Walka o klimat

Pudełka coraz częściej stają się ważniejsze od ich zawartości

Rozwiązanie problemu kłopotliwych opakowań jest jednym z największych wyzwań globalnej – i polskiej – gospodarki.

Publikacja: 28.11.2024 21:30

15,5 mln ton opakowań wytworzono w Polsce w 2022 r. 80 proc. z tej puli to opakowania jednorazowego

15,5 mln ton opakowań wytworzono w Polsce w 2022 r. 80 proc. z tej puli to opakowania jednorazowego użytku

Foto: AdobeStock

Zrządzeniem losu niniejsze wydanie dodatku „Walka o klimat” trafi do rąk czytelników w szczególny dzień: ostatni piątek listopada – wielkie współczesne święto konsumpcji, znane jako Black Friday.

Trudno przecenić znaczenie tego dnia dla handlu. W ubiegłym roku Czarny Piątek i następujący po nim Cyberponiedziałek (Cyber Monday) przyniosły skokowy, 8-procentowy wzrost sprzedaży, w szczególności w kanale online. Polscy sprzedawcy mieli odnotować wzrost obrotów (w odniesieniu do przeciętnej sprzedaży w listopadzie) o 116 proc. podczas Black Friday, a następnie 43 proc. podczas Cyber Monday.

Na przestrzeni ostatnich lat sytuacja zmieniła się o tyle, że zamiast szturmować sklepy urządzające czarnopiątkowe promocje czy wyprzedaże, konsumenci polują na okazje w sieci. Skończyły się zatem burzliwe sceny przy sklepowych drzwiach czy bramkach, z drugiej jednak strony – biorąc pod uwagę, że zwykle towar w opakowaniu od producenta trafia do dodatkowego kartonu sprzedawcy – w naszym otoczeniu tylko z okazji Black Friday pojawiło się kilkaset milionów dodatkowych opakowań (tylko w Europie czarnopiątkowa sprzedaż to jakieś 200 mln przesyłek), przeważnie kartonowych czy foliowych, ale nie tylko.

Dominująca jednorazowość

A przecież i tak opakowania zaczynają w naszym otoczeniu formować swoiste Himalaje. We wrześniu br. Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy opublikował raport o odpadach opakowaniowych, których obecność „raportowano” na polskim rynku w 2022 r. Dane mogą zbić z nóg: w ciągu tego roku wytworzono w Polsce ponad 15,5 mln ton opakowań, w 80 proc. jednorazowego użytku. Liczba zakupowych torebek z tworzyw sztucznych sięgnęła w ciągu 12 miesięcy mocno ponad 510 mln sztuk, a więcej niż dwie na trzy takie torebki miały grubość poniżej 15 mikrometrów.

– Dane pochodzą bezpośrednio z indywidualnych sprawozdań o produktach, opakowaniach i o gospodarowaniu odpadami z nich. Sprawozdania zostały złożone za pośrednictwem Bazy Danych o Produktach i Opakowaniach oraz Gospodarce Odpadami (BDO) do poszczególnych marszałków województw, w których prowadzona jest działalność podmiotu – informował IOŚ-PIB w towarzyszącym publikacji komunikacie. Co oznacza, że powinniśmy do prezentowanych tu danych dorzucić jeszcze to, czego firmy nie raportują, a także opakowania tworzone przez osoby sprzedające towary z drugiej ręki na platformach second hand itp.

W oficjalnej statystyce niemal 6 mln ton to jednorazowe opakowania z papieru i tektury – w tym segmencie opakowań wielorazowych było zaledwie nieco ponad 32 tys. ton.

„Jednorazowość” dobrze opisuje też segment opakowań z tworzyw sztucznych – tu wagowo odpady przebiły próg 3 mln ton, z czego 69 tys. ton stanowiły opakowania wielorazowe. Jedyną kategorią z przewagą wielorazowości były opakowania drewniane (2,5 mln ton do 2,1 mln ton opakowań jednorazowego użytku).

