Reklama
Rozwiń

Nowy rodzaj kleszczy powoduje alergię na mięso. Eksperci: to efekt zmian klimatu

W Stanach Zjednoczonych pojawia się coraz więcej kleszczy z gatunku Amblyomma americanum, których ukąszenie spowodować może między innymi wystąpienie poważnych alergii pokarmowych. Szybkie rozprzestrzenianie się tych pasożytów eksperci przypisują ociepleniu klimatu wywołanemu działalnością człowieka.

Publikacja: 30.06.2025 17:58

Kleszcz z rodziny Amblyomma americanum.

Kleszcz z rodziny Amblyomma americanum.

Foto: AdobeStock

Kleszcze z gatunku Amblyomma americanum – znane także jako kleszcze indycze lub kleszcze Lone Star (ang. „samotna gwiazda”) – przeżywają obecnie gwałtowny wzrost populacji w Stanach Zjednoczonych – podaje brytyjski dziennik „The Guardian”. Jak zaznaczają eksperci, pajęczaki te rozprzestrzeniają się daleko poza obszar, na którym dotychczas występowały. Konsekwencje tego zjawiska dotknąć  mogą milionów obywateli – ostrzegają.

Kleszcze Lone Star poważnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego w USA?

Kleszcze Lone Star (Amblyomma americanum) powszechnie występujące w południowo-wschodnich stanach USA, coraz częściej pojawiają się także w regionach, które dotychczas były dla nich zbyt chłodne. Zaobserwowano je już m.in. w Nowym Jorku, Maine, a także na zachodzie kraju. To bardzo niepokojące – gatunek ten przenosi bowiem alergen prowadzący do zespołu alfa-gal, który objawia się silną reakcją organizmu po spożyciu mięsa. 

Czytaj więcej

Jest gigantyczny i niebezpieczny. Nowy gatunek kleszcza w Niemczech

„10 lat temu myśleliśmy, że to stosunkowo rzadkie zjawisko, ale stało się ono coraz bardziej powszechne. Spodziewam się, że nadal będzie się ono dynamicznie rozwijać” – stwierdził w rozmowie z dziennikiem „The Guardian” Brandon Hollingsworth, ekspert z Uniwersytetu Południowej Karoliny. „Zaobserwowaliśmy eksplozję liczby tych kleszczy, co budzi w nas duży niepokój. Spodziewam się, że przypadki alfa-gal będą się pokrywać z całym zasięgiem występowania tych kleszczy, a może on objąć wschodnią połowę USA. Może się okazać, że miliony ludzi będą mieć alergię na mięso” - dodał. 

Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) poinformowało, że od 2010 roku zarejestrowano około 110  tys. przypadków zespołu alfa-gal. Eksperci są jednak zdania, że ich rzeczywista liczba może jednak sięgać nawet 450  tys. przypadków – wielu pacjentów nie wiąże bowiem objawów z ukąszeniami kleszczy.

Kleszcze Amblyomma americanum są agresywne i mogą powodować zespół alfa-gal. Czym jest?

Jak wyjaśniają eksperci, kleszcze Lone Star wraz z wkłuciem się w ludzkie ciało, wpuszczają pod skórę cukier o nazwie galaktoza-alfa-1,3-galaktoza, popularnie nazywany alfa-gal. Znajduje się on w czerwonym mięsie – baraninie, wieprzowinie i wołowinie, a także niektórych produktach mlecznych. Pojawienie się tej substancji w ludzkim krwiobiegu powoduje powstanie przeciwciał, które aktywują się po spożyciu mięsa, powodując reakcję alergiczną.

Czytaj więcej

Ich praca warta jest miliardy euro. Europejskie pszczoły i motyle wymierają

Alergia pojawia się zazwyczaj od czterech do ośmiu godzin po zjedzeniu mięsa. Objawia się ona różnie w zależności od stopnia uczulenia – od pokrzywki po silny wstrząs anafilaktyczny. Dla niektórych może więc być ona naprawdę bardzo niebezpieczna. 

Badacze zauważają także, że kleszcze Amblyomma americanum są niezwykle agresywne i potrafią wręcz „podążać” za człowiekiem. „One cię ścigają” – mówi Sharon Pitcairn Forsyth, działaczka na rzecz ochrony przyrody z okolic Waszyngtonu. Jak dodaje, szczególnie groźnym zjawiskiem są gromady młodych kleszczy na roślinach, które mogą zaatakować jednocześnie. „Są tak małe, że ich nie widać, ale trzeba traktować to poważnie” – ostrzega. 

Kleszczy Lone Star jest coraz więcej. Powodem m.in. wyższe temperatury 

Dlaczego kleszczy Lone Star jest coraz więcej? Jak wyjaśniają eksperci, ocieplenie klimatu, urbanizacja obszarów dzikich i wzrost populacji jeleni – naturalnych żywicieli kleszczy – sprzyjają kontaktowi ludzi z tymi pasożytami. „Pojawiają się w miejscach, gdzie zabudowa graniczy z terenami zielonymi, które się odradzają” – zauważają badacze. 

Naukowcy podkreślają, że wzrost liczby przypadków zespołu alfa-gal wpisuje się także w szerszy trend związany z rosnącym zagrożeniem chorobami odkleszczowymi w USA. W kraju coraz częściej diagnozuje się bowiem też m.in. wirusa Powassan (powodującego zapalenie mózgu), pasożyta Babesia oraz dobrze wszystkim znaną boreliozę. „Mamy do czynienia z wieloma poważnymi chorobami przenoszonymi przez kleszcze i cały czas odkrywamy nowe” – mówi Laura Harrington. „Istnieje ogromna potrzeba opracowania nowych terapii, ale problem w tym, że w USA obserwujemy regres w finansowaniu i wsparciu. Budżety są obcinane, co jest poważnym problemem” – zauważa. 

Kleszcz Lone Star (Amblyomma americanum) jest łatwo rozpoznawalny przez charakterystyczną białą plam

Kleszcz Lone Star (Amblyomma americanum) jest łatwo rozpoznawalny przez charakterystyczną białą plamkę lub „gwiazdkę” na grzbiecie.

Foto: AdobeStock

Kleszcze z gatunku Amblyomma americanum – znane także jako kleszcze indycze lub kleszcze Lone Star (ang. „samotna gwiazda”) – przeżywają obecnie gwałtowny wzrost populacji w Stanach Zjednoczonych – podaje brytyjski dziennik „The Guardian”. Jak zaznaczają eksperci, pajęczaki te rozprzestrzeniają się daleko poza obszar, na którym dotychczas występowały. Konsekwencje tego zjawiska dotknąć  mogą milionów obywateli – ostrzegają.

Kleszcze Lone Star poważnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego w USA?

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zwierzęta
„Czarna pszczoła” znów w w Polsce. Naukowcy uważali ją za wymarłą
Zwierzęta
Wojna w Ukrainie zagrożeniem dla pszczół. Eksperci wskazują główny powód
Zwierzęta
Rzadkie zjawisko na Pomorzu. „Pojawił się nowy i długo oczekiwany gatunek”
Zwierzęta
Tysiące mrówek w probówkach. Przemytnicy skazani w „przełomowym” procesie
Zwierzęta
Dziesiątki ton owczej wełny trafią na wysypisko? Załamanie rynku w Szwajcarii
Zwierzęta
Wilki wracają do Europy. Sukces przyrody czy powód do zmartwień?