ESG w centrum uwagi biznesu

Zaniedbania w tym obszarze mogą być bardzo kosztowne, gdyż stwarzać będą ryzyko marginalizacji podmiotów, które nie dążą do redukcji swojego negatywnego wpływu na środowisko.

Publikacja: 29.11.2022 17:11

Przedsiębiorcy, którzy już postawili na ESG, mają m.in. dostęp do większej ilości rynków zbytu i są

Przedsiębiorcy, którzy już postawili na ESG, mają m.in. dostęp do większej ilości rynków zbytu i są lepiej oceniani przez inwestorów

Foto: Naiyana Somchitkaeo/shutterstock

Materiał partnera: BOŚ

Kwestie ESG od dłuższego czasu znajdują się w centrum uwagi środowisk biznesowych. Jest tak, ponieważ dotyczą one praktycznie każdej organizacji, niezależnie od jej profilu. Jest to także obszar coraz bardziej regulowany, co wiąże się z koniecznością realizacji dodatkowych obowiązków, które z czasem będą dotyczyć znacznej liczby firm.

Zaniedbania w tym obszarze mogą być również bardzo kosztowne, gdyż stwarzać będą one ryzyko marginalizacji podmiotów, które nie prowadzą aktywnych działań na rzecz redukcji własnego negatywnego wpływu na środowisko. Odpowiednie podejście do ESG jest więc jednym z istotnych czynników, który będzie w niedalekiej przyszłości decydować o pozycji polskiego biznesu na arenie międzynarodowej.

Deklaracje a praktyka

Jak wskazuje tegoroczne badanie EY, na poziomie deklaracji wydaje się, że polscy przedsiębiorcy są całkiem dobrze przygotowani do nadchodzących wyzwań. Aż 90 proc. przebadanych firm twierdzi, że ich misja zawiera aspekty związane z ESG, co wydaje się wynikiem mogącym nastrajać optymistycznie. Jednakże już tylko 67 proc. respondentów wskazuje, że podejmuje działania związane z ESG w swojej codziennej aktywności. Co już bardziej alarmujące, jedynie 48 proc. firm przełożyło założenia strategii zrównoważonego rozwoju na poszczególne obszary funkcjonowania biznesu, a tylko 17 proc. przebadanych przez EY podmiotów publikuje raporty ESG.

Dane zaprezentowane przez EY są szczególnie istotne w świetle postępujących w tym zakresie regulacji. Obecnie na mocy dyrektywy NFRD jedynie niewielka grupa podmiotów (ok. 300 firm z Polski) jest objęta pozafinansowymi obowiązkami regulacyjnymi. Są to największe jednostki zaufania publicznego, m.in. banki, spółki giełdowe czy zakłady ubezpieczeniowe, zatrudniające powyżej 500 pracowników i spełniające określone warunki finansowe.

Jednakże już niebawem sytuacja ta wyraźnie się zmieni. Wszystko za sprawą dyrektywy CSRD, która nie tylko będzie mieć znacznie większy zasięg, ale również bardziej rozbudowany zakres, oraz zadba o spójność i weryfikowalność raportowania. Zacznie ona obowiązywać duże przedsiębiorstwa już w 2025 r., a od 2027 r. obowiązek raportowania obejmie wszystkie średnie i małe spółki giełdowe. Co istotne, raporty ESG powinny obejmować nie tylko dane dotyczące działalności własnej. W niektórych obszarach uwzględnione będą również informacje odnoszące się do łańcucha dostaw, obejmującego zarówno dostawców, podwykonawców, jak i odbiorców oraz użytkowników końcowych.

Wspomniany czynnik regulacyjny jest zarazem jednym z głównych motywatorów do zmiany paradygmatu rozwoju biznesowego oraz informowania interesariuszy w zakresie działalności niefinansowej firm. Dane EY pokazują, że jest to istotne szczególnie w obszarze ochrony środowiska – aż 86 proc. ankietowanych organizacji wskazało, że krajowe oraz unijne przepisy prawne są głównym czynnikiem skłaniającym do działania w tym zakresie.

Oczekiwania otoczenia

Kolejnym czynnikiem popychającym firmy w kierunku zmiany swojej postawy są oczekiwania partnerów handlowych i konsumentów. Raport EY wskazuje, że dla odpowiednio 59 proc. oraz 71 proc. przebadanych firm, presja ze strony tych dwóch grup interesariuszy skłania je do szerszych działań w zakresie zrównoważonego rozwoju. Można również oczekiwać, że w związku z trwającym kryzysem energetycznym odsetek ten będzie się systematycznie zwiększać. Dobrze uwidacznia ten trend sondaż IBRiS z września tego roku.

Pokazuje on, że w ocenie 60 proc. respondentów odpowiedzią na obecną trudną sytuację energetyczną gospodarstw domowych są inwestycje w odnawialne źródła energii i liberalizacja obecnych regulacji w tym względzie. Ponad jedna trzecia z nich wskazała również na programy oszczędności zużycia energii. Stąd nie dziwi, że konsumenci oczekują podobnych postaw od firm.