Wyścig innowacyjnych rozwiązań

Z tego też powodu właściwie każdą innowację w segmencie produkcji opakowań, która zmierzałaby do zmniejszenia obciążenia, jakim są opakowania dla środowiska naturalnego i systemów gospodarki odpadami, należałoby traktować jak potencjalne rzucenie koła ratunkowego planecie. Dodatkowo co najmniej dwóch na trzech konsumentów zaczyna zwracać uwagę na kwestie ekologiczności opakowań. Nie jest to dla nich oczywiście czynnik krytyczny, zwłaszcza gdy mają do czynienia z polowaniami na okazje. Ale jego znaczenie stopniowo rośnie: w końcu to końcowego odbiorcę zostawiamy z opakowaniowym odpadem i odpowiedzialnością za jego dalszy los.

Na szczęście, stopniowo przybywa propozycji rozwiązania (cząstkowego, bo za całościowe należałby się chyba Nobel) problemów. Pomysły w tym obszarze bywają rozmaite – jedne polegają na drobnych modyfikacjach istniejących rozwiązań, inne próbują wywracać stolik.

Taką rewolucję obiecuje np. szkocki start-up HUID. W październiku jego twórcy – na co dzień współpracujący z National Manufacturing Institute Scotland oraz Advanced Materials Research Laboratory uniwersytetu w Strathclyde – zaprezentowali światu dwa produkty: substytut tektury i papieru o nazwie pyber oraz analogiczny substytut folii LDPE i PE o nazwie cellofil. Rewolucją zaś jest to, że oba te produkty powstały z łupin oraz resztek... cebuli. Przynajmniej na poziomie owych pokazanych prototypów wydaje się, że nowatorskie produkty nie ustępują tradycyjnym odpowiednikom trwałością, a na dodatek mają właściwości antybakteryjne, co ma znaczenie z punktu widzenia wydłużenia terminu przetrzymywania żywności.

Lista arcyciekawych pomysłów na pozbycie się puszki Pandory – jak moglibyśmy zbiorczo nazwać współczesne problemy z opakowaniami – jest oczywiście znacznie dłuższa. Są na niej choćby butelki PET przeznaczone dla przemysłu kosmetycznego. Takie opakowania przedstawił ostatniego lata start-up SEA ME GmbH, współpracujący ze specjalistami ds. recyklingu opakowań ALPLA oraz w oparciu o system zbiórki Zerooo. 300-mililitrowe butelki na szampon, żele pod prysznic, detergenty, balsamy do ciała, pasty i płyny do pielęgnacji zębów są w pełni ustandaryzowane, mają grawerowany laserowo kod matrycy danych 2D z informacjami o obiegu opakowania – i są objęte kaucją wynoszącą pół euro za sztukę.

Prób mierzenia się z opakowaniowymi problemami jest znacznie więcej, choć na mniejszą skalę. Swego czasu warszawska pizzeria PollyPizza zaproponowała klientom wielorazowe opakowania na dostarczaną pizzę, które pozwalałyby uniknąć dostaw w kartonach. Działający w Wielkiej Brytanii internetowy supermarket Ocado wielorazowość potraktował z jeszcze większym rozmachem: wprowadził kilkulitrowe słoje – m.in. na ryż czy makaron, docelowo także na chemię gospodarczą – które są odbierane przez kierowców firmy przy kolejnej dostawie, myte i ponownie napełniane towarem. Opakowania do przesyłek wielokrotnego użytku są testowane i wprowadzane przez gigantów handlu i usług pocztowych.

Owszem, opisywane wyżej innowacje niekiedy zdają się wymagać kompletnej przebudowy znanych nam dziś mechanizmów czy modeli postępowania z odpadami. Trudno sobie bowiem wyobrazić odpowiednik systemu kaucyjnego (ileż utrapień mamy ze skopiowaniem tego, który już przetestowano w szeregu państw?) w perfurmeriach. Albo pomysł HUID: czy produkcja takich opakowań opierałaby się na odpadach pozyskiwanych z przemysłu spożywczego? Czy takich resztek wystarczyłoby dla obsłużenia jakiegoś znaczącego wycinka rynku opakowań? A może powinniśmy wyobrazić sobie jakiś rodzaj dodatkowego subsystemu zbiórki łupin w ramach zbioru odpadów komunalnych? Kaucji za cebulę? Oczywiście, gdyby okazało się, że pudełka i torby z cebulowego surowca atrakcyjną ceną wyparłyby konkurencję, rozwiązanie problemu znalazłoby się zapewne szybko.

