W ramach badania naukowcy z Muzeum Historii Naturalnej w Los Angeles poddali analizie próbki pochodzące od niemal 300 przedstawicieli homo sapiens, żyjących na przestrzeni ostatnich 50 tysięcy lat. Wyniki badania są dość zaskakujące – wskazują bowiem, że ludzie, którzy żyli w klimacie chłodniejszym mieli z reguły większe mózgi, a w cieplejszym – mniejsze.
Czytaj więcej
Badanie przeprowadzone przez firmę Morning Consult sugeruje, że aż 91 proc. osób będących rodzicami niepokoi się zmianami klimatu. Ponad połowa z nich przyznaje, że wpływa to na ich decyzję o posiadaniu większej liczby dzieci.
Im wyższa temperatura, tym mniejszy jest ludzki mózg?
Jak czytamy, w Holocenie, czyli najmłodszej, trwającej współcześnie epoce geologicznej, w okresach ocieplenia ludzie rodzili się z mniejszymi mózgami. Żyjący zaś na przykład w późnym Plejstocenie – epoce lodowcowej – mieli przeciętnie większe mózgi. - Podczas analizy wzorów czasoprzestrzennych okazało się, że odpowiedź adaptacyjna rozpoczęła się ok. 15 tys. lat temu i może trwać do obecnych czasów - podkreślił Jeff Stibel, który kierował zespołem naukowców przeprowadzających badanie.
Co to oznacza? Badanie wskazuje, że nasze mózgi zaczęły się kurczyć ponad 10 tys. lat przed powstaniem cywilizacji egipskiej. Jedynie w okresie Holocenu mózg człowieka skurczył się o około 10 procent w porównaniu z poprzednią epoką.
Według ekspertów nie bez znaczenia na rozmiar mózgu są także czynniki takie jak wilgotność powietrza czy opady. Badacze podkreślają jednak, że największy wpływ na ich rozmiar ma bez wątpienia średnia temperatura powietrza.