Równolegle obserwujemy wzrost zainteresowania konsumentów takimi tematami, jak: ekologia, prawa człowieka, pochodzenie produktu, jego skład i sposób produkcji, efektywność energetyczna czy bioróżnorodność. Większą uwagą odbiorców otoczona jest również społeczność lokalna, w której prowadzone są inwestycje, kwestie równościowe, zatrudnienia i traktowania siły roboczej, a nawet relacje pomiędzy przedsiębiorstwami i ich etyczny wymiar. Bycie fair wobec otoczenia jest opłacalne dla firm między innymi dlatego, że zmniejsza ryzyko pojawienia się kryzysów, które występują rzadziej w organizacjach stabilnych i przewidywalnych, nastawionych na trwały systematyczny rozwój. Według danych z raportu „Climate Sentiment Index” ponad połowa ankietowanych Polaków deklaruje, że wybiera produkty marek, które podejmują działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, a co drugi respondent sprawdza, czy proekologiczne deklaracje firm pokrywają się z rzeczywistością. Dlatego dziś uwzględnianie w działalności organizacji czynników ESG, związanych ze środowiskiem, odpowiedzialnością społeczną i ładem korporacyjnym, staje się warunkiem posiadania mandatu społecznego.

Zakres niefinansowy staje się także coraz ważniejszy dla sektora finansowego. Przede wszystkim banki są jako przedsiębiorstwa zobowiązane do publikowania informacji na temat podejmowanych aktywności w obszarze zrównoważonego rozwoju i ich efektów. Dążą one również do ograniczania negatywnego wpływu na otoczenie. Dotyczy to także Banku Ochrony Środowiska, który do 2030 roku planuje osiągnąć pełną neutralność klimatyczną. Pełną, to znaczy w całym łańcuchu wartości, czyli w tzw. trzecim zakresie, który obejmuje ogół aktywności organizacji, które w efekcie tworzą wartość dla nabywcy, a więc przewagę konkurencyjną.

Przełożenie na finanse

W sektorze bankowym czynniki ESG już teraz są elementem oceny ryzyka kredytowego przedsiębiorstw i wszystko wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości zakres tej oceny zostanie rozszerzony, usprawniając tym samym narzędzia ją wspierające.

Trudno jednak stwierdzić, czy czynniki te będą traktowane na równi z kondycją kapitałową podmiotu starającego się o finansowanie. Z pewnością ich uwzględnianie pozwala w sposób bardziej kompleksowy ocenić ryzyko kredytowe klienta.

Wszystko to składa się na kluczowy przekaz dla podmiotów szukających finansowania zewnętrznego. Firmy, które zaniedbują kwestie ESG, w związku z „zazielenianiem się” sektora finansowego będą miały znacznie ograniczony dostęp do kapitału, co bezpośrednio uderzy w ich konkurencyjność i możliwości dalszego rozwoju.

Biznes coraz lepiej „wyczuwa”, co jest opłacalne. Przedsiębiorstwa produkcyjne, które zainwestowały w OZE, przy obecnych cenach energii, są bardziej konkurencyjne. Ci którzy już postawili na ESG, mają też dostęp do większej ilości rynków zbytu i są lepiej oceniani przez inwestorów. To szczególnie istotne dla spółek giełdowych, które dzięki temu są postrzegane jako bezpieczniejsze, bardziej transparentne i perspektywiczne.

Jak to robią inni

Wychodząc poza granice Polski, można zaobserwować, że na wielu rynkach rozwiniętych kwestie ESG traktuje się jeszcze poważniej niż w Polsce, a postępy prac nad ich zakorzenieniem w życiu społeczno-gospodarczym są na bardziej zaawansowanym poziomie.

Przykładowo, już na początku 2023 r. w Niemczech wejdzie w życie ustawa o łańcuchu dostaw (Lieferkettengesetz) nakładająca na duże przedsiębiorstwa obowiązek stworzenia procesów i systemów, za pomocą których będą mogły sprawdzać i kontrolować swoich dostawców oraz interweniować prewencyjnie w przypadku wystąpienia w sytuacji niezgodnej z założeniami ustawy – naruszeniem niektórych zasad ESG. To kolejny ważny sygnał dla naszych przedsiębiorców. W końcu jest to nasz największy partner gospodarczy, więc siłą rzeczy regulacje wdrażane za naszą zachodnią granicą będą miały ogromny wpływ na wiele polskich firm.

Patrząc jeszcze szerzej, od kwietnia do czerwca br., a więc już po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę, Komisja Europejska prowadziła konsultacje dotyczące funkcjonowania ratingów ESG w Unii oraz uwzględniania czynników ESG w ratingach kredytowych. W konsultacjach wzięły udział zarówno agencje ratingowe, inwestorzy, jak i oceniane firmy. Z podsumowania KE wynika, że zdecydowana większość (77 proc.) respondentów uwzględnia ratingi ESG przy podejmowaniu decyzji biznesowych.

Wszystko to jasno pokazuje, że rola ESG w strategiach rozwoju firm na przestrzeni ostatniego roku systematycznie wzrasta. Wpływają na to zarówno czynniki zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Sumienne podejście do tych kwestii stanowi także ogromną szansę dla polskiego biznesu, ale obawy wielu ekspertów o to, czy krajowe firmy na pewno dostosują się do zbliżających się wielkimi krokami wymogów, są niestety w pełni uzasadnione.

Bank Ochrony Środowiska

Foto: materiały prasowe

Materiał partnera: BOŚ

Kwestie ESG od dłuższego czasu znajdują się w centrum uwagi środowisk biznesowych. Jest tak, ponieważ dotyczą one praktycznie każdej organizacji, niezależnie od jej profilu. Jest to także obszar coraz bardziej regulowany, co wiąże się z koniecznością realizacji dodatkowych obowiązków, które z czasem będą dotyczyć znacznej liczby firm.

Pozostało 96% artykułu
Walka o klimat
Przyszłość budowania to odzysk materiałów
Walka o klimat
Tak firmy postrzegają zrównoważony rozwój
Walka o klimat
Budowanie z akcentem na przyszłe wydatki
Walka o klimat
Nic się nie powinno zmarnować
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Walka o klimat
Energetycznych wyspiarzy będzie przybywać