MATERIAŁ PARTNERA: INTERZERO
Polska potrzebuje nowoczesnej gospodarki odpadami. Innowacyjnej w wymiarze automatyzacji i cyfryzacji, a jednocześnie inteligentnej pod względem stanowionego prawa oraz projektowania produktów i opakowań z uwzględnieniem ich cyklu życia.
Tego typu zmiany zachodzą w UE na naszych oczach, a ich tempo wyznaczają w dużej mierze przepisy środowiskowe. W kwestii odpadowo-opakowaniowej wielka kulminacja nastąpi po wejściu w życie unijnego rozporządzenia PPWR, promującego ekologiczne opakowania i niemarnowanie zasobów. Wspólnota obrała wyraźny kurs na zrównoważony rozwój oparty m.in. na gospodarce cyrkularnej, która jest dobra dla środowiska, a jednocześnie pozwala zwiększyć bezpieczeństwo surowcowe.
Utarty szlak
– Konsekwentnie wdrażane regulacje środowiskowe są najlepszym przykładem filozofii, która przyświeca działaniom Unii Europejskiej w obszarze niemarnowania zasobów. Praktycznie każdego roku rosną wymagania i pojawiają się nowe obowiązki, których celem jest zwiększenie efektywności gospodarki obiegu zamkniętego. Jedyną drogą naprzód są innowacje i aplikacja sprawdzonych rozwiązań – mówi Agata Ryś, członek zarządu w Grupie Interzero.
Chodzi na przykład o model finansowania gospodarki odpadami spod znaku rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), zgodnie z którą zanieczyszczający bardziej płaci więcej. Czy też o zwiększenie efektywności zbiórki opakowań po napojach poprzez wprowadzenie systemu kaucyjnego, którego skuteczność w innych krajach wynosi ok. 90 proc.
Zwiastuny przyszłości
Systemy kaucyjne na świecie są coraz bardziej efektywne m.in. dzięki wykorzystaniu automatyzacji, samoobsługi i cyfryzacji. Symbolem tej transformacji są recyklomaty, czyli zaawansowane technologicznie maszyny, które sprawnie obsługują zwrot butelek i puszek. Zwracane opakowania są skanowane, ważone i rejestrowane, aby następnie trafić do odpowiednich pojemników. W przypadku opakowań jednorazowych maszyny zmniejszają mechanicznie ich objętość.
Same recyklomaty są dostosowane do powierzchni sklepu. Przykładowo Sielaff SiVario 2020 to wielomodułowy kombajn do selektywnej zbiórki plastikowych, szklanych i metalowych opakowań, który sprawdza się w dużych obiektach handlowych. Jego konstrukcja pozwala na zmiany konfiguracji, w tym liczby pojemników i frakcji. Jego mniejsi bracia, jak np. nagrodzony w tym roku złotym medalem MTP Targów POLECO, Sielaff SiCompact ECO M, idealnie odnajdują się w małych i średniej wielkości sklepach.
Te urządzenia pojawią się w Polsce na szerszą skalę dzięki dyrektywie plastikowej, czyli Single Use Plastics (SUP).
– Zgodnie z nią poziom zbiórki opakowań z tworzyw sztucznych po napojach wyniesie 77 proc. w 2025 r. Jednocześnie wprowadzane butelki z tworzyw sztucznych będą musiały zawierać minimum 25 proc. materiału z recyklingu. Docelowo poziom zbiórki wyniesie 90 proc., a analogiczne wymogi w zakresie zbierania obejmą także opakowania szklane wielokrotnego użytku oraz puszki metalowe – mówi Paweł Sosnowski, pełnomocnik zarządu ds. regulacji środowiskowych w Grupie Interzero.
Percepcja zmian
Data inauguracji systemu kaucyjnego była wielokrotnie przekładana. Ostatnie informacje wskazują, że wystartuje on w IV kwartale 2025 r. Tymczasem szereg przepisów dyrektywy SUP już obowiązuje.
Wiele doniesień medialnych na ten temat skupiało się na wycofanych z użycia produktach, takich jak np. słomki. Wydaje się jednak, że dużo większe emocje wywołało np. przytwierdzenie, z niejasnych dla konsumentów powodów, plastikowych nakrętek do butelek.
Z badania konsumenckiego przeprowadzonego przez Opinia24 na zlecenie Grupy Interzero na reprezentatywnej grupie 1000 osób, wynika, że społeczeństwo nie rozumie również źródła pochodzenia „opłaty SUP” za jednorazowe kubki. Co prawda 58 proc. respondentów zetknęło się już z dodatkowym wydatkiem, ale 52 proc. nie wie, z czego on wynika.
Kolejnym wymogiem, który w połowie tego roku objął przedsiębiorców serwujących napoje na wynos, jest zapewnienie alternatywy dla jednorazowych pojemników z tworzywa sztucznego. Aż 68 proc. konsumentów nie wie, że ma prawo wyboru między pojemnikami, a jedynie 27 proc. zauważyło, że wielorazowe opakowania pojawiły się w ofercie.
Alternatywa dla jednorazówek
Alternatywa więc istnieje, ale jej upowszechnienie zależy od opracowania opłacalnej logistyki zwrotnej. Grupa Interzero wspiera przedsiębiorców w tym zakresie. Zajmuje się zarówno całościowym wdrożeniem systemu depozytowego opakowań wielokrotnego użytku lub poszczególnymi fazami od doradztwa, poprzez zapewnienie pojemników czy usługi mycia. Z niemieckich doświadczeń Interzero wynika, że higiena i estetyka odgrywają kluczowe znaczenie w pozytywnym postrzeganiu tego typu rozwiązań przez konsumentów.
– Nasze podejście dostrajamy do potrzeb klienta. Zaczynamy od analizy sytuacji, na podstawie której opracowujemy adekwatny model. W ramach szerszej współpracy zapewniamy także opakowania, ich serwis, rozliczenie kaucji czy przeprowadzenie kampanii edukacyjnej. Stawiamy więc na działania zarówno punktowe, jak i kompleksowe – mówi Zbigniew Skowronek, pełnomocnik zarządu w Grupie Interzero, odpowiedzialny za rozwój usługi Made4Loop.
Odpad jako zasób gospodarki cyrkularnej
Dyrektywa SUP stworzyła warunki sprzyjające innowacjom m.in. w zakresie selektywnej zbiórki i logistyki zwrotnej opakowań wielorazowych. Poprzez wprowadzenie wymogu udziału procentowego wykorzystania materiałów z recyklingu w plastikowych butelkach wzmacnia popyt na jeden z surowców.
Nowa rozszerzona odpowiedzialność producenta powinna odegrać istotną rolę w zwiększeniu atrakcyjności kolejnych strumieni odpadów opakowaniowych, a wespół z rozporządzeniem PPWR sprawić, że zarządzanie gospodarką opakowaniami stanie się prawdziwym kołem zamachowych gospodarki cyrkularnej. Odpowiedzialny biznes już dziś przygotowuje się do tych zmian.
MATERIAŁ PARTNERA: INTERZERO