19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 07:53 Publikacja: 24.11.2023 14:29
Foto: Adobe Stock
Z danych Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) wynika, że w 2021 roku w krajach należących do Unii Europejskiej zanieczyszczone powietrze zabiło ponad 500 tysięcy osób. Jak podkreślają eksperci, połowy zgonów można było uniknąć, ograniczając zanieczyszczenie do zalecanych limitów.
Naukowcy przypisali 253 tys. przedwczesnych zgonów stężeniom drobnych cząstek stałych znanych jako PM2,5, które przekroczyły maksymalne wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia wynoszące 5 µg/m3. Kolejne 52 tys. zgonów miało być zaś skutkiem nadmiernego poziomu dwutlenku azotu, a 22 tysiące – krótkotrwałego narażenia na nadmierne stężenie ozonu.
Fundacja ClientEarth pozywa Polskę za brak zwalczania smogu. Prawnicy reprezentują dwóch chorych na astmę, żądają dla nich 300 tys. zł na zadośćuczynienie i zwrot kosztów leczenia. Polskie powietrze nie spełnia nawet norm krajowych.
Polski Alarm Smogowy przygotował zestawienie miast, których mieszkańcy oddychają powietrzem najgorszej jakości. Na czoło w tym niechlubnym rankingu wysuwają się dwa województwa: dolnośląskie i małopolskie. To tam znajdują się miasta, które znalazły się w nowym zestawieniu Polskiego Alarmu Smogowego.
Jakość powietrza w europejskich miastach w ostatnich dwóch dekadach wyraźnie się poprawiła, ale sporo jest jeszcze do zrobienia – twierdzą autorzy najnowszego raportu Europejskiej Agencji Środowiskowej (EEA). Jak wygląda sytuacja w polskich miastach?
Choć działania antysmogowe w Polsce powoli zaczynają przynosić efekty, to nie wszyscy i nie wszędzie zauważają, że sytuacja się poprawiła – wskazuje badanie „Strefy Czystego Transportu. Czy chcemy oddychać świeżym powietrzem w miastach?”. Co piąta badana osoba jest zdania, że w jej okolicy powietrze jest złe przez cały rok.
Na łamach prestiżowego czasopisma naukowego „The Lancet” ukazało się omówienie wyników pracy naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Badanie dotyczyło zanieczyszczenia powietrza w Polsce. Wyniki prac naukowców mogą budzić niepokój.
Naukowcy nie mają wątpliwości: pożary w Kalifornii to efekt kryzysu klimatycznego. Jednak w mediach społecznościowych rozpowszechniane są nieprawdziwe informacje na temat przyczyn wybuchu najbardziej niszczycielskich pożarów w historii stanu. Głos zabrał również prezydent Donald Trump.
Importerzy towarów muszą składać kwartalne sprawozdania o emisji gazów cieplarnianych wynikające z ich importu w danym kwartale. Kolejne taki raport trzeba złożyć 31 stycznia br., co oznacza, że zostało mało czasu na zebranie danych.
Brazylia, tegoroczny gospodarz szczytu klimatycznego, to największy na świecie producent i eksporter soi. Jednak obecnie głównym produktem eksportowym kraju stała się ropa naftowa. Władze tego kraju, choć deklarują chęć osiągnięcia statusu „Arabii Saudyjskiej energii odnawialnej”, nie rezygnują z paliwowych ambicji.
Greccy hotelarze i właściciele mieszkań wakacyjnych muszą odprowadzać od 1 stycznia do budżetu państwa wyższą opłatę. To pieniądze na walkę ze zmianami klimatu. W efekcie turyści zapłacą nawet 15 euro za dzień.
Międzynarodowa organizacja humanitarna Oxfam opublikowała raport, z którego wynika, że najbogatsi na świecie w ciągu zaledwie półtora tygodnia 2025 roku wygenerowali emisje gazów cieplarnianych, które powinny wystarczyć im na cały rok. To efekt m.in. korzystania z prywatnych jachtów oraz odrzutowców.
2024 był najcieplejszym rokiem w historii pomiarów na świecie oraz pierwszym rokiem kalendarzowym, w którym średnia globalna temperatura przekroczyła o 1,5°C poziom w stosunku do czasów przedindustrialnych – ogłosili przedstawiciele Copernicus Climate Change Service.
Nie będzie podwyżek cen za śmieci a ustawa wiatrakowa pojawi się „za kilka dni” – zapewniła minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. W rozmowie w Radiu Zet powiedziała także, że nie rozumie stanowiska PSL w kwestii obowiązkowych badań dla myśliwych.
Zmiany klimatyczne – wywołane w dużej mierze spalaniem paliw kopalnych – prowadzą do wzrostu poziomu mórz, będącego poważnym zagrożeniem dla największych portów naftowych na świecie. "Kraje muszą zdecydować: trwać przy paliwach kopalnych, ryzykując zalanie portów, czy przejść na odnawialne źródła energii" – zaznaczają eksperci.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas