Raport: Połowa globalnych emisji CO2 to zasługa 36 firm. Na liście potentaci

36 największych gigantów paliwowych na świecie – w tym Saudi Aramco, Coal India, ExxonMobil, Shell oraz liczne przedsiębiorstwa chińskie – wyprodukowały w 2023 roku węgiel, ropę i gaz, które odpowiadają za ponad 20 miliardów ton emisji CO2 – wskazuje raport Carbon Majors.

Publikacja: 07.03.2025 04:07

Gdyby koncern Saudi Aramco – jeden z największych na świecie eksporterów ropy – był państwem, znalaz

Gdyby koncern Saudi Aramco – jeden z największych na świecie eksporterów ropy – był państwem, znalazłby się na czwartym miejscu – po Chinach, USA i Indiach – pod względem największej ilości emisji.

Foto: Christopher Pike/Bloomberg

Połowa emisji CO2, która przyczynia się do globalnego ocieplenia, pochodzi z paliw kopalnych produkowanych przez zaledwie 36 firm – wskazuje raport Carbon Majors przygotowany przez InfluenceMap, think tank zajmujący się analizą wpływu korporacji na politykę klimatyczną. Dane z 2023 roku są kolejnym argumentem przemawiającym na rzecz tego, że giganci paliwowi powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za swój wkład w kryzys klimatyczny – zaznaczają badacze.

Eksperci podkreślają, że aby utrzymać wzrost temperatury na poziomie 1,5 stopnia Celsjusza globalne emisje muszą spaść o 45 procent do 2030 roku. Tymczasem dane pokazują, że emisje wciąż rosną, wpływając na ekstremalne zjawiska pogodowe, które zagrażają życiu i gospodarkom na całym świecie. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) ostrzega, że nowe projekty paliw kopalnych – te rozpoczęte po 2021 roku – nie wpisują się w plan osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 roku. Mimo to większość ze 169 firm uwzględnionych w raporcie Carbon Majors zwiększyła swoje emisje w 2023 roku – najgorętszym roku w historii pomiarów.

Raport Carbon Majors: najwięksi emitenci CO2 na świecie

Z raportu Carbon Majors wynika, że 36 największych firm paliw kopalnych na świecie – w tym Saudi Aramco, Coal India, ExxonMobil, Shell oraz liczne przedsiębiorstwa chińskie – wyprodukowały w 2023 roku węgiel, ropę i gaz, które odpowiadają za ponad 20 miliardów ton emisji CO2.

Jak wskazano w dokumencie, gdyby koncern Saudi Aramco – jeden z największych na świecie eksporterów ropy – był państwem, znalazłby się na czwartym miejscu – po Chinach, USA i Indiach – pod względem największej ilości emisji. Z kolei emisje ExxonMobil – także jednej z największych na świecie spółek paliwowych – są porównywalne z emisjami Niemiec, które zajmują dziewiąte miejsce na globie pod względem emisji dwutlenku węgla.

Czytaj więcej

Chiny wracają do elektrowni węglowych. Eksperci ujawnili najnowsze dane

Raport wskazuje, że wśród 36 firm odpowiedzialnych za połowę globalnych emisji w 2023 roku dominują przedsiębiorstwa państwowe (25 na 36). Dziesięć z nich znajduje się w Chinach, które są największym światowym emitentem dwutlenku węgla. Chodzi między innymi o China Energy, National Iranian Oil Company, rosyjski Gazprom i Adnoc z ZEA. Węgiel był źródłem 41 proc. wszystkich emisji objętych raportem, ropa – 32 proc., gaz – 23 proc., zaś cement – 4 proc..

„Te firmy uzależniają świat od paliw kopalnych i nie planują ograniczenia produkcji. Nauka mówi wprost: nie możemy cofnąć się do epoki paliw kopalnych i dalszej ich eksploatacji. Musimy przejść do gospodarki niskoemisyjnej, która będzie korzystna zarówno dla ludzi, jak i dla planety” – podkreśla w raporcie Christiana Figueres, była szefowa ONZ ds. klimatu, która przewodziła negocjacjom dotyczącym Porozumienia Paryskiego w 2015 roku. 

