Naukowcy od dłuższego czasu ostrzegają, że powodowany przez spalanie paliw kopalnych kryzys klimatyczny doprowadził do tego, że także Antarktyda doświadcza skutków ocieplania się klimatu. W 2022 roku kontynent dotknęła historyczna fala upałów. Temperatury na Antarktydzie Wschodniej zamiast około -50°C sięgnęły -10°C – czyli niemal 40°C powyżej średniej.
Jak pisze serwis „New Scientist”, powołujący się na badania, których wyniki już wkrótce opublikowane zostaną na łamach czasopisma „Geophysical Research Letters”, okazuje się, że rosnąca emisja gazów cieplarnianych, w niektórych częściach Antarktydy powoduje nie ocieplenie, lecz ochłodzenie. Dlaczego tak się dzieje?
Zmiany klimatu: na Antarktydzie coraz zimniej
„Rosnące stężenia CO2 i metanu powodują lekkie ochłodzenie górnych warstw atmosfery Antarktydy” – zauważają badacze. Jednocześnie dodają jednak, że sytuacja ta może się zmienić wraz ze wzrostem wilgotności powietrza.
Gazy cieplarniane działają na podobnej zasadzie, co szkło w szklarni – pochłaniają ciepło słoneczne promieniujące z powierzchni Ziemi, zatrzymują je w atmosferze i zapobiegają jego ucieczce w przestrzeń kosmiczną.
Czytaj więcej
Naukowcy alarmują, że w tym roku lód morski w regionie Antarktydy osiągnął rekordowo niski poziom...