Najsilniejszy prąd oceaniczny na świecie hamuje? Niepokojące wyniki badań

Topniejące pokrywy lodowe Antarktydy osłabiają Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy, będący najsilniejszym prądem oceanicznym na świecie. Według australijskich naukowców w ciągu najbliższych 25 lat może zwolnić aż o 20 procent, co wpłynie znacząco na klimat na świecie.

Publikacja: 05.03.2025 05:34

Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy jest najsilniejszym prądem oceanicznym na świecie i ma ogromny wpły

Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy jest najsilniejszym prądem oceanicznym na świecie i ma ogromny wpływ na klimat.

Foto: Adobe Stock

Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy znany również jako Prąd Wiatrów Zachodnich to zimny prąd morski, który płynie na południowej półkuli. Jest to strefa silnych sztormów i wiatrów, w której występują bardzo gwałtowne zmiany pogodowe. Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy odpowiada za stabilizowanie i kształtowanie klimatu na świecie oraz za przemieszczanie wody na całym globie, łącząc Ocean Atlantycki, Spokojny i Indyjski.

To główny mechanizm wymiany ciepła, dwutlenku węgla czy związków chemicznych. Poza tym prąd izoluje Antarktydę od cieplejszych wód, które dopływają z północy, odpowiada też za pochłanianie ciepła oraz dwutlenku węgla przez oceany. Jest kluczową częścią światowego „oceanicznego pasa transmisyjnego”.

Dlaczego Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy hamuje?

Naukowcy z University of New South Wales, University of Melbourne oraz z NORCE Norwegian Research Centre w Bergen przeprowadzili symulację, która pokazała, że w przypadku dalszej wysokiej emisji dwutlenku węgla, Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy może ulec spowolnieniu. Przyczyną tego stanu ma być woda roztopowa pochodząca z szelfów lodowych wokół Antarktydy, która dociera na niższe szerokości geograficzne.

Czytaj więcej

Ten czynnik przyspiesza starzenie i wpływa na rozwój chorób. Nowe wyniki badań

Napływ słodkiej wody roztopowej do Oceanu Południowego może zmienić jego właściwości, w tym gęstość (zasolenie) i wzorce cyrkulacji. Topnienie lodowców ma również ogromny wpływ na globalne wskaźniki klimatyczne, w tym wzrost poziomów mórz, ocieplenie oceanów i żywotność ekosystemów morskich. Wyniki badania zostały opublikowane w czasopiśmie „Environmental Research Letters”.

Jakie mogą być skutki spowolnienia prądu oceanicznego?

Bishakhdatta Gayen z University of Melbourne, jeden z autorów badania, przyznał, że konsekwencje spowolnienia prądu mogą oznaczać „większą zmienność klimatu, z większymi ekstremami w niektórych regionach i przyspieszone globalne ocieplenie z powodu zmniejszenia zdolności oceanu do pochłaniania dwutlenku węgla”.

Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy stanowi pewnego rodzaju barierę dla gatunków inwazyjnych – np. niektórych wodorostów oraz zwierząt morskich, m.in. krewetek oraz mięczaków, które próbują dotrzeć do Antarktydy z innych kontynentów. Osłabienie i spowolnienie tego prądu oceanicznego może sprawić, że bariera przestanie istnieć. Napływ nowych gatunków będzie mieć poważny wpływ na sieć pokarmową, jaka funkcjonuje na kontynencie i zmienić np. dietę pingwinów antarktycznych.

Czytaj więcej

Niespodziewana katastrofa. W jaki sposób 24 króliki podbiły cały kontynent?

Czy można zatrzymać spowolnienie Antarktycznego Prądu Oceanicznego?

Do przeprowadzenia symulacji naukowcy wykorzystali najszybszy w Australii superkomputer i symulator klimatu, GADI, znajdujący się w Access National Research Infrastructure w Canberze. W swojej analizie uwzględnili zarówno wpływ zmieniającej się temperatury, topnienia lodu, jak i warunki wiatrowe. Choć według badaczy spowolnienie jest prognozowane w przypadku zrealizowania scenariusza wysokiej emisji, może być ono podobne również, jeśli emisje będą niższe, ale przyspieszy proces topnienia lodu, co przewidują inne badania. Niestety to zjawisko może doprowadzić do „błędnego koła”. Im więcej ciepłej wody będzie docierać do lodowych szelfów Antarktydy, tym szybciej będzie topić się lód, co jeszcze bardziej osłabi prąd oceaniczny.

Taimoor Sohail, drugi z autorów badania, stwierdził, że „wspólne wysiłki na rzecz ograniczenia globalnego ocieplenia (poprzez redukcję emisji dwutlenku węgla) ograniczą topnienie lodu Antarktydy, zapobiegając prognozowanemu spowolnieniu Antarktycznego Prądu Okołobiegunowego”.

Naukowcy przyznają, że potrzebne są dalsze badania obserwacyjne i modelowe, aby móc potwierdzić, jaka będzie faktyczna reakcja prądu oceanicznego na zmianę klimatu. Obecnie wiemy, że pokrywa lodowa Antarktydy traci masę w przyspieszonym tempie, uwalniając duże ilości słodkiej wody do oceanu wzdłuż wybrzeża. Od 2016 r. zasięg lodu morskiego gwałtownie spada, a w 2023 r. obniżył się do najniższego poziomu od czasu pojawienia się obserwacji satelitarnych.

Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy znany również jako Prąd Wiatrów Zachodnich to zimny prąd morski, który płynie na południowej półkuli. Jest to strefa silnych sztormów i wiatrów, w której występują bardzo gwałtowne zmiany pogodowe. Antarktyczny Prąd Okołobiegunowy odpowiada za stabilizowanie i kształtowanie klimatu na świecie oraz za przemieszczanie wody na całym globie, łącząc Ocean Atlantycki, Spokojny i Indyjski.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Oceany i lodowce
Klimat się ociepla. ale parowanie mórz i oceanów spada. Zaskakujące odkrycie
Oceany i lodowce
„Sieci widmo” zabijają tysiące ptaków i ryb rocznie. AI pomoże się ich pozbyć
Oceany i lodowce
O ile podniósł się poziom mórz i oceanów w XXI wieku? Eksperci przedstawili dane
Oceany i lodowce
Niepokojące zmiany na Grenlandii w ciągu zaledwie pięciu lat. Badacze ostrzegają
Oceany i lodowce
Powierzchnia oceanów coraz cieplejsza. Naukowcy dowiedli, że wzrost temperatury przyspieszył o 400 proc.
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”