Podobnego zdania jest także Emmett Connaire z InfluenceMap, think tanku, którzy przygotował raport. „Pomimo globalnych zobowiązań klimatycznych, niewielka grupa największych producentów paliw kopalnych znacząco zwiększa produkcję i emisje. Badania podkreślają ich nieproporcjonalny wpływ na kryzys klimatyczny i wspierają wysiłki na rzecz egzekwowania odpowiedzialności korporacyjnej” – wskazuje. 

Najwięksi emitenci CO2. Lista firm 

„Baza Carbon Majors uwzględnia także historyczne emisje od 1854 roku. Wynika z niej, że od czasów rewolucji przemysłowej dwie trzecie emisji pochodziło ze spalania paliw kopalnych przez 180 firm, z których 11 już nie istnieje” – czytamy w raporcie. „Żyjemy w kluczowym momencie historii ludzkości. Rządy muszą wykorzystać swoje uprawnienia, by zakończyć podstawową przyczynę kryzysu, w którym się znaleźliśmy: ekspansję paliw kopalnych” – podkreśla Kumi Naidoo, prezes Fossil Fuel Non-Proliferation Treaty Initiative, mówiąc o danych pochodzących z dokumentu. 

Czytaj więcej

Emisja gazów cieplarnianych w Europie: Niemcy liderem. Jak wypadła Polska?

Raport Carbon Majors jest niezwykle istotny – dane z niego wielokrotnie używane już były między innymi jako dowody w sprawach sądowych dotyczących klimatu. W stanach Nowy Jork i Vermont w USA dokument przyczynił się między innymi do uchwalenia ustaw wzywających firmy paliwowe do rekompensowania szkód klimatycznych. Organizacje walczące ze zmianami klimatu rozważają także, czy wykorzystać pochodzące z raportu dane jako podstawę do wniesienia potencjalnych zarzutów karnych przeciwko kierownictwu firm paliwowych.

Firmy paliwowe odpowiedzialne za największe emisje poproszone zostały o skomentowanie danych z raportu. „Shell zobowiązuje się do osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 roku. Nasze inwestycje w nowe technologie pomagają redukować emisje zarówno dla Shell, jak i naszych klientów” – stwierdził rzecznik prasowy firmy Shell. Przedstawiciele Saudi Aramco odmówili komentarza, natomiast Coal India, ExxonMobil, Chevron, TotalEnergies i BP wcale nie odpowiedzieli na prośby o odniesienie się do sprawy.

Raport Carbon Majors obejmuje emisje generowane przez spalanie węgla, ropy i gazu wyprodukowanych przez 169 największych firm w 2023 roku. Uwzględnia także emisje pochodzące z produkcji cementu, które wzrosły o 6,5 proc. w porównaniu do poprzedniego roku.

Połowa emisji CO2, która przyczynia się do globalnego ocieplenia, pochodzi z paliw kopalnych produkowanych przez zaledwie 36 firm – wskazuje raport Carbon Majors przygotowany przez InfluenceMap, think tank zajmujący się analizą wpływu korporacji na politykę klimatyczną. Dane z 2023 roku są kolejnym argumentem przemawiającym na rzecz tego, że giganci paliwowi powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za swój wkład w kryzys klimatyczny – zaznaczają badacze.

Eksperci podkreślają, że aby utrzymać wzrost temperatury na poziomie 1,5 stopnia Celsjusza globalne emisje muszą spaść o 45 procent do 2030 roku. Tymczasem dane pokazują, że emisje wciąż rosną, wpływając na ekstremalne zjawiska pogodowe, które zagrażają życiu i gospodarkom na całym świecie. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) ostrzega, że nowe projekty paliw kopalnych – te rozpoczęte po 2021 roku – nie wpisują się w plan osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 roku. Mimo to większość ze 169 firm uwzględnionych w raporcie Carbon Majors zwiększyła swoje emisje w 2023 roku – najgorętszym roku w historii pomiarów.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Emisje
Emisja gazów cieplarnianych w Europie: Niemcy liderem. Jak wypadła Polska?
Emisje
Branża turystyczna coraz bardziej szkodzi środowisku. 3 mocarstwa na czele listy
Emisje
Nowy raport ONZ na temat redukcji emisji. Kto ma najwięcej do zrobienia?
Emisje
UE zmniejsza emisje gazów cieplarnianych. „Największy spadek od dekad”
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Emisje
„Zagrożenie dla ludzi i Ziemi”. Raport o wpływie miliarderów na środowisko