Aktualizacja: 16.02.2025 15:07 Publikacja: 03.08.2023 14:59
Foto: AFP
Aktywiści Greenpeace, międzynarodowej organizacji pozarządowej, działającej na rzecz ochrony środowiska, wtargnęli w czwartek rano na teren posiadłości brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka w angielskiej wsi Kirby Sigston. Działacze wspięli się na dach rezydencji polityka i zawiesili na nim czarną gigantyczną tkaninę. Chcieli w ten sposób – jak podkreślają – „zwrócić uwagę na niebezpieczne konsekwencje szaleństwa wiertniczego”.
Po dostaniu się na szczyt budynku po drabinach i linach wspinaczkowych rozwinęli na nim materiał o wielkości 200 metrów kwadratowych, który pokrył całą powierzchnię posiadłości. W tym samym czasie dwóch innych działaczy rozwinęło przed domem brytyjskiego premiera transparent z napisem: „Rishi Sunak – zyski z ropy naftowej czy nasza przyszłość?”.
Nie zrażamy się tym, że przedstawia się nas w negatywnym świetle – mówi Bartłomiej Marchliński z Ostatniego Pokolenia, grupy aktywistów klimatycznych, którzy blokują ulice w Warszawie w proteście przeciw brakowi działań polskiego rządu w kwestiach zmian klimatu.
Aktywiści klimatyczni z ruchu Ostatnie Pokolenie zapowiadają protesty, które mogą utrudnić poruszanie się po Warszawie. Działacze sprzeciwiają się w ten sposób polityce rządu Donalda Tuska, który – jak zaznaczają – "po roku rządów wciąż napędza kryzys klimatyczny".
Mimo wielu protestów i apeli mających związek z podarowaniem papieżowi Franciszkowi ogromnej jodły, która ma stanąć przed świętami Bożego Narodzenia na placu Świętego Piotra, 200-letnie drzewo zostało ścięte. Jak twierdzi Watykan, „zapewni to naturalną wymianę drzewostanu na następne dekady".
Aktywiści Greenpeace – organizacji pozarządowej, działającej na rzecz ochrony środowiska – złożyli skargę do Komisji Europejskiej na naruszenie unijnego prawa w zakresie ochrony polskich rzek. Jak czytamy, chodzi przede wszystkim o działania polskich władz, które – zdaniem działaczy – doprowadziły do katastrofy w Odrze w 2022 roku.
Kierowane przez PSL Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zamierza przeznaczyć ponad pół miliarda złotych na walkę z afrykańskim pomorem świń (ASF), choć proponowany odstrzał dzików przez lata nie przyniósł oczekiwanych rezultatów.
Rezygnacja z samochodów z silnikami spalinowymi zapewne nie wystarczy, by zmniejszyć ilość zanieczyszczeń w miastach – sugeruje nowe badanie. Powód? Szkodliwy pył pochodzący z klocków hamulcowych jest większym zagrożeniem dla zdrowia niż spaliny samochodów napędzanych benzyną czy olejem napędowym.
W Stanach Zjednoczonych każdego dnia używa się pół miliarda słomek – tak wynika z bardzo luźnych szacunków. Największym nabywcą jest rząd federalny, który kupuje więcej słomek niż jakakolwiek inna grupa w USA. Słomki są używane w parkach narodowych, budynkach federalnych i ambasadach, między innymi.
– Porównałem dane z poprzednich lat i nie znalazłem sytuacji, w której w lutym byłoby tak sucho, jak obecnie – mówi Paweł Staniszewski, synoptyk hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej–PIB. – Połowa kraju znajduje się w strefie niskiej wody, a wysokość pokrywy śnieżnej w górach jest najniższa od dziewięciu lat – dodaje.
Niemcy opublikowały raport poświęcony ocenie ryzyka klimatycznego w odniesieniu do ich kraju oraz całej UE. Zawiera on szereg niepokojących wniosków dotyczących wpływu zmian klimatu na unijną gospodarkę i sytuację wewnętrzną w państwach członkowskich.
Jak wynika z analizy organizacji Carbon Brief, ok. 95 proc. krajów nie dotrzymało ustalonego terminu na złożenie nowych zobowiązań klimatycznych na rok 2035. Konieczność ich składania to konsekwencja podpisania Porozumienia paryskiego.
Eksperci IMGW w swoim raporcie podsumowującym rok 2024 podkreślają, że zapisał się on w historii jako najcieplejszy w Polsce od początku pomiarów. Przedstawiają też dane dotyczące polskich biegunów ciepła i zimna.
Najnowsze badanie dotyczące wzrostu populacji szczurów pokazuje zaskakujący trend. Zauważono związek pomiędzy tempem zmian klimatu a rosnącą liczbą zgłoszeń o obecności szczurów w miastach. Co dokładnie pokazały wyniki badania?
Mimo nadejścia zjawiska La Niña, które zwykle przynosi ochłodzenie w tropikalnej części Pacyfiku, w styczniu 2025 roku odnotowano kolejny rekord średniej globalnej temperatury. Klimatolodzy przyznają, że to zaskakujące i może budzić obawy o wzrost tempa pogłębiania się zmian klimatu wywołanych działalnością człowieka.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas