Zazielenianie branży chemicznej. Nowe produkty dla rozwiązania starych problemów

Dekarbonizacja przemysłu chemicznego już się zaczęła. By osiągnąć na tym polu efekty, potrzeba jak najwięcej innowacji.

Publikacja: 28.06.2024 09:55

W 2021 r. przemysł chemiczny na całym świecie odpowiadał za 2 proc. wszystkich emisji.

W 2021 r. przemysł chemiczny na całym świecie odpowiadał za 2 proc. wszystkich emisji.

Foto: Adobe Stock

Niemal 5 milionów euro finansowania zebrał na początku roku start-up Cyclize – spin-off naukowców z Uniwersytetu w Stuttgarcie. Na hamującej w globalnej skali scenie startupowej niemiecka firma należy do budzących wiele entuzjazmu wyjątków – i trudno się dziwić. Technologia, jaką opracowała spółka, budzi spore nadzieje.

Przedsiębiorcy z Cyclize opracowali technologię dekarbonizacji firm z branży chemicznej, polegającą na użyciu dwutlenku węgla oraz odpadów plastikowych do produkcji gazu syntezowego (wodnego), będącego mieszaniną tlenku węgla i wodoru, czasem z domieszką azotu. Taki gaz stanowi jeden z kluczowych komponentów w procesach produkcyjnych zaawansowanych produktów chemicznych, metanolu, e-paliw i wielu innych produktów. Zwykle gaz syntezowy pozyskiwano, wykorzystując gaz ziemny – a zatem jedno z najpopularniejszych paliw kopalnych.

Gdyby udało się wdrożyć rozwiązanie opracowane w Stuttgarcie, oznaczałoby to – ni mniej, ni więcej – że branża chemiczna znalazła sposób, by nie tylko pozbyć się znacznej części swojego śladu węglowego, ale też wykorzystać odpady i dwutlenek węgla powstające w procesach produkcyjnych, co oznaczałoby zamknięcie – a przynajmniej znaczne „przymknięcie” – obiegu w dużych firmach chemicznych. Korzyści wydają się być oczywiste: tak dla planety, jak i dla firm, które zainwestowałyby w to rozwiązanie.

Pożądane kierunki zmian

Skala potrzeb jest olbrzymia. W ubiegłym roku analitycy McKinsey & Company szacowali, że w globalnej skali ten rynek – wyceniany na niemal 5 bilionów dolarów – odgrywał też znaczącą rolę w staraniach o powstrzymanie zmian klimatycznych. „W 2021 r. przemysł chemiczny na całym świecie odpowiadał za – w przybliżeniu – 925 mln ton wyemitowanego dwutlenku węgla, co odpowiadało 2 proc. wszystkich emisji” – pisali eksperci. Analitycy Deloitte podbijają ten poziom do 3 proc., choć w pewnej mierze może to zależeć od redukcji emisji w innych sektorach gospodarki.

Czytaj więcej

Pierwszy kraj w UE testuje podatek od emisji CO2 w rolnictwie. 100 euro od krowy

Gdyby przyjrzeć się mechanizmom, zgodnie z którymi funkcjonuje branża, zauważylibyśmy, że w olbrzymim stopniu za emisje odpowiada energochłonność takiej działalności. „67 proc. emisji gazów cieplarnianych w przemyśle chemicznym pochodzi ze spalania paliw, podczas gdy pozostałe 33 proc. to efekt procesów przemysłowych i użycia produktów” – zauważa European Environment Agency w opublikowanej kilka tygodni temu analizie tego sektora.

Co więcej, w tym drugim obszarze od 2012 r. zaszło najwięcej zmian – „produkcję” gazów cieplarnianych zredukowano tu od tamtej pory o 15 proc. (choć tempo procesu redukcji nieco zmalało w ostatnich latach, co sugeruje, że pula stosunkowo łatwo dostępnych i możliwych do szybkiego wdrożenia rozwiązań została wyczerpana), a na dodatek odbiorcy – zarówno ci biznesowi, jak i indywidualni konsumenci – zaczęli w większym stopniu zwracać uwagę na obniżanie stopnia wpływu produktów chemicznych na środowisko oraz możliwość poddania ich recyklingowi lub innym formom cyrkularnym.

