To śledztwo pokazuje, w jakich warunkach hodowane są łososie

W czasie produkcji w Szkocji ginie co roku ok. 1/3 młodych osobników, ale katastrofalne warunki dotyczą każdej fazy ich rozwoju.

Publikacja: 24.03.2021 10:51

To śledztwo pokazuje, w jakich warunkach hodowane są łososie

Foto: Fot: Compassion in World Farming

Właściciele hodowli łososia szlachetnego w Szkocji nie dbają o dobrobyt tych zwierząt, jak wynika ze śledztwa Compassion in World Farming. Kontrola przeprowadzona zimą ubiegłego roku wykazała, że nawet na farmach głównych producentów (stanowiących ponad 96% szkockiej branży) powszechnym zjawiskiem jest występowanie wszy morskich, a panujące tam warunki sprzyjają rozwojowi pasożytów oraz chorób, co skutkuje wysoką śmiertelnością. Compassion in World Farming wzywa do moratorium na rozwój przemysłowej hodowli łososia w Szkocji i każe się zastanowić, czy hodowla dzikich ryb mięsożernych może występować w zrównoważonym i empatycznym systemie żywnościowym.

Czytaj też: Manaty na Florydzie umierają z głodu. Problem rośnie

Jak wynika ze śledztwa, niemal 1/3 młodych łososi, czyli smoltów, umieszczanych w klatkach, ginie w Szkocji co roku w czasie produkcji, kolejne giną w fazie słodkowodnej. Średnio 25% nie przeżyje stadium rozwojowego. Dane dotyczące śmiertelności odnoszą się jedynie do zwierząt przebywających w najbardziej drastycznych warunkach, są zatem zaniżone.

Nienaturalne dla łososia warunki panujące na fermach, czyli zamknięte klatki, ograniczają zwierzętom możliwość ucieczki przed wszami morskimi – pasożytami żywiącymi się skórą, krwią i śluzem ryb, takich jak łosoś. Co więcej, ich liczba na fermach wciąż rośnie – według danych Organizacji Szkockich Producentów Łososia (SSPO), średnia liczba dorosłych samic wszy morskiej na rybę wzrosła o 96% między kwietniem 2018 r. a majem 2019 r. W tym samym okresie nastąpił wzrost liczby łososi na farmach w Szkocji o niemal 25%. Pasożyt wywołuje u łososi silny ból oraz stres, podobnie jak niektóre metody walki z nim, np. zanurzanie ryb w gorącej wodzie (tzw. technologia „Thermolicer”).

Do walki z wszami morskimi wykorzystuje się ryby czyściciele, które zjadają pasożyty z łososi, jednak ich dobrostan również nie jest chroniony, często giną w trakcie produkcji, a nieliczne, które dotrwają do jej końca, są okrutnie zabijane.

W ciągu minionych dwóch dekad, liczebność dzikiego łososia i pstrąga w szkockich rzekach spadła o 70%, do czego doprowadziło między innymi rozprzestrzenianie się wszy morskich. A pasożyt ten z łatwością przenosi się na dzikie okazy z łososi, które uciekły z farm – co wskazuje na skalę wpływu szkockiego przemysłu na populacje dzikich ryb.

Sophie Peutrill, kierowniczka globalnej kampanii Compassion in World Farming na rzecz dobrostanu ryb mówi: – „Łosoś cierpi po cichu, poza zasięgiem wzroku, w okrutnych podwodnych farmach przemysłowych w całej Szkocji. Nawet doświadczeni badacze byli zszokowani tym, co znaleźli”.

Branża całkowicie wypiera istnienie problemu. Tavish Scott, dyrektor generalny szkockiej organizacji producentów łososia (SSPO) uważa, że „te [opublikowane przez Compassion in World Farming] zdjęcia są całkowicie niereprezentatywne dla sektora, który stosuje jedne z najwyższych na świecie standardów zdrowia i dobrostanu ryb”.

Planeta
„Klimatyczny bicz” uderza w największe miasta na świecie. Niepokojący raport
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Planeta
Efekt „brudnego lustra” przyspiesza zmiany klimatyczne. Nowe zagrożenie
Planeta
Zmiany klimatu stwarzają zagrożenie dla satelitów. Nowe wyniki badań
Planeta
Upada nadzieja klimatologów. Czeka nas rok z rekordowymi upałami?
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Planeta
Warstwa ochronna Ziemi się regeneruje. Przełomowe badania dotyczące Antarktydy
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście