzi
Klimat
Katastrofalne rekordy najwyraźniej nam powszednieją
Klimat
Jak powstrzymać zmiany klimatyczne na naszej planecie
Klimat
Rynki pod specjalnym nadzorem unijnych regulatorów
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Bank Pekao SA z ofertą EKO kredytu mieszkaniowego