Pory roku, a także towarzyszące im warunki atmosferyczne mają ogromny wpływ na poziom zanieczyszczeń w powietrzu. Zimą powietrze jest gęstsze i porusza się wolniej niż ciepłe, co sprawia, że wychwytuje i zatrzymuje one zanieczyszczenia, przez co utrzymują się one znacznie dłużej niż latem. Zimne powietrze jest także zwykle bardziej suche, gdyż nie może zatrzymać tak dużej ilości wilgoci jak powietrze ciepłe. Zawiera ono również więcej zanieczyszczeń, co powoduje większe trudności w oddychaniu niż latem, gdy powietrze jest bardziej ruchliwe. Te czynniki atmosferyczne sprawiają, że duże miasta walczą z uporczywym smogiem przez całą zimę. Na obniżoną jakość powietrza w zimowych miesiącach wpływa jednak nie tylko pogoda – zmieniają się wówczas także nasze przyzwyczajenia, które niejednokrotnie skutkują zwiększoną produkcją zanieczyszczeń. Jest to między innymi zostawianie odpalonego samochodu w celu rozgrzani, sezon grzewczy, który wiąże się spalanie węgla, palenie w kominku czy zwiększone zapotrzebowanie na energię w dużych fabrykach i firmach.