Lasy Deszczowe nad przepaścią. Degradacja w alarmującym tempie

Wylesianie i degradacja lasów postępują w alarmującym tempie, co pogłębia zmianę klimatu i utratę różnorodności biologicznej. 22 czerwca przypada Światowy Dzień Lasów Deszczowych.

Publikacja: 22.06.2022 09:32

Lasy Deszczowe nad przepaścią. Degradacja w alarmującym tempie

Foto: Adobe Stock

Tylko w ubiegłym roku z powierzchni Ziemi zniknęło ponad 11 mln hektarów lasów. Szacuje się, że w latach 1990–2020 na całym świecie ubyło 420 mln hektarów lasów – co odpowiada około 10 proc. pozostałych lasów na świecie i stanowi obszar zbliżony pod względem powierzchni do całej Unii Europejskiej. Utrata lasów przyczynia się do spadku bioróżnorodności oraz do wzrostu emisji gazów cieplarnianych. Samo wylesianie odpowiada za 11 proc. emisji gazów cieplarnianych.

– Najnowszy raport IPCC nie wyklucza, że wraz z postępującą zmianą klimatu ekosystemy leśne zaczną zamierać. Tymczasem lasy są jednym z największych lądowych zbiorników węgla w biosferze, a jednocześnie stanowią silny pochłaniacz dwutlenku węgla z atmosfery. Innymi słowy, lasy, poprzez swoją zdolność do pochłaniania CO2 mogą być skutecznym narzędziem do usuwania tego gazu z atmosfery oraz elementem środowiska pozwalającym na adaptację do nowych warunków klimatycznych. Ich istnienie i dobra kondycja, która w dużej mierze zależy od warunków klimatycznych, mają szczególne znaczenie dla mitygacji, czyli łagodzenia zmiany klimatu – zaznacza prof. Bogdan Chojnicki, ekspert Koalicji Klimatycznej.

Czytaj więcej

Paragwaj: były lasy, jest mięso

Główną przyczyną wylesiania jest powiększanie gruntów rolnych w celu pozyskania towarów takich jak drewno, wołowina, soja, kakao, kawa, kauczuk, kukurydza czy olej palmowy.

– Produkcja oleju palmowego bardzo negatywnie oddziałuje na środowisko naturalne. Ekspansja plantacji palmy olejowej powoduje wycinanie wielkich połaci lasów, przekształcanie mokradeł, wzrost emisji dwutlenku węgla, zwiększenie ryzyka pożarów i powodzi. Największym problemem jest etap zakładania nowych plantacji, co najczęściej odbywa się kosztem lasów deszczowych i mokradeł. W największym stopniu dotyczy to regionu Azji Południowo-Wschodniej - Malezja i Indonezja są światowymi liderami w produkcji tego surowca, razem zaspokajając około 85 proc. globalnego zapotrzebowania – tłumaczy prof. Andrzej Węgiel z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

– Większość z nas - konsumentów nie zadaje sobie pytań o sposób wytwarzania, pochodzenie i drogę jaką przebyły produkty, które lądują na naszym talerzu. A często ta droga rozpoczyna się na drugim końcu świata. Złożona sieć globalnych powiązań nabiera szczególnego znaczenia w przypadku społeczeństw krajów rozwiniętych, których funkcjonowanie obarczone jest dużymi kosztami środowiskowymi i opiera się na zasobach pochodzących z innych części świata. W rezultacie wiele skutków środowiskowych związanych na przykład z europejską produkcją i konsumpcją uwidacznia się w regionach poza Europą, choć sami ich bezpośrednio nie dostrzegamy, a nawet nie zdajemy sobie z nich sprawy. Jednym z najpoważniejszych tego rodzaju skutków jest niszczenie lasów tropikalnych oraz innych współwystępujących z nimi unikatowych ekosystemów – dodaje dr Tomasz Figarski, Stowarzyszenie Przyrodników Ostoja.

Przy okazji Światowego Dnia Lasów Deszczowych naukowcy oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych będą dyskutować o możliwościach lepszej ochrony bezcennych lasów podczas konferencji pt. „Jaki mamy wpływ na wylesianie planety?”, która odbędzie się już w najbliższy czwartek, 23 czerwca na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Przedmiotem konferencji będzie wymiana wiedzy nt. wpływu codziennych wyborów konsumenckich na stan lasów na Ziemi. Omówiona zostanie problematyka wylesiania lasów tropikalnych z uwzględnieniem różnych perspektyw takich jak: prawna, klimatyczna i konsumencka. Punktem wyjścia do dyskusji będzie projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie udostępniania na rynku unijnym i wywozu z Unii niektórych towarów i produktów związanych z wylesianiem i degradacją lasów.

– Unia Europejska jest znaczącym konsumentem towarów mających bezpośredni wpływ na wylesienie. Ich Konsumpcja w UE odpowiada za 16 proc. wylesiania lasów tropikalnych. To ogromna skala, zważywszy na fakt, iż obywatelki i obywatele państw członkowskich stanowią 6 proc. globalnej populacji. Dlatego potrzebujemy ambitnego prawa, które powstrzyma udział krajów wspólnoty w wycince bezcennych lasów deszczowych. W państwach UE nie może być miejsca dla produktów, których wytwarzanie przyczynia się do wylesiania a tym samym pogłębiania kryzysów klimatycznego oraz utraty różnorodności biologicznej. Los lasów to los ludzi – zaznacza Maria Staniszewska, prezeska Polskiego Klubu Ekologicznego.

Czytaj więcej

Pożary i wyręby lasów na świecie. W rok zniknęła prawie powierzchnia Polski

Tylko w ubiegłym roku z powierzchni Ziemi zniknęło ponad 11 mln hektarów lasów. Szacuje się, że w latach 1990–2020 na całym świecie ubyło 420 mln hektarów lasów – co odpowiada około 10 proc. pozostałych lasów na świecie i stanowi obszar zbliżony pod względem powierzchni do całej Unii Europejskiej. Utrata lasów przyczynia się do spadku bioróżnorodności oraz do wzrostu emisji gazów cieplarnianych. Samo wylesianie odpowiada za 11 proc. emisji gazów cieplarnianych.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Lasy
„Złodzieje drzew”. Nowe zjawisko we Francji. Zapowiedź ekokatastrofy?
Lasy
Projekty sadzenia lasów w Afryce w ogniu krytyki. „To niszczenie ekosystemów”
Lasy
Drzewa zaczynają „kaszleć” dwutlenkiem węgla. To skutek zmian klimatu
Lasy
Wycinka lasów tropikalnych Amazonii wyhamowała. Najlepszy wynik od lat
Lasy
Firma z Dubaju kontroluje miliony hektarów lasów w Afryce. W tle kredyty węglowe