Cóż – pożyjemy, zobaczymy. Można być jednak pewnym, że za nierozwiązany problem opakowań będziemy z czasem płacić coraz więcej: w opłatach za odbiór śmieci, w cenie produktów, w karach, jakie Polska będzie płacić za nierozwiązany problem.

OPINIA PARTNERA

Iwona Jacaszek-Pruś - dyrektorka ds. korporacyjnych w Kompanii Piwowarskiej

Iwona Jacaszek-Pruś - dyrektorka ds. korporacyjnych w Kompanii Piwowarskiej

Zdajemy sobie sprawę, że zasoby naturalne są ograniczone i powinniśmy maksymalizować wysiłki w dwóch kierunkach: redukcji ich zużywania i zamykania obiegu. Dlatego też prowadząc naszą działalność biznesową, wdrażamy rozwiązania, które wpisują się w koncepcję gospodarki cyrkularnej. Oznacza to, że surowce użyte w procesie produkcji są wykorzystywane w maksymalnym stopniu, a odpady poddawane recyklingowi, dzięki czemu uzyskują drugie życie. To pozwala nam ograniczyć zużycie surowców, zmniejszyć ilość odpadów i zredukować nasz ślad węglowy. W strukturze sprzedaży Kompanii Piwowarskiej ponad 45 proc. zajmują opakowania, którymi w znacznym stopniu redukujemy wpływ na środowisko naturalne – szklane butelki wielokrotnego użytku oraz kegi. Kolejne 53 proc. stanowią puszki aluminiowe, które w ponad 50 proc. zrobione są z aluminium pochodzącego z recyklingu. W swojej działalności wykorzystujemy stosunkowo niewiele opakowań plastikowych, co nie oznacza, że w tym zakresie nie szukamy proekologicznych rozwiązań. Od ubiegłego roku do pakowania wielopaków naszych piw stosujemy wyłącznie folię termokurczliwą produkowaną w 100 proc. z recyklatu, charakteryzującą się ok. 20-proc. niższym śladem węglowym niż produkowana z surowców pierwotnych. Kluczowym wskaźnikiem jest efektywność wykorzystywania odpadów i produktów ubocznych powstałych w procesie produkcji, które odzyskujemy – w naszym przypadku wyniósł on w ubiegłym roku aż 99,9 proc. Ciągle poszukujemy możliwości dawania drugiego życia odpadom powstającym na rynku. Takim przykładem jest niekonwencjonalne wykorzystanie starych bryt z paneli reklamowych marki Lech do produkcji plecaków. Zmieniamy również poszycia wykorzystywanych przez nas parasoli na bardziej ekologiczne, redukując zużycie plastiku. Rezygnujemy też z mniej trwałych materiałów, jak kartonowe materiały marketingowe używane placówkach handlowych, na bardziej ekologiczne i trwałe, wykonane z metalu czy drewna. Jednym z najważniejszych naszych długoterminowych zobowiązań jest osiągnięcie neutralności węglowej w całym łańcuchu wartości, a redukcja plastiku jest jednym z kroków koniecznych do realizacji tego ambitnego celu. 

Zrządzeniem losu niniejsze wydanie dodatku „Walka o klimat” trafi do rąk czytelników w szczególny dzień: ostatni piątek listopada – wielkie współczesne święto konsumpcji, znane jako Black Friday.

Trudno przecenić znaczenie tego dnia dla handlu. W ubiegłym roku Czarny Piątek i następujący po nim Cyberponiedziałek (Cyber Monday) przyniosły skokowy, 8-procentowy wzrost sprzedaży, w szczególności w kanale online. Polscy sprzedawcy mieli odnotować wzrost obrotów (w odniesieniu do przeciętnej sprzedaży w listopadzie) o 116 proc. podczas Black Friday, a następnie 43 proc. podczas Cyber Monday.

Pozostało 93% artykułu
GOZ
Trudny rok dla ROP w Polsce
Materiał Partnera
Czas na wydajny i sprawiedliwy system ROP
GOZ
Meble z łopat turbin i kosmetyki z czerstwego chleba ratują świat
Materiał Partnera
Ekologiczna transformacja opakowań nakręca innowacje
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska