Opublikowany niedawno przez think tank New Weather Institute raport „Pot, a nie ropa. Dlaczego sport powinien odrzucić reklamy i sponsoring od wysokoemisyjnych zanieczyszczających” zwraca uwagę na skalę kontraktów reklamowych z korporacjami, które szczególnie szkodzą środowisku. Dobrym przykładem jest tegoroczny Australian Open, podczas którego korty sponsorowała m.in. firma paliwowa, linia lotnicza i producent samochodów.
Czytaj też: Greenwashing: kłamstwa, którymi faszerują nas wielkie firmy
Andrew Simms, współdyrektor New Weather Institute i jeden ze współautorów raportu, powiedział: „Sport jest na pierwszej linii kryzysu klimatycznego, ale dryfuje wśród umów sponsorskich z głównymi zanieczyszczającymi. Pogarsza kryzys, normalizując wysokoemisyjny, zanieczyszczający styl życia i zmniejszając presję na działania w dziedzinie klimatu ”.
W raporcie opracowanym przez New Weather Institute, organizację charytatywną Possible i Rapid Transition Alliance wskazano umowy reklamowe i sponsorskie z głównymi zanieczyszczającymi w 13 różnych dyscyplinach sportowych, w tym w piłce nożnej, krykiecie i tenisie. Jak się okazało, prym wiedzie piłka nożna, której aż 57 sponsorów należy do branż wysokoemisyjnych, od korporacji naftowych i gazowych po linie lotnicze.
Z raportu wynika, że przemysł samochodowy jest sektorem wysokoemisyjnym, który najchętniej oferuje sponsoring w dziedzinie sportu – obecnie podpisano aż 199 umów, w różnych dyscyplinach. Drugie miejsce zajmują linie lotnicze (63 umowy), a za nimi firmy naftowe i gazowe, takie jak Gazprom i Ineos, których umowy już wcześniej były krytykowane przez kampanie klimatyczne. Raport ujawnia, że największym sponsorem jest Toyota, producent samochodów z 31 umowami, a następnie linie lotnicze Emirates z 29 partnerami.
Etienne Stott, zdobywca złotego medalu w kajakarstwie górskim w Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku uważa, że „to niewłaściwe, aby firmy, które są w pełni świadome śmiertelnego wpływu swoich produktów, wykorzystywały siłę i piękno sportu do normalizowania i ukrywania swoich działań. Sport ma wyjątkową moc łączenia i inspirowania ludzi. Chciałbym, aby jego głos był używany do promowania idei troski i zarządzania naszymi zasobami planetarnymi, a nie szalonej eksploatacji i niszczenia”.
