Badanie przeprowadzone przez naukowców z Wielkiej Brytanii, RPA i Holandii, które opublikowane zostało w czasopiśmie naukowym „Current Biology” sugeruje, że jedno z rozwiązań problemu zmian klimatycznych może być bliżej niż przypuszczamy, bo tuż pod naszymi stopami.
Zdaniem ekspertów pomóc nam mogą grzyby mikoryzowe, które – jak wynika z badania – pochłaniają ponad jedną trzecią rocznej emisji paliw kopalnych. Badacze uważają, że miały one zmniejszyć o 36 procent globalne emisje z paliw kopalnych, a to wystarczająco dużo, by na przykład poradzić sobie z rocznym zanieczyszczeniem z Chin – największego na świecie emitenta CO2. „To, co ukryte jest w glebie może pomóc przechowywać część emisji dwutlenku węgla. Grzyby mogą pomóc nam zablokować jeszcze więcej emisji, jeśli będziemy odpowiednio je chronić” – zaznaczają badacze.