Nowa strategia lobby mięsnego. Wybielanie wizerunku i walka o emisje metanu

Zdaniem autorów nowego raportu opublikowanego przez organizację Changing Markets Foundation, lobby producentów mięsa stara się kreować wizerunek tej branży jako przyjaznej dla klimatu, jednocześnie nie ograniczając emisji metanu.

Publikacja: 16.01.2024 11:28

Największym na świecie pojedynczym źródłem emisji metanu wynikającym z działalności człowieka jest r

Największym na świecie pojedynczym źródłem emisji metanu wynikającym z działalności człowieka jest rolnictwo. Szczególnie emisyjna jest hodowla zwierząt, która odpowiada za 78 proc. emisji metanu z rolnictwa.

Foto: JENS SCHLUETER / AFP

Metan to wyjątkowo silny gaz cieplarniany, którego wskaźnik potencjału tworzenia efektu cieplarnianego w okresie 100 lat jest ponad 20 razy wyższy od potencjału dwutlenku węgla. Choć w atmosferze utrzymuje się jedynie ok. 10 lat, może wchodzić w reakcje z innymi związkami, a w efekcie np. przekształcić się w dwutlenek węgla i w takiej postaci utrzymać się przez tysiące lat. 

Największym na świecie pojedynczym źródłem emisji metanu wynikającym z działalności człowieka jest rolnictwo. Szczególnie emisyjna jest hodowla zwierząt, która odpowiada za 78 proc. emisji metanu z rolnictwa, a naukowcy szacują, że do 2030 roku wartość ta wzrośnie o 5–16 proc. w porównaniu z poziomem z 2020 roku. 

Lobby mięsne wybiela swój wizerunek

Przez lata emisje metanu były pomijane w debacie na temat ograniczania emisji gazów cieplarnianych, jednak w 2021 roku w trakcie szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow Unia Europejska wraz ze Stanami Zjednoczonymi zainicjowała przystąpienie do zobowiązania pod nazwą Global Methane Pledge, w ramach którego kraje-sygnatariusze zadeklarowały redukcję emisji metanu do końca dekady o co najmniej 30 proc. w stosunku do poziomów z roku 2020. Inicjatorzy zobowiązania podkreślali, że bez ograniczenia emisji metanu do 2030 roku nie uda się utrzymać wzrostu globalnej temperatury na poziomie 1,5°C.

Jednak mimo rosnącej świadomości na temat wpływu metanu na klimat, branża mięsna wciąż nie wkłada wystarczającego wysiłku w redukcję emisji. Zamiast tego jej przedstawiciele starają się promować nowy wskaźnik pomiaru emisji metanu, zwany GWP*.

Walka o metan: nowa strategia lobby mięsnego

Jak alarmują autorzy raportu „Seeing Stars”, zmiana sposobu mierzenia emisji umożliwi szkodliwym dla klimatu przedsiębiorstwom przedstawianie swojego wpływu na środowisko w sposób znacznie bardziej korzystny, bez wdrażania odpowiednich zmian. 

GWP, czyli potencjał globalnego ocieplenia, jest jednym z najpowszechniejszych wskaźników klimatycznych i służy do przeliczania wpływu różnych gazów na ocieplenie na standardową miarę znaną jako ekwiwalent dwutlenku węgla.

Choć istnieją różne wskaźniki GWP, to zgodnie z porozumieniem paryskim, kraje są zobowiązane do stosowania wskaźnika 100-letniego, czyli GWP100. Z kolei GWP* koncentruje się na zmianach natężenia emisji pomiędzy dwoma punktami w czasie (zwykle w skali dekadowej), a nie na bezwzględnym poziomie emisji.

Wskaźnik GWP* został pierwotnie opracowany w 2018 roku przez grupę naukowców z Oxford Martin School, którzy twierdzili, że współczynniki takie jak GWP100, nie uwzględniają tego, w jaki sposób różne gazy cieplarniane mają różny czas życia w atmosferze i wpływ radiacyjny. Ich zdaniem z uwagi na fakt, że metan ma krótszą żywotność niż CO2, GWP100 „nie spełnia wymagań w wielu scenariuszach”.

W analizie wzięto na tapet m.in. firmę Fronterra, największego eksportera nabiału na świecie. Zauważono, że przy wykorzystaniu współczynnika GWP*, firma mogłaby deklarować, że redukcja emisji o 17 proc. oznacza, że nie wywiera negatywnego wpływu na środowisko, a przy redukcji o 30 proc. w latach 2020-2030, że usunie 19 milionów ton CO2e.

Jednak używając współczynnika GWP100 obliczono, że Fronterra, która deklaruje że do końca dekady ograniczy emisje z gospodarstw rolnych o 30 proc., wciąż będzie emitować ponad 21 milionów ton emisji rocznie, czyli równowartość emisji Sri Lanki.

Jak podkreśla Nusa Urbancic, dyrektor naczelna fundacji Changing Markets Foundation i współautorka artykułu, wykorzystanie wskaźnika GWP* daje wypaczony obraz rzeczywistości, w której nawet znikome redukcje emisji sugerują, że firma osiągnęła neutralność klimatyczną.

Metan to wyjątkowo silny gaz cieplarniany, którego wskaźnik potencjału tworzenia efektu cieplarnianego w okresie 100 lat jest ponad 20 razy wyższy od potencjału dwutlenku węgla. Choć w atmosferze utrzymuje się jedynie ok. 10 lat, może wchodzić w reakcje z innymi związkami, a w efekcie np. przekształcić się w dwutlenek węgla i w takiej postaci utrzymać się przez tysiące lat. 

Największym na świecie pojedynczym źródłem emisji metanu wynikającym z działalności człowieka jest rolnictwo. Szczególnie emisyjna jest hodowla zwierząt, która odpowiada za 78 proc. emisji metanu z rolnictwa, a naukowcy szacują, że do 2030 roku wartość ta wzrośnie o 5–16 proc. w porównaniu z poziomem z 2020 roku. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Emisje
Najbogatsze państwa świata zaniedbały realizację zobowiązań klimatycznych
Emisje
Świat zatruwa 57 firm. Nowy raport wskazuje, które koncerny szkodzą najbardziej
Emisje
Taylor Swift królową CO2. Film pokazuje loty gwiazdy pop. „7 razy wokół Ziemi”
Emisje
Szansa na dodatkowe uprawienia do emisji CO2. Ciepłownie muszą spełnić warunek
Emisje
Ekologiczny „wielki brat” już na orbicie. Ma badać poziom emisji metanu