- To postawienie kropki nad i w zdemontowaniu prawa środowiskowego – alarmuje Pracownia na rzecz Wszystkich Istot i zapowiada złożenie skargi do Komisji Europejskiej.
Każda inwestycja, która zostanie przez rząd uznana za strategiczną wykluczy obywateli z procesu inwestycyjnego i zignoruje przyrodę. Wszystko może być uznane jako strategiczne: składowanie i utylizacja niebezpiecznych odpadów, kopalnia zanieczyszczająca rzeki, dowolna inwestycja pod którą zniszczyć trzeba będzie ludzkie domy czy cenne przyrodniczo obszary Natura 2000. Katalog jest obszerny i dowolny. Szczegółowy opis zagrożeń wynikających z Lex Knebel dostępny jest pod tym linkiem.
– Dziś nikt nie może czuć, że jego dom i miejsce, w którym żyje są bezpieczne. Dwóch ministrów „z góry” uzna jakąś inwestycję za „strategiczną” a cała reszta społeczeństwa będzie musiała się podporządkować i nie będzie miała żadnych możliwości, by ochronić miejsce, w którym żyje. Lex Knebel jednoznacznie umieszcza Polskę wśród systemów autorytarnych, gdzie głos obywatela nie ma znaczenia, a z powodu decyzji władzy dobytek rodzin czy całych miejscowości może zostać zniszczony a życie utrudnione przez szkodliwe, trujące inwestycje – mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Prawo i Sprawiedliwość pozbawia Polaków fundamentalnych praw
Rząd przekonuje, że nowelizacja usprawni inwestycje. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot uważa, że gdyby naprawdę chodziło o rozwój Polski, władze zajęłyby się odblokowaniem środków z KPO i działaniem zgodnym z demokratycznym porządkiem prawnym.
– Prawo i Sprawiedliwość wprowadza Lex Knebel, by odebrać Polakom podstawowe prawa, takie jak prawo do czystej wody i powietrza, po to by stłumić głos obywateli. Od lat kawałek po kawałku, za pomocą specustaw (drogowej, o budowie muru na granicy, odrzańskiej) niszczono standardy prowadzenia inwestycji utrudniając obywatelom walkę o prawo do życia w zdrowym środowisku. Lex Knebel to postawienie kropki nad i w zdemontowaniu prawa środowiskowego. Dziś każda inwestycja, która napotykała na społeczny opór ze względu na swoją szkodliwość będzie mogła być realizowana – mówi Radosław Ślusarczyk.