Dotychczas etanol z kukurydzy funkcjonował w Stanach Zjednoczonych jako główne paliwo odnawialne i stanowił alternatywę dla benzyny oraz jeden z kluczowych elementów krajowego dążenia do redukcji emisji gazów cieplarnianych.
Jak wynika z nowego badania, jest on prawdopodobnie co najmniej o 24 proc. bardziej emisyjny niż benzyna. Wcześniejsze badania, zlecone przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych wykazywały, że jego emisyjność jest o 20 proc. niższa.
Czytaj więcej
Według naukowców z Uniwersytetu Georgii paliwo lotnicze wytwarzane z gorczycy etiopskiej może zmniejszyć emisje dwutlenku węgla nawet o 68 proc.
Najnowsza analiza koncentruje się w szczególności na skutkach uchwalonego przez Kongres w 2005 roku Renewable Fuel Standard. Dokument zobowiązywał krajowe rafinerie ropy naftowej do mieszania ponad 56 mld litrów etanolu z kukurydzy z krajową benzyną rocznie. Miało to na celu zmniejszenie emisji, wsparcie rolników oraz zmniejszenie amerykańskiej zależności od importu energii.
Tymczasem uprawa kukurydzy wzrosła w latach 2008-2016 o 8,7 proc., pochłaniając niemal 3 mln hektarów dodatkowych gruntów, co doprowadziło do powszechnych zmian w ich użytkowaniu. Jak wynika z badania, w efekcie tej polityki wzrosło zużycie nawozów, zanieczyszczenie wody oraz degradacja siedlisk.