Pomysł padł podczas 4. Międzynarodowej Konferencji na temat Finansowania Rozwoju w hiszpańskiej Sewilli i został zapisany w jej dokumentach końcowych. Punktem wyjścia do niego jest przygotowywany przez Międzynarodową Organizację Morską (International Maritime Organization) program działań dotyczących emisji gazów cieplarnianych – IMO Net Zero Framework.
Program zakłada, że na emisje sektora nałożone zostaną stosowne opłaty, które dadzą kwotę 10-15 mld dol. rocznie, przynajmniej w perspektywie 2035 r. Zdaniem uczestników obrad w Sewilli kwota ta mogłaby zostać bezpośrednio skierowana na potrzeby państw, które najbardziej cierpią wskutek zmian klimatycznych (podczas konferencji podawano jako przykłady Belize, Chile, Nigerię czy Wietnam). O tym, jakie inwestycje byłyby w ten sposób finansowane, decydowałyby indywidualne potrzeby kraju – ale w grę wchodzą m.in. infrastruktura portowa, produkcja paliw bezemisyjnych, infrastruktura zabezpieczająca przed skutkami zmian klimatycznych, odporne na nie rolnictwo.
Transport morski zapłaci za zmiany klimatyczne?
Transport morski wiele zawdzięcza gwałtownemu rozwojowi handlu online. Z danych firmy analitycznej SOAX wynika, że wartość transakcji dokonywanych w sektorze e-commerce rośnie co roku o kilkaset miliardów dol. – a pierwsze lata pandemii Covid-19 sprawiły, że rosła o niemalże bilion dolarów rocznie. W efekcie o ile w 2014 r. transakcje zawarte w sieci sumowały się do 1,34 bln dol. globalnie, to w 2024 r. było to już 6,33 bln dol. Zgodnie z prognozami w 2027 r. przebity zostanie próg 8 bln dol.
Czytaj więcej
W obliczu coraz częstszych i bardziej intensywnych fal upałów, w wielu krajach Unii Europejskiej...
Oczywiście, nie wszystko, co kupujemy online, pływa po morzach i oceanach. Ale nie da się też ukryć, że znaczna część tych zakupów wcześniej do nas przypłynęła. Weźmy istotną informację: według SOAX w globalnym torcie e-handlu Azja odpowiadała w 2024 r. za 1,97 bln dol. – niemal jedną trzecią całości. Ilustruje to nie tyle siłę nabywczą lokalnych konsumentów, ile potęgę sektora produkcyjnego.