Zanieczyszczone powietrze zabiło w 2021 roku 500 tys. Europejczyków

Zanieczyszczenie powietrza wciąż jest jednym z największych środowiskowych zagrożeń dla zdrowia w Unii Europejskiej. To wniosek z raportu opublikowanego przez Europejską Agencję Środowiska (EEA), zajmującą się monitorowaniem stanu środowiska naturalnego.

Publikacja: 24.11.2023 14:29

Zanieczyszczone powietrze zabiło w 2021 roku 500 tys. Europejczyków

Foto: Adobe Stock

Z danych Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) wynika, że w 2021 roku w krajach należących do Unii Europejskiej zanieczyszczone powietrze zabiło ponad 500 tysięcy osób. Jak podkreślają eksperci, połowy zgonów można było uniknąć, ograniczając zanieczyszczenie do zalecanych limitów.

Naukowcy przypisali 253 tys. przedwczesnych zgonów stężeniom drobnych cząstek stałych znanych jako PM2,5, które przekroczyły maksymalne wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia wynoszące 5 µg/m3. Kolejne 52 tys. zgonów miało być zaś skutkiem nadmiernego poziomu dwutlenku azotu, a 22 tysiące – krótkotrwałego narażenia na nadmierne stężenie ozonu.

- Dane opublikowane przez EEA przypominają, że zanieczyszczenie powietrza jest w dalszym ciągu głównym problemem środowiskowym i zdrowotnym w UE – podkreśla Virginijus Sinkevičius, unijny komisarz ds. środowiska.

Czytaj więcej

Smog: co nas truje? Winowajców znamy tylko częściowo

Zanieczyszczenie powietrza –  jedno z największych zagrożeń dla zdrowia w UE

Lekarze od dłuższego czasu zauważają, że zanieczyszczenie powietrza jest jednym z największych zagrożeń dla zdrowia człowieka. Podkreślają, że „liczba ofiar śmiertelnych szybko spadnie, jeśli tylko kraje oczyszczą swoje gospodarki”. W latach 2005–2021 liczba zgonów spowodowanych pyłem PM2,5 w UE spadła o 41 proc. Celem jest osiągnięcie spadku na poziomie 55 proc. do końca dekady.

WHO, która w 2021 roku zaostrzyła swoje wytyczne dotyczące jakości powietrza, ostrzega, że „żadnego poziomu zanieczyszczenia powietrza nie można uznać za bezpieczny”. Ustalono jednak górne limity dla niektórych substancji zanieczyszczających. We wrześniu Parlament Europejski głosował za dostosowaniem unijnych przepisów dotyczących jakości powietrza do przepisów WHO. Zdecydowano się jednak odłożyć to do 2035 roku.

„Spalanie paliw kopalnych, korzystanie z samochodów i hodowla zwierząt, uwalniają duże ilości toksycznych gazów i szkodliwych cząstek, które następnie wdychają ludzie. Najmniejsze z tych cząstek, znane jako PM2,5, mogą przedostać się do krwiobiegu, gdzie rozprzestrzeniają się po organizmie i uszkadzają narządy – od mózgu po narządy rozrodcze” – podkreślają eksperci EEA.

Leena Ylä-Mononen, dyrektor wykonawcza EEA, podkreśla, że nie jest do końca pesymistyczna. - Pozytywną wiadomością jest to, że władze na szczeblu europejskim, krajowym i lokalnym podejmują działania mające na celu redukcję emisji poprzez takie środki, jak promowanie transportu publicznego lub jazdy na rowerze w centrach miast, a także poprzez rozwiązania ustawowe - powiedziała. 

Czytaj więcej

Raport: Niemal wszyscy w Europie oddychają toksycznym powietrzem

Działania należy podjąć natychmiast. Zanieczyszczone powietrze bezpośrednio powiązane z szeroką gamą problemów zdrowotnych

Z raportu podsumowującego dochodzenie dziennikarzy brytyjskiego dziennika „The Guardian”, który opublikowany został w tym roku wynika, że zastraszająca większość – bo aż 98 proc. – Europejczyków oddycha wysoce szkodliwym, zanieczyszczonym powietrzem. "Europa stoi w obliczu poważnego kryzysu zdrowia publicznego, a prawie wszyscy na całym kontynencie mieszkają na obszarach o niebezpiecznym poziomie zanieczyszczenia powietrza" - podkreślają eksperci.

Aktualne wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) stanowią, że średnie roczne stężenie PM2,5 nie powinno przekraczać 5 mikrogramów na metr sześcienny (µg/m3). Tymczasem z analizy wynika, że jedynie 2 proc. populacji Europy żyje na obszarach mieszczących się w tym limicie. Zanieczyszczenie PM2,5 jest przyczyną około 400 tysięcy zgonów rocznie na całym kontynencie – zauważają eksperci. „Prawie 30 milionów Europejczyków żyje na obszarach, gdzie poziom PM2,5 jest najmniej czterokrotnie wyższy niż w wytycznych WHO” – czytamy w badaniu. 

Jak zaznaczają autorzy raportu, zanieczyszczenie powietrza stało się dziś kluczowym problemem w Europie. „Unia Europejska jest pod presją, bo powinna zrobić więcej, aby zaradzić narastającemu kryzysowi zdrowia publicznego” – podkreślono. 

Parlament Europejski przegłosował we wrześniu tego roku pakiet zmian dotyczących standardów jakości powietrza. Choć wyśrubowane normy dotyczą 2035 roku, to już za 7 lat mają zostać osiągnięte cele, które mogą wiązać się ze sporymi wyrzeczeniami także ze strony producentów rolnych. PE zajmował się między innymi projektem ustalającym bardziej rygorystyczne limity zanieczyszczeń powietrza, w tym pyłu zawieszonego (PM2.5, PM10), NO2 (dwutlenku azotu), SO2 (dwutlenku siarki) i O3 (ozonu). 

Choć normy mają obowiązywać od 2035 roku, to eksperci „Guardiana” zaznaczają, że osiągnięcie celów już teraz wymaga podjęcia zdecydowanych działań. Wskazują oni na coraz większą liczbę dowodów na to, że zanieczyszczenie powietrza wpływa na niemal każdy narząd w organizmie człowieka i jest bezpośrednio powiązane z szeroką gamą problemów zdrowotnych – od chorób serca i płuc, przez raka i cukrzycę, depresję i choroby psychiczne, po zaburzenia funkcji poznawczych.

Smog
Miasta w Polsce z najgorszą jakością powietrza. Nowy ranking pokazuje zmianę
Smog
Raport: Polskie miasta nie spełniają norm jakości powietrza. Gdzie najgorzej?
Smog
Badanie: stan powietrza w polskich miastach coraz lepszy. Polacy uważają inaczej
Smog
Smog w Polsce bardziej uderza w kobiety. Zaskakujące ustalenia polskich badaczy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Smog
Zaskakujący efekt poprawy jakości powietrza: Ziemia ociepla się jeszcze szybciej