Luty zaskoczył klimatologów. Nowe dane na temat średniej temperatury na świecie

Za nami trzeci najcieplejszy luty w historii. Miniony miesiąc był jednak pierwszym od dawna, gdy nie odnotowano nowego rekordu średniej temperatury globalnej. Eksperci wskazują przyczyny takiej sytuacji.

Publikacja: 06.03.2025 05:11

Tegoroczne ferie zimowe w polskich Tatrach stały pod znakiem wiosennej pogody.

Tegoroczne ferie zimowe w polskich Tatrach stały pod znakiem wiosennej pogody.

Foto: Grzegorz Momot PAP

Styczeń 2025 roku przeszedł do historii jako najcieplejszy miesiąc w historii pomiarów. Potwierdziły to dane wielu badaczy, w tym usługi Copernicus Climate Change Service C3S. Odnotowane temperatury średnie były o 1,7 stopnia Celsjusza wyższe od danych z okresu przedindustrialnego. Wiele osób spodziewało się, że kolejny miesiąc będzie równie rekordowy.

Dane na temat średniej temperatury w lutym 2025

Oficjalnych potwierdzeń jeszcze nie ma, ale pojawiają się pierwsze głosy klimatologów komentujących dostępne dane. Jednym z takich badaczy jest niemiecki klimatolog Zeke Hausfather, który poinformował w serwisie X, że w lutym odnotowano trzecią najwyższą średnią temperaturę dla tego miesiąca w historii pomiarów, „cieplej” było jedynie w lutym 2024 oraz lutym 2016 roku. Obliczenia zostały sporządzone w oparciu o dane C3S.

Przy czym nie był to miesiąc równy, jeśli chodzi o pomiar temperatury. W pierwszej połowie lutego temperatury gwałtownie spadły, a w ostatnim tygodniu z kolei mocno wzrosły.

Czytaj więcej

Lodowce w Europie topnieją szybciej niż kiedykolwiek. Ostrzeżenie ekspertów

Jak dodał niemiecki ekspert, to pierwsza sytuacja od czerwca 2023 roku, gdy dany miesiąc nie okazał się najcieplejszym ani drugim najcieplejszym w historii pomiarów. Może być to efekt panującego od grudnia 2024 roku zjawiska La Niña, choć według Hausfathera, jest za wcześnie, aby to potwierdzić lub wykluczyć.

Zjawisko La Niña z reguły prowadzi do obniżenia globalnej temperatury o kilka dziesiątych stopnia Celsjusza, tym razem jednak naukowcy zwracają uwagę na jego wyjątkowo słaby efekt. W związku z nadejściem La Niña w grudniu 2024 roku, eksperci prognozowali, że styczeń może być nieco chłodniejszy. Ku zaskoczeniu, temperatury przekroczyły wówczas poziom z epoki przedindustrialnej aż o 1,7 stopnia Celsjusza, co oznacza, że był to najcieplejszy styczeń w historii pomiarów.

Średnia temperatura globalna: efekt La Niña nie działa? 

Jak podkreśla Zeke Hausfather, globalne temperatury wciąż pozostają niepokojąco wysokie po ustąpieniu zjawiska El Niño, którego wpływ był mocno odczuwalny w latach 2023-2024. Biorąc pod uwagę, że od kilku miesięcy znajdujemy się pod wpływem zjawiska La Niña, temperatury na świecie mocno przekraczają spodziewane wartości.

Rekordowo ciepły luty odnotowano między innymi w Indiach. Miniony miesiąc okazał się tam najcieplejszym od czasu rozpoczęcia pomiarów w tym kraju w 1901 roku. Średnia krajowa temperatura sięgnęła 22,04 stopnia Celsjusza, czyli 1,34 stopnia Celsjusza powyżej średniej. Dzienne temperatury były drugimi najwyższymi w historii, a nocne przekroczyły dotychczasowe rekordy. Luty był nie tylko najgorętszym miesiącem, ale również jednym z najbardziej suchych w ciągu ostatnich 125 lat, a opady deszczu były mniejsze niż połowa średniej.

Planeta
Świat się zbroi na potęgę. To zła wiadomość dla klimatu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Planeta
Nowy typ dezinformacji klimatycznej. „Potrzebujemy gotowych rozwiązań”
Planeta
Nowe ostrzeżenie przed falami rekordowych upałów. „Jesteśmy blisko granicy”
Planeta
Rok 2024 był fatalny dla klimatu. Eksperci: 2025 może być jeszcze gorszy
Planeta
Nieustanne fale upałów: Eksperci o „prognozie pogody” dla przyszłych pokoleń