Przy czym eksperci McKinsey & Company są przekonani, że wciąż pozostaje całkiem spore pole do popisu. „Przestudiowaliśmy ponad dwadzieścia inicjatyw dekarbonizacyjnych w przemyśle chemicznym w szeregu państw: w tym w Belgii, Finlandii, we Francji, w Niemczech, we Włoszech, w Niderlandach, Norwegii, Hiszpanii i Szwecji” – podkreślają. – Nasze wnioski wskazują na to, że firmy z tego rynku wciąż mogą redukować emisje upowszechniając generację pary wodnej, wykorzystując ciepło powstające w ramach procesów produkcyjnych, modyfikując zarządzanie elektrycznością czy poprawiając efektywność energetyczną” – wyliczają. Wnioski te można zarazem potraktować jako wskazówki, w jakim kierunku mogłyby pójść innowacyjne rozwiązania dla przemysłu chemicznego.

Nowe modele biznesu

„Rosnąca presja regulatorów, organizacji pozarządowych i klientów umieszcza cyrkularne rozwiązania w centrum zainteresowania” – kwitują eksperci firmy Deloitte w swojej zwięzłej prognozie dla branży, „Chemicals 5.0 on the rise”. Jak podkreślają, dotyczy to przede wszystkim tych przedsiębiorstw, które w znaczącej mierze opierają swoją działalność na plastiku. „Oznacza to dla nich dwie rzeczy: po pierwsze, strumień rozmaitych zmieszanych odpadów plastikowych, zawierających dodatki i koloranty, musi być przekształcany w plastik o równie wysokiej jakości jak pierwotny. A po drugie, aby działać z sukcesem w cyrkularnym środowisku, producenci polimerów będą musieli przemyśleć swoje modele biznesowe oraz usytuowanie w łańcuchu wartości” – dowodzą.

To drugie może być większym wyzwaniem, niż mogłoby się wydawać. Większość firm szuka dziś bowiem punktowych rozwiązań, które pozwolą „zazielenić” istniejący już proces produkcyjny lub jakiś wycinek swojej działalności, by zredukować negatywny wpływ na środowisko i klimat. Tymczasem na dłuższą metę takie podejście może być dalece niewystarczające: być może, by „zamknąć obieg”, trzeba będzie po prostu stworzyć nowe produkty dla rozwiązania starych problemów, byleby zapewniały ten sam lub choćby zbliżony komfort korzystania z nich.

Niemal 5 milionów euro finansowania zebrał na początku roku start-up Cyclize – spin-off naukowców z Uniwersytetu w Stuttgarcie. Na hamującej w globalnej skali scenie startupowej niemiecka firma należy do budzących wiele entuzjazmu wyjątków – i trudno się dziwić. Technologia, jaką opracowała spółka, budzi spore nadzieje.

Przedsiębiorcy z Cyclize opracowali technologię dekarbonizacji firm z branży chemicznej, polegającą na użyciu dwutlenku węgla oraz odpadów plastikowych do produkcji gazu syntezowego (wodnego), będącego mieszaniną tlenku węgla i wodoru, czasem z domieszką azotu. Taki gaz stanowi jeden z kluczowych komponentów w procesach produkcyjnych zaawansowanych produktów chemicznych, metanolu, e-paliw i wielu innych produktów. Zwykle gaz syntezowy pozyskiwano, wykorzystując gaz ziemny – a zatem jedno z najpopularniejszych paliw kopalnych.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zielone technologie
Inwestowanie w przyszłość: innowacyjne technologie kluczem do osiągnięcia celów środowiskowych
Zielone technologie
Naprawa samolotu podczas lotu
Zielone technologie
Kolos na pustyni. Dubaj pokazał, jak może wyglądać przyszłość produkcji żywności
Zielone technologie
Spalarnie mają swoje miejsce na rynku
Zielone technologie
Naukowcy opracowali nową metodę wychwytywania CO2. Ma być tania