Reklama

La Soufriere: jak wybuch wulkanu może wpłynąć na klimat?

Ubiegłotygodniowa erupcja uśpionego wulkanu na Saint Vincent i Grenadynach dotknęła niemal wszystkich mieszkańców wyspy. Podobne zdarzenia mogą też przyczyniać się do chwilowego ochładzania klimatu.

Publikacja: 20.04.2021 12:08

La Soufriere: jak wybuch wulkanu może wpłynąć na klimat?

Foto: Dmitry Tonkopi/ Adobe Stock

Uśpiony od 1979 roku karaibski wulkan La Soufriere odżył i po miesiącach ostrzegawczych huków w ubiegłym tygodniu wypuścił najpierw potężną, wysoką na 11 kilometrów chmurę popiołu, a następnie lawy. Choć od kilku dni częstotliwość występowania trzęsień ziemi w okolicy wulkanu spadła, Erouscilla Joseph, dyrektor Centrum Badań Sejsmicznych Uniwersytetu Indii Zachodnich, ostrzega osoby, które nie ewakuowały się, przed niszczącym potencjałem kolejnego możliwego wybuchu.

Do tej pory prawie 1500 rodzin na Saint Vincent i Grenadynach zostało przesiedlonych, a ponad 8000 osób zostało ewakuowanych. Prawie wszyscy ze 110 600 mieszkańców wyspy zostali pośrednio dotknięci skutkami popiołu, ograniczeń dotyczących wody oraz zniszczenia ich źródeł utrzymania. Ucierpieli również mieszkańcy sąsiednich wysp.

Czytaj też: Geoinżynieria: dla ratowania Ziemi trzeba oszukać niebo i zablokować Słońce

Wraz z wybuchem wulkanu do atmosfery trafiły ogromne ilości dwutlenku siarki, który ma istotne znaczenie dla klimatu i może potencjalnie wpłynąć na jego ochłodzenie. SO2 znacznie skuteczniej chłodzi klimat niż cząsteczki popiołu – przenika do stratosfery i łączy się z wodą, tworząc aerozole kwasu siarkowego. Ten z kolei tworzy w stratosferze mgłę drobnych kropelek, które odbijają napływające promieniowanie słoneczne, powodując ochłodzenie powierzchni Ziemi. Aerozole pozostają w stratosferze nawet do trzech lat, przemieszczają się dzięki wiatrom i wpływają na krótkoterminowe ochłodzenie się klimatu na świecie. Jednak nie każda emisja dwutlenku siarki może się do tego przyczynić.

„Obecnie uważa się, że wulkan musi wyemitować co najmniej 5 teragramów SO2 do stratosfery, aby mieć wymierny wpływ na klimat” – wyjaśnia Simon Carn, wulkanolog z Michigan Technological University w Stanach Zjednoczonych. La Soufrière dostarczył około 0,4-0,6 teragramu dwutlenku siarki do górnych warstw atmosfery, co jest najwyższym wynikiem odnotowanym od rozpoczęcia obserwacji ziemskiej atmosfery przez satelity w połowie XX wieku. Emisje SO2 generowane przez wulkan mogą wzrosnąć, jeśli erupcje będą się powtarzać. Zdaniem naukowców z NASA umiarkowane, powtarzające się erupcje, w wyniku kumulacji mogą mieć większy wpływ na środowisko niż erupcje potężniejsze.

Reklama
Reklama

Wulkany wydzielają też spore ilości gazów cieplarnianych, takich jak para wodna czy dwutlenek węgla, choć ilości emitowane w wyniku erupcji są zbyt małe na ocieplenie klimatu.

Kilka dni temu emisje dwutlenku siarki z wybuchu La Soufriere dotarły do Indii i wywołały panikę przed zwiększeniem zanieczyszczenia na północy kraju oraz kwaśnymi deszczami. Jak można przeczytać na stronie Earth Observatory NASA, „spośród obecnie wybuchających wulkanów na Ziemi, La Soufriere należy do tych, które najbardziej martwią wulkanologów”.

Planeta
Rok pełen złych wiadomości dla klimatu. Anomalie opanowały całą Europę
Planeta
2025 będzie drugim najcieplejszym rokiem w historii? „To już nie abstrakcja”
Planeta
Najsilniejszy gaz cieplarniany na świecie. Nowe źródło emisji w Niemczech
Planeta
Rekordowe temperatury w Polsce. Tak ciepło w grudniu nie było od wielu dekad
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Planeta
Przełomowe odkrycie pod lodem Arktyki. Badacze: „To dobra wiadomość dla klimatu"
Materiał Promocyjny
Bankowe konsorcjum z Bankiem Pekao doda gazu polskiej energetyce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama