Z badań opublikowanych na łamach czasopisma naukowego ScientificReports wynika, że choć w Krakowie podjęto już szereg kroków, które na celu mają ograniczenie zanieczyszczenia powietrza, gminy ościenne sprawiają, że wciąż jest ono na bardzo wysokim poziomie. W okolicy Krakowa wymieniono dotychczas jedynie 600 kotłów. Tymczasem badania mówią, że zanieczyszczenie powietrza ma bezpośredni związek ze wzrostem ryzyka nowotworów, astmą czy upośledzaniem rozwoju. Dzieje się tak, gdyż smog składa się z wielu niezwykle szkodliwych substancji takich jak pyły zawieszone, dwutlenek azotu, czy benzo(a)piren – jeden z najbardziej toksycznych składników smogu, który gromadzi się w organizmie i może między innymi powodować raka, upośledzać płodność i działać szkodliwie na dziecko w łonie matki. Jak podkreślają eksperci, znajduje się on także w papierosach. 

Czytaj więcej

Smog: co nas truje? Winowajców znamy tylko częściowo

Fatalne powietrze w Krakowie

Jak pisze portal Zielona Interia, badacze opracowali kalkulator, dzięki któremu obliczyć można, jaki ekwiwalent dymu papierosowego wchłania się wraz z zanieczyszczonym powietrzem. Oszacowano, że dla osób, które mieszkają w Krakowie i spędzają dziennie cztery godziny na zewnątrz, roczny wynik to 2434 papierosy, czyli niemal 122 paczki. Miesięcznie mieszkańcy Krakowa wdychać więc mogą odpowiednik dziesięciu paczek papierosów. 

Smog, nienaturalne zjawisko atmosferyczne, wywiera niezwykle negatywny wpływ na zdrowie człowieka. Osłabia on funkcje obronne organizmu, wyniszcza jego poszczególne układy i sprawia, że stajemy się bardziej podatni na zachorowania. Najnowsze dane wskazują, że rocznie mówić można o 90–100 tys. zgonach spowodowanych smogiem w Polsce.

Powietrze w Polsce należy do najbardziej zanieczyszczonych w Europie, zwłaszcza jeśli chodzi o pyły zwieszone (PM10 i PM2.5) oraz właśnie benzo(a)piren – powstającą m.in. przy spalaniu węgla substancję o udowodnionym działaniu kancerogennym. Z najnowszej edycji raportu „Jakość powietrza w Europie”, opublikowanego 24 listopada br. przez Europejską Agencję Środowiska, wynika, że pod względem przekroczeń norm dla tych zanieczyszczeń zajmujemy czołową pozycję zarówno w Unii, jak i całej Europie.