Prezydentem COP28 będzie szef koncernu naftowego. Aktywiści oburzeni

Gospodarzem tegorocznej konferencji klimatycznej COP28 będą Zjednoczone Emiraty Arabskie, które na jej przewodniczącego wybrały szefa państwowego giganta naftowego Abu Dhabi National Oil Company, Sultana al-Jabera.

Publikacja: 18.01.2023 08:00

Prezydentem COP28 będzie szef koncernu naftowego. Aktywiści oburzeni

Foto: Bloomberg

Organizacja COP28 w Zjednoczonych Emiratach Arabskich budzi ogromne kontrowersje z uwagi na fakt, że jest to jeden z największych na świecie producentów ropy i gazu. Kraj ma również czwarty na świecie największy świat węglowy, a według danych Agencji Informacji Energetycznej (EIA) jest 7. największym producentem ropy naftowej i innych paliw płynnych na świecie. Przychody ZEA z eksportu paliw kopalnych sięgają 70 miliardów dolarów rocznie.

Jak ogłoszono w czwartek, na czele szczytu klimatycznego stanie w tym roku Sultan Ahmed Al Jaber, dyrektor generalny Abu Dhabi National Oil Company. Ten państwowy gigant naftowy obecnie produkuje dziennie ok. 4 milionów baryłek ropy dziennie, a planuje zwiększyć tę liczbę do 5 milionów.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Liderzy
Szczyt klimatyczny w Baku może być przełomowy. Bilion dolarów na stole
Liderzy
Sukces Donalda Trumpa zagrozi celom klimatycznym? Eksperci biją na alarm
Liderzy
Polacy oczekują od rządu walki z kryzysem klimatycznym. Nowy sondaż
Liderzy
Polityka klimatyczna według Labour Party. „Wielka Brytania wraca do wyścigu”
Liderzy
Nowa koalicja dla ratowania klimatu. Trzy państwa rozpoczynają